Czwartkowa sesja Rady Miasta Krosna odbyła się w trybie nadzwyczajnym i miała jeden główny punkt – głosowanie nad projektem uchwały, która pozwalałaby magistratowi rozpocząć starania o poszerzenie granic o teren lotniska "Iwonicz", położonego na obszarze gmin Krościenko Wyżne i Miejsce Piastowe. Pod koniec grudnia Miasto za prawie 14 mln zł nabyło od Podkarpackiego Banku Spółdzielczego w Sanoku prawa wieczystego użytkowania do tej nieruchomości.
Prezydent Piotr Przytocki kupił prawo do gruntów z myślą o utworzeniu na nich strefy inwestycyjnej oraz łącznika do planowanej drogi S-19. Według niego inwestycje mają sens wtedy, gdy zakupione tereny zostaną włączone do granic miasta. Oprócz 141 ha, które zajmuje lotnisko, magistrat chciał także przyłączyć do Krosna dodatkowych 20 ha (położonych na ternie gminy Krościenko Wyżne), które zapewniają dostęp do nieruchomości.
- Teren lotniska "Iwonicz" od kilkudziesięciu lat stoi bezużyteczny i blokuje rozwój tego obszaru. Chcemy tam stworzyć warunki dla inwestorów i skomunikować je z drogą S-19, co podniesie atrakcyjność tego terenu i w rezultacie przyniesie nowe miejsca pracy dla mieszkańców tak Krosna, jak i sąsiednich gmin – argumentował Piotr Przytocki.
Na sesji pojawili się Jan Omachel oraz Marek Klara, włodarze gmin Krościenko Wyżne i Miejsce Piastowe. Wójtowie od kilku miesięcy z niepokojem przyglądali się działaniom miasta w sprawie zakupu prawa wieczystego użytkowania do lotniska. - Nie sprzeciwiamy się rozwojowi, wiemy, że łącznik do S-19 jest potrzebny, ale nie podoba nam się forma, w jakiej prezydent Przytocki wchodzi w posiadanie ziemi oraz plany przyłączenia ich do Krosna – tłumaczyli, zarzucając Piotrowi Przytockiemu lekceważenie ich zdania.
Podczas sesji Jan Omachel przedstawił kompromisowe rozwiązanie – zmniejszenie do koniecznego minimum obszarów łączących lotnisko z Krosnem, a także wyłączenie z procedowanej uchwały terenu boiska sportowego w Pustynach.
Marek Klara apelował z kolei do radnych, aby odrzucili projekt uchwały, dając miastu i gminom czas na wypracowanie wspólnego rozwiązania. - Tak się sąsiadów nie traktuje – mówił.
Po wystąpieniu wójtów prezydent Piotr Przytocki poprosił o przerwę. W jej trakcie magistrat dokonał autopoprawki do uchwały, uwzględniając propozycje wójta gminy Krościenko Wyżne. - Mając na względzie dobrą współpracę z gminą Miejsce Piastowe, zdecydowaliśmy się także udostępnić teren boiska sportowego w Targowiskach do celów, w jakich obecnie jest używane – dodał prezydent.
Zmieniony projekt uchwały został jednogłośnie poparty przez radnych. Oznacza to, że Miasto ma trzy miesiące na przeprowadzenie konsultacji społecznych w Krośnie (konsultacje odbędą się także w gminach) oraz złożenie wniosku. Ostateczną decyzję w sprawie poszerzenia granic podejmie Rada Ministrów.
Nie płakać malontenci, w życiowym interesie Krosna jest przyłaczenie Miejsca P. Krościenaka W, Głowienkim Szczepańcowej, Dobieszyna i Potoka.
Wtedy wszyscy będą mieszkać , w wiliej aglomeracki i Klara będzie burmistrzem jednej z dzielnic Krosna, a nie jakiejś takm wioski z rondem i kilkukilometrowymi korkami z każdej strony.