42-letni Andrzej Duda jest prawnikiem, był podsekretarzem stanu w Kancelarii Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, obecnie jest posłem Parlamentu Europejskiego z ramienia PiS. Obecnie to kandydat PiS na prezydenta Polski. Z tej właśnie okazji objeżdża kraj i organizuje konferencje prasowe oraz spotkania.
Na konferencji w siedzibie krośnieńskiego biura PiS towarzyszyli mu lokalni działacze PiS: senator Alicja Zając, Jan Juszczak - starosta powiatu krośnieńskiego i Paweł Krzanowski - radny miasta i niedoszły prezydent Krosna.
Andrzej Duda przede wszystkim odnosił się do obecnej sytuacji górnictwa na Śląsku i krytykował rząd koalicji PO-PSL, który - jego zdaniem - chce likwidować kopalnie. - Trudno się z tym pogodzić, bo to cios w polski przemysł, cios w polską gospodarkę. Konferencja odbywała się w piątek - jeszcze zanim rząd podpisał porozumienie z górniczymi związkami zawodowymi (w sobotę).
Według Dudy rząd powinien tworzyć miejsca pracy, "odtwarzać" je, a nie je likwidować. - Dzisiaj powinniśmy iść za głosem reindustrializacji i tworzenia nowych miejsc pracy, tak bardzo potrzebnych nie tylko na Śląsku, ale w całej Polsce. Może właśnie przede wszystkim w takich województwach jak województwo podkarpackie.
Przez całą konferencję Duda kreślił katastroficzną wizję Polski.
- Dzisiaj Polska, zwłaszcza Polska powiatowa jest w ostatnich 7 latach likwidowana. Znikają nie tylko miejsca pracy, ale też urzędy pocztowe, sądy, komisariaty policji, połączenia komunikacyjne, jest coraz niższy poziom nauczania. To przede wszystkim ta Polska potrzebuje reindustrializacji. Potrzebuje odbudowy przemysłu i tworzenia szans dla młodych ludzi. Dzisiaj jest jeden dla nich kierunek - wyjazd na Zachód. To musi zostać zatrzymane - apelował. Duda twierdził, że jest to możliwe tylko przez "całkowitą zmianę władzy".
Portal chciał zapytać, czy "reindustrializacja" i "odtwarzanie" miejsc pracy to w przypadku Krosna ponowne uruchomienie takich zakładów jak: Zakład Przemysłu Lniarskiego Krosnolen, Fabryka Obuwia Sportowego Fabos czy Zakład Przetwórstwa Owocowo-Warzywnego. Kandydat PiS na prezydenta zakończył jednak konferencję po pytaniach TVN, TVP i PAP. Spieszył się na kolejne spotkania.
Wybory prezydenta RP odbędą się w maju br.