ZMIANA GRANIC

1 stycznia 2021 Krosno może stać się większym miastem. Jesteś za? [GŁOSOWANIE DO 27.02]

Krosno może się powiększyć o prawie 122 hektary. Chodzi o teren dawnego lotniska „Iwonicz”. Pozwolił na to kompromis zawarty z gminami Krościenko Wyżne i Miejsce Piastowe. Do końca lutego w tej sprawie mogą się wypowiedzieć mieszkańcy miasta.
Adrian Krzanowski
Teren, o który może powiększyć się miasto Krosno
um krosno

Przypomnijmy. 2 lata temu Krosno kupiło teren dawnego lotniska „Iwonicz”. Leży on jednak cały czas w granicach dwóch ościennych gmin: Miejsca Piastowego i Krościenka Wyżnego. Miasto stara się włączyć te ziemie do swoich granic, aby móc na nich inwestować. A chodzi m.in. o: utworzenie strefy inwestycyjnej, a także połączenie miasta z planowaną drogą ekspresową S19.

Opór stawiały jednak gminy ościenne, których wójtowie nie zgadzali się na – jak to określali – „rozbiór” ich ziem. Ponieważ samorządy nie dogadały się, również i rząd nie dał zielonego światła dla powiększenia Krosna.

Sytuacja zmieniła się końcem ubiegłego roku, kiedy doszło do kompromisowych ustaleń.

Już nie rozbiór, ale rozwój

6 grudnia wójtowie tych gmin oraz prezydent Krosna podpisali porozumienie. Władze trzech samorządów ustaliły, że po włączeniu do granic Krosna dawnego lotniska, część ziem, na których szczególnie zależało sąsiednim gminom, zostanie im odsprzedana. Chodzi o ok. 18 ha dla gminy Krościenko Wyżne i 11 ha dla gminy Miejsce Piastowe.

Krosno zobowiązało się także, że w dokumentach planistycznych na przyłączanym terenie zostanie wprowadzony zakaz lokalizacji obiektów uciążliwych dla sąsiednich nieruchomości, tj. spalarni i składowisk odpadów, biogazowni, elektrowni wiatrowych.

Samorządowcy zgodnie stwierdzili, że planowane przedsięwzięcia wpłyną na poprawę sytuacji gospodarczej i społecznej wszystkich gmin: - Mówimy o marginalizacji i wyludnianiu południowej części województwa podkarpackiego. Te działania służą temu, by zatrzymać ten proces – mówiła Dorota Chilik, wójt gminy Miejsce Piastowe.

6 grudnia 2019. Władze Krosna, gminy Miejsce Piastowe i Krościenka Wyżnego po podpisaniu porozumienia pozują dziennikarzom do zdjęcia. Od prawej: Dorota Chilik - wójt gminy Miejsce Piastowe, Piotr Przytocki - prezydent Krosna, Tomasz Soliński - jego zastępca, Mateusz Liput - wójt gminy Krościenko Wyżne oraz Jan Omachel - jego zastępca
adrian krzanowski

Czy rząd tym razem wyda zgodę?

Musi zostać powtórzona cała procedura administracyjna, żeby Krosno mogło powiększyć się o ok. 122 ha ziemi.

Obecnie trwają konsultacje społeczne w mieście i w zainteresowanych gminach. Każdy mieszkaniec może wypowiedzieć się, czy jest „za” lub „przeciw” planowanym zmianom granic. Może to zrobić do 27 lutego. - Wysoka frekwencja będzie potwierdzeniem, jak ważna jest to sprawa dla lokalnej społeczności. Proszę wszystkich mieszkańców Krosna o udział w konsultacjach. Oddając głos, każdy może pomóc miastu się rozwijać – zachęca prezydent Piotr Przytocki.

Raport z konsultacji społecznych zostanie przygotowany do 13 marca. Musi on do 31 marca zostać złożony do Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji. W ciągu kolejnego miesiąca poznamy opinię Wojewody. Decyzja Rady Ministrów, poprzedzona opinią MSWiA zapadnie do końca lipca 2020.

Jeśli rząd się zgodzi, Krosno powiększy się z dniem 1 stycznia 2021 roku.

Jak krośnianie mogą się wypowiedzieć

Udział w konsultacjach może wziąć każdy, kto mieszka w Krośnie. Nie ma ograniczeń wiekowych, osoby niepełnoletnie także są uprawnione do oddania głosu.

Ankietę konsultacyjną można złożyć w następujących formach:

ZOBACZ W ARCHIWUM PORTALU