Posłuchaj audycji na ten temat:
Historia Huty Szkła, która niedawno obchodziła swoje 100-lecie (powstała w 1923 roku), to opowieść pełna zwrotów akcji. Zakład przetrwał trudne początki, wojnę, zniszczenie, a po wojnie przeszedł pod kontrolę państwa, by później upaść i zostać przejętym przez fundusze inwestycyjne.
Tak przedstawia się historia zmian właścicielskich huty (to oczywiście duże uproszczenie, bo losy były znaczniej skomplikowane):
Ostatnia dekada w historii huty to ciągłe zmiany własności pomiędzy dużymi funduszami inwestycyjnymi. W wielkim uproszczeniu: ich strategia polega na zakupie przedsiębiorstwa, wdrożeniu takich zmian, by podnieść wartość firmy, a następnie na jej odsprzedaniu z zyskiem kolejnym chętnym inwestorom.
Tym razem fundusz Noble Fund Mezzanine (zarządzany przez dom Maklerski CVI w Warszawie), który dysponował 100% udziałów Krosno Glass, odsprzedał po 30% udziałów dwóm spółkom:
Obie firmy razem mają więc kontrolny pakiet 60% udziałów. I chociaż nie mają one formalnego porozumienia o współpracy, to wiele ich łączy.
Właścicielem pierwszej spółki jest Fundacja Rodzinna Pik reprezentowana przez Iwonę Pik, z kolei właścicielem FMT jest Kamil Jerominek. Pełnią oni kluczowe role w zarządach wspólnych spółek - w szczególności w ramach Polskiego Holdingu Rybnego i jego uczestników (Evrafish, Libru Sea, Evra Dystrybucja). Firmy te zajmują się głównie przetwórstwem ryb, produkcją konserw rybnych i ich dystrybucją.
Iwona Pik, która została prezesem huty, jest menadżerką związaną z kilkunastoma innymi spółkami, których - jak podaje serwis ekonomiczny XYZ - obroty sięgają miliarda złotych rocznie.
Jak "wpadła" na Krosno? Dla XYZ opowiadała, że o Krośnie wspomniał jej przedstawiciel funduszu, który dotychczas kontrolował hutę.
W świątecznym podarunku dostała zestaw ręcznie robionych, cienkościennych kieliszków Krosna: - Zrobiły na mnie ogromne wrażenie. W marcu pojechałam zobaczyć hutę i to miejsce mnie "wciągnęło". To jedna z tych fabryk, które potrafią inspirować. Szkło towarzyszy człowiekowi od tysięcy lat, jest surowcem najprzyjaźniejszym środowisku i niezwykle plastycznym. Można z niego zrobić praktycznie wszystko – mówi Iwona Pik.
Pracownicy huty opowiadali nam, że gdy "napłynęła" nowa pani prezes, poczęstowała pracowników konserwami rybnymi. Dlatego na mieście mówi się, że symbolem przejęcia Krosno Glass stała się szklana ryba, ponieważ dotychczasowe doświadczenia pani prezes w przedsiębiorstwach rybnych kojarzą się z kultową szklaną rybą, która była w PRL-u elementem wyposażenia meblościanek i telewizorów (według naszych ustaleń huta w Krośnie nie produkowała oficjalnie takich ryb, były one twórczością artystyczną hutników "po godzinach").
Połączenie ryby i szkła to nie nowość w Krośnie. W 2018 hutnicy z Centrum Dziedzictwa Szkła dokonali eksperymentu kulinarnego. Upiekli rybę na gorącym szkle. Pisaliśmy o tym tutaj.
Próbowaliśmy dowiedzieć się od samej prezes o planach spółki, ale do spotkania nie doszło. Z artykułu na serwisie XYZ dowiedzieć się można jednak, że między innymi:
Iwona Pik podkreśla, że "rodzaj produktu nie ma znaczenia, kluczowe jest zrozumienie, kto i dlaczego miałby go chcieć". Planuje zrealizować transformację, którą serwis XYZ porównuje do jej działań w przetwórstwie rybnym: przekształciła wizerunek "martwej ryby" w puszce w "zdrową puszkę" Evra Fish. Taki ma być model dla Krosna - odejście od produkcji kontraktowej na rzecz budowania silnej marki własnej. Prezes twierdzi, że:
Mamy produkty, które pod względem designu i jakości naprawdę trudno skopiować w Chinach.
Huta w Krośnie nie miała w ostatnich latach dobrej passy. W 2024 roku strata netto wyniosła ponad 11 mln zł (podobnie w 2023), spadły też przychody. Podrożała produkcja m.in. z powodu wysokich kosztów energii i wzrostu kosztów pracy. Zredukowano 94 etaty (głównie poprzez naturalną rotację i nieprzedłużanie umów terminowych).
W związku z trudną sytuacją poprzednia prezes spółki apelowała do władz państwa o wsparcie. W tej sprawie hutę odwiedził w 2022 roku prezydent Polski Andrzej Duda. Pisaliśmy o tym tutaj. Sam Duda niczego szczególnego nie wskórał (weryfikowaliśmy to tutaj), ale spółka pozyskała samodzielnie wsparcie w wysokości 5,7 mln zł z programu "Pomoc dla przemysłu energochłonnego".
Krosno Glass S.A. specjalizuje się w produkcji szerokiej gamy szkła stołowego i dekoracyjnego. W ich ofercie znajdują się przede wszystkim różnorodne kieliszki, szklanki do napojów, karafki, salaterki oraz eleganckie wazony i świeczniki. Produkty te, często grupowane w rozpoznawalne kolekcje, zaspokajają potrzeby zarówno gospodarstw domowych, jak i profesjonalnego sektora gastronomicznego.
Firma jest znana z łączenia tradycyjnych metod rzemieślniczych z nowoczesną technologią. Wytwarza zarówno ekskluzywne szkło formowane ręcznie (handmade), cenione za unikatowy charakter i kunszt wykonania, jak i wysokiej jakości szkło produkowane maszynowo.
Tylko w 2024 roku huta wytworzyła 66 mln sztuk szklanych produktów. Na koniec tamtego roku zatrudnienie w Krosno Glass S.A. wynosiło 1352 osoby.
Krosno Glass S.A. zaprasza mieszkańców Krosna i okolic, pracowników praz przyjaciół na Święto Huty Szkła z okazji jej 102-lecia. 13 września br. (sobota) o godz. 13:00 przy ul. Tysiąclecia 13 (główny parking huty) odbędzie się "wielkie świętowanie pełne muzyki, atrakcji i emocji, które łączą pokolenia". Zaplanowano m.in. koncert zespołu Happysad.
Tak z czystej ciekawości, ile teraz zarabia hutnik - formier, dadzą koło 5 k netto?
Witam wszystkich
Z tego co widzę jako pracownik niskiego szczebla, to nie ma umów śmieciowych. Jeżeli chodzi o zwalnianie to są zwalniani ludzie z biurowca, którzy były na dziwnych stanowiskach, a w gwarze hucianej mówiło się na nich spacerowicze. Chodzili po hucie, ale tak naprawdę nie wiedzieliśmy nigdy w jakim celu.
Witam. Piszą Państwo, że potentaci branży rybnej przejmują stery w krośnieńskiej hucie szkła i mają się dziać cuda na patyku!!! Wielkie plany, a ludzi na najniższym szczeblu (co naprawdę pracują na tych, którzy są na wysokich stanowiskach) mają za nic, zwalniają albo obiecują umowy o pracę, a tak naprawdę dają byle jaką umowę zlecenie. Straszne to jest jak ludzi sie traktuje!!!
To oczywiste, że w szkle sprzedaje się design a nie piasek i ogień. Vide: Iittala. Kiedyś mózgiem huty była wzorcownia. Ale udział w zarządzaniu muszą mieć ludzie z branży, a nie tylko giełda licząca szybki zysk. Markę łatwo stracić, a buduje się długo. Jeżeli Pani Prezes dotrzyma obietnicy, to szacun!
Trzymam kciuki!
Szkoda takiego zakładu żeby padł
Recepta jest prosta
Jak najwyższa jakość szkła versus jak najniższy Techniczny Koszt Wytworzenia.
Max 4GJ/t szkła, stabilny wytop bez szarpania, idealnie prowadzona zestawiarnia i piece, max +/- 0,001 g/cm3 i poziom nie więcej niż +/- 1
Temperatury od linijki, stabilna, powtarzalna kropla. Szanowanie pieców. Zero błędów na zestawiarni. Rygor!
Porządne oprzyrządowanie (na tym się nie oszczędza). Ale też dotkliwe sanakcje za jego zniszczenie lub przedwczesną regenerację dla hutnika.
Dobrze opłacany hutnik i topiarz
Minimalna ilość kierowników i innych niepotrzebnych etatów
Żadnych zbędnych procedur i papierologii
Porządek na hali. Ale żadne tam 5S. Tylko normalne utrzymywanie porządku przez ludzi na swoim stanowisku pracy.
Spełnienie powyższych = wysoka wydajność netto z wysoką jakością = niższa cena jednostkowa wyrobu o dobrej jakości = wyższa sprzedaż z dobrą marżą (15-20% w dobrze prowadzonej hucie)
Żadnych gwałtownych ruchów. Szkło tego nie lubi.
Życzę udanego projektu!
Jeśli ten artykuł był dla Ciebie ciekawy, rozważ wsparcie redakcji drobną wpłatą np. 5 czy 10 zł. Możesz to zrobić łatwo tutaj: buycoffee.to/krosno24