Zawody w Nogaro we Francji trwały kilka dni i zakończyły się w czwartek (25.05). Ekipa z Krosna zajęła 8. miejsce w Europie w kategorii prototypy z silnikiem spalinowym i po raz kolejny pobiła rekord Polski. Studenci opowiadają na gorąco: - Rywalizacja była zaciekła, ponieważ w tegorocznych zawodach startowało aż 120 drużyn w różnych kategoriach. Było burzowo i gorąco, ale na szczęście bez awarii.
Najlepszymi drużynami w tej samej kategorii, w której startował bolid z Krosna, okazały się uczelnie francuskie, które osiągnęły zasięgi powyżej 2000 km.
- Od ubiegłego roku poprawiliśmy ocieplenie silnika, zwiększyliśmy sprężanie, poprawiliśmy geometrię kół, zamontowane zostały nowe łożyska ceramiczne w kołach. Zastosowaliśmy też cieńszy łańcuch napędowy, zębatkę o mniejszym przełożeniu oraz wiele drobnych rzeczy - opowiadają studenci skupieni w Kole Naukowym "Rotor" przy PANS w Krośnie, które odpowiada za całe przedsięwzięcie związane z budową bolidu, pozyskaniem sponsorów i startem w zawodach.
"Rotor" planował w tym roku zastosować też nowe, bardziej opływowe nadwozie, ale w związku z tym, że zawody odbywały się wcześniej niż rok temu, studenci nie zdążyli użyć nowej konstrukcji. - Postanowiliśmy przetestować nowe rozwiązania w starym nadwoziu, a później użyjemy je w nowym bolidzie. Chodzi m.in. o nowy układ kierowniczy.
Ekipa studentów z Krosna pracuje nad ulepszaniem pojazdu już od 2016 roku. Co roku udaje się jej wprowadzić ulepszenia techniczne i poprawiać wyniki:
Bolidem kierowała Aleksandra Muszyńska, studentka II roku filologii angielskiej w PANS. Miała ona już doświadczenie z ubiegłorocznych zawodów. Więcej pisaliśmy o tym tutaj.
Zawody Shell Eco Marathon polegają na tym, aby przejechać jak najdłuższą trasę na 1 litrze etanolu. W rywalizacji mogą brać udział tylko pojazdy skonstruowane przez studentów z Europy. Na torze nie pokonują setek kilometrów. Przejeżdżają 10 okrążeń, czyli ok. 16 km, a wynik końcowy przeliczany jest na podstawie ilości spalonego paliwa.
"Przejechali 1048 km na 1 litrze etanolu". Na torze nie pokonują setek kilometrów. Przejeżdżają 10 okrążeń, czyli ok. 16 km, a wynik końcowy przeliczany jest na podstawie ilości spalonego paliwa. To przy zasiegu 2500km spalili ok. 6ml paliwa. Czy nie za krótki dystans te 16km, przy tak małym spalaniu? Aż tak dokładne mają te pomiary?
Trzymam kciuki za kolejną edycję, oby nowe nadwozie zrobiło robotę. Powodzenia!
Progres jest, ale do Francuzów to jest przepaść nie do złapania...