Posłuchaj audycji na ten temat:
Druga i ostatnia kadencja Andrzeja Dudy jako prezydenta Polski dobiega powoli końca. Pozostanie na tym stanowisku jeszcze do 6 sierpnia br. W najbliższą niedzielę (1.06) w II turze wyborów prezydenckich wybierzemy nowego prezydenta. Zmierzą się w niej Rafał Trzaskowski (kandydat Koalicji Obywatelskiej) i Karol Nawrocki (popierany przez PiS).
Zanim to jednak nastąpi, postanowiliśmy rozliczyć dotychczasową głowę państwa z jego słów, które wypowiedział w Krośnie w trakcie kampanii wyborczej w 2015 roku, czyli jeszcze przed pierwszą swoją kadencją.
19 stycznia 2015 roku na konferencji prasowej w siedzibie PiS w Krośnie mówił m.in.:
Słowom tym przysłuchiwali się lokalni działacze partii: ówczesna i obecna senator Alicja Zając, Jan Juszczak – ówczesny starosta powiatu krośnieńskiego i Paweł Krzanowski – ówczesny i obecny radny miasta.
Sztab Dudy nie pozwolił wtedy zadawać pytań o sprawy lokalne. Dziennikarz portalu chciał doprecyzować słowa późniejszego prezydenta Polski:
czy w przypadku Krosna chodzi o ponowne uruchomienie takich przedsiębiorstw jak Zakład Przemysłu Lniarskiego Krosnolen, Fabryka Obuwia Sportowego Fabos czy Zakład Przetwórstwa Owocowo-Warzywnego?
Szczegółowo udokumentowaliśmy to w artykule Kandydat PiS na prezydenta RP: odbudujmy przemysł.
Na zadanie pytania, jak i odpowiedź nie było szans. Ale słowa te zostały wypowiedziane i nadszedł czas je rozliczyć. Andrzej Duda mógł się wykazać inicjatywami, miał też świetne warunki polityczne: rząd PiS, czyli partii, która go wystawiła na prezydenta, rządziła w Polsce w latach 2015-2023 (od października 2015 roku, tuż po jego wyborze).
Wielu krośnian uwierzyło w te słowa. Tak wyglądało poparcie dla Andrzeja Dudy w Krośnie w kolejnych wyborach:
Wybory | Liczba głosów |
Rok 2015 - I tura | 7736 |
Rok 2015 - II tura | 12230 |
Rok 2020 - I tura | 11102 |
Rok 2020 - II tura | 13 354 |
Teraz zatem szukamy śladów jakiejkolwiek "reindustrializacji" (czyli ponownego uprzemysłowienia) i "odtwarzania" miejsc pracy. W krajobrazie nie znajdujemy widocznych inwestycji, które by potwierdzały, że jakaś dawna fabryka została w Krośnie czy okolicy na nowo uruchomiona. Nie ma też szczególnych przykładów powstania nowych zakładów przemysłowych.
Pytamy prezydenta Krosna Piotra Przytockiego, czy jest mu coś wiadomo o efektach "reindustrializacji" zapowiadanej przez Dudę. - Bliżej nieznana jest mi działalność prezydenta w tym zakresie – stwierdza Przytocki i przypomina, że głowa państwa nie odgrywa bezpośredniej roli w tworzeniu lokalnych polityk gospodarczych. - Ma oczywiście wpływ na proces legislacyjny, bo może zawetować, skierować do Trybunału Konstytucyjnego lub podpisać przedłożoną ustawę budżetową.
O efekty działań Dudy pytamy też obecnego starostę krośnieńskiego Jana Pelczara i posła PiS Piotra Babinetza. E-maile wysłane ponad tydzień temu (21.05) do czasu publikacji pozostały bez odpowiedzi.
Andrzej Duda jako prezydent Polski był także w Krośnie 18 listopada 2022 roku. Odwiedził hutę szkła Krosno Glass. Był to bardzo trudny czas dla tego przedsiębiorstwa ze względu na wysokie ceny gazu i prądu. Wtedy również złożył przed kamerami obietnice: - Musimy głęboko zastanowić się nad formułą wsparcia dla firm, nad tym jak zapobiec tym przyszłym problemom, jak je rozwiązać, jak wspomóc firmę.
Na szczegółowe pytania od dziennikarzy również wówczas nie znalazł czasu. Chwilę później odjechał do Warszawy. Wtedy również towarzyszył mu poseł PiS Piotr Babinetz. Wszystko udokumentowaliśmy w tym artykule i na tym filmie:
Rok później (listopad 2023) zapytaliśmy Kancelarię Prezydenta o efekty w zakresie wsparcia przedsiębiorstwa. Otrzymaliśmy następującą odpowiedź:
"Informujemy, że z inicjatywy Prezydenta RP została stworzona przyjazna przestrzeń między przedstawicielami spółki a partnerami zewnętrznymi do rozmów, których celem było wsparcie rozwoju przedsiębiorstwa.
Jednocześnie, uprzejmie informujemy, że przy Prezydencie RP obraduje Rada ds. Przedsiębiorczości. Wypracowane w ramach tego gremium propozycje i sposoby rozwiązań także w obszarze przez Pana poruszonym na bieżąco są przekazywane do organów i instytucji odpowiedzialnych za funkcjonowanie i rozwój przedsiębiorstw w Polsce".
Bez konkretów zakończyła się też jego działalność w zakresie "zatrzymania młodych ludzi przed wyjazdem na Zachód". Emigracja trwa nadal. W ankiecie Urzędu Miasta przeprowadzonej wśród młodzieży krośnieńskiej ponad 16% ankietowanych deklarowało wyjazd za granicę, a tylko 4% pozostanie w Krośnie. Jej szczegółowe wyniki dostępne są tutaj (plik pdf).
A jak to było z ratowaniem PKS, ktoś pamięta? ;)
Tak to jest kiedy się omamia wyborców sentymentami, że powstaną jakieś "wielkie zakłady", a prezydent Polski czarodziejską różdżką załatwi miejsca pracy i zatrzyma młodzież. Dobrze, że te kłamstewka i manipulacje są rozliczane, ale pamiętajmy, że wyborcy PiS są odporni na fakty. Tak w przypadku Dudy, jak i Nawrockiego. Nie ważne, że gangster, sutener, oszust i lichwiarz. Ważne, że katolik, że na pewno wyznaje wartości chrześcijańskie. Ot, fałsz, obłuda i zakłamanie ludzi.
Teksty o "reindustrializacji" brzmią wręcz śmiesznie. Nie ma szans, żeby zakłady typu Lnianka utrzymały się w dzisiejszych czasach , przynajmniej nie w takiej skali. Tekstylia to świat Azji. Len można wytwarzać w Polsce na małą skalę, butikowo.
Jak ktoś sklada takie obietnice to oznacza, że traktuje swoich zwolenników jak stado baranów nie mające pojęcia o funkcjonowaniu gospodarki. Myślące, że panstwo zaloży im fabryki i będzie dopłacać co roku miliony do ich trwania w imię istnienia "przemyslu". A tak w ogóle to kto w tych fabrykach by pracował? Kto chętny, żeby jego dzieci pracowały przy produkcji ścierek albo w jakiejś hucie? Bo o ile wiem, to ciężkie zawody są na wymarciu w kraju, brak chętnych.
Polecam własnie wyszła książka pod tytułem "Debil. Studium przypadku" - autorstwa Aleksandry Sarna, do kupienia na Capital Book. Polecam, bo opisuje właśnie kim jest Duda. Hahaha