
Posłuchaj audycji na ten temat:
Duchowny z Krosna, którego imię będzie nosił ten około 200-metrowy odcinek nowo wybudowanej drogi, był proboszczem parafii św. Wojciecha oraz katechetą w I Liceum Ogólnokształcącym im. Mikołaja Kopernika. Funkcję proboszcza pełnił przez 31 lat, a katechety przez ponad 20. Był związany z Krosnem od 1960 roku. Dzięki jego staraniom odnowiono drewniany kościółek i wybudowano nową świątynię na Zawodziu.
Szetela w czasie wojny, jeszcze jako student, włączył się do walki w szeregach Armii Krajowej.
Otrzymał sporo tytułów, odznaczeń i dyplomów, m.in.:
Zmarł w 2019 roku w wieku 95 lat.
Uchwałę podjęto jednogłośnie: - Ks. Tadeusz Szetela był wyjątkowym człowiekiem, ponieważ bez względu na pozycję społeczną, czy ktoś chodził do kościoła, czy ktoś wierzył, czy nie wierzył, każdego obywatela traktował z należnym mu szacunkiem. To był ksiądz naprawdę pozytywny, jeśli chodzi o podejście do człowieka – mówiła radna Anna Dubiel.
Wiele jego tytułów i zasług przypomniał radny Marcin Niepokój, który był inicjatorem wniosku o nadanie mu imienia tej ulicy:
Za każdym razem, gdy władze Miasta przyznają np. jakieś zaszczyty duchownym, budzą się wśród mieszkańców kontrowersje, czy nie jest to przesadne łączenie działania samorządu, który powinien być neutralny światopoglądowo, z wiarą katolicką i kościelnymi strukturami.
Sprawdziliśmy więc, jak to jest z nazwami.
W Krośnie mamy 206 nazwanych ulic - wliczamy w to także tę nową, pomijamy nazwy skwerów i rond. Wśród nich 15 nazw (wliczając w to ks. Szeteli) ma charakter religijno-kościelny. Nie stanowią one zatem nawet 10% wszystkich.
Jakie to nazwy?
Przyjrzyjmy się tym nazwom nieco bliżej:
| Nazwa ulicy | Kontekst historyczno-biograficzny |
|---|---|
| Aleja Jana Pawła II | Karol Wojtyła, papież w latach 1978-2005. Jedna z najbardziej wpływowych postaci XX wieku, kluczowa dla transformacji ustrojowej w Polsce i Europie Środkowo-Wschodniej. Patronuje jednej z głównych arterii miasta (wyjazd w kierunku Jasła i Rzeszowa). |
| ul. kardynała Stefana Wyszyńskiego | Prymas Polski w latach 1948-1981, zwany Prymasem Tysiąclecia. Przywódca Kościoła w okresie PRL, symbol oporu wobec reżimu komunistycznego. |
| ul. świętego Wojciecha | Biskup Pragi, misjonarz, męczennik zabity podczas misji chrystianizacyjnej w Prusach w 997 r. Jeden z trzech głównych patronów Polski, jego kult uważany jest za fundamentalny dla początków państwowości polskiej i Kościoła w Polsce. |
| ul. księdza Franciszka Kojdera | Proboszcz parafii w Polance (w latach 1949-1974). W czasie wojny działał w Armii Krajowej. |
| ul. księdza Jana Zawrzyckiego | Polski duchowny katolicki (1903-1976), który zmarł w Krośnie. W czasie II wojny światowej ratował Żydów, za co pośmiertnie został uhonorowany tytułem Sprawiedliwego wśród Narodów Świata. |
| ul. księdza Jerzego Popiełuszki | Kapelan "Solidarności", zamordowany przez funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa w 1984 r. Symbol męczeństwa za wiarę i wolność w okresie schyłkowego komunizmu, beatyfikowany w 2010 r. |
| ul. księdza Piotra Skargi | Czołowy polski kaznodzieja i pisarz polityczny kontrreformacji, nadworny kaznodzieja króla Zygmunta III Wazy. Autor "Kazań sejmowych", wybitna postać polskiej kultury i myśli politycznej. |
| ul. księdza Piotra Ściegiennego | Ksiądz katolicki (1801-1890), działacz niepodległościowy i społeczny, organizator spisków mających na celu wywołanie powstania narodowego z udziałem chłopów. Zesłany na Syberię, stał się symbolem walki o niepodległość i sprawiedliwość społeczną. |
| ul. księdza Stanisława Decowskiego | Pierwszy proboszcz parafii w Polance, której początki sięgają 1927 r. Organizator życia religijnego i budowniczy kościoła w tej części miasta. |
| ul. księdza Stanisława Staszica | Jedna z najważniejszych postaci polskiego oświecenia. Ksiądz, filozof, geolog, pisarz polityczny i reformator. Jego działalność wykraczała daleko poza sferę duchową, obejmując naukę, przemysł i reformę państwa. |
| ul. księdza Stanisława Szpetnara | Kapelan (1883-1952) zasłużony dla Krosna, szczególnie w dziedzinie edukacji i pracy z młodzieżą. Założyciel bursy dla uczniów, która stała się zalążkiem dzisiejszej szkoły noszącej jego imię. |
| ul. księdza Władysława Sarny | Proboszcz, a przede wszystkim historyk i badacz dziejów regionu. Autor fundamentalnej monografii "Opis powiatu krośnieńskiego pod względem geograficzno-historycznym", która do dziś jest kluczowym źródłem wiedzy o przeszłości miasta i okolic. |
| ul. Franciszkańska | Nazwa nawiązuje do Zakonu Franciszkanów, którzy przybyli do Krosna w XIV wieku. |
| ul. Kapucyńska | Nazwa odnosi się do Zakonu Braci Mniejszych Kapucynów, obecnych w Krośnie od XVIII wieku, których klasztor i kościół są ważnym elementem krajobrazu architektonicznego miasta. |
Jak widać z tej analizy, Krosno nie honoruje duchownych wyłącznie za ich funkcje duszpasterskie albo z powodu przesadnej pobożności mieszkańców. Wiele z tych postaci zostało upamiętnionych ze względu na ich doniosły wkład w sferę świecką:
W ten sposób mapa Krosna opowiada historię, w której tożsamość religijna splata się z lokalnym i narodowym dziedzictwem.
W Krośnie są też jednak różne obiekty, które noszą nazwy religijno-kościelne. To m.in.: Osiedle im. ks. Bronisława Markiewicza, na którym znajduje się Katolicka Szkoła Podstawowa im. tego samego patrona (ks. Markiewicza). Był on założycielem zakonu Św. Michała Archanioła (tzw. michalici).
Zespół Szkół Ponadpodstawowych nr 2 (tzw. Bursa) nosi imię ks. Stanisława Szpetnara. Był on inicjatorem budowy budynku, w którym dzisiaj mieści się ta szkoła, ale przed wojną służył jako internat dla uczniów Gimnazjum im. Mikołaja Kopernika:
Jest też oczywiście szpital wojewódzki, który nosi imię Jana Pawła II.
Nie wszystkie nazwy są zależne od władz miasta, ale od ich konkretnych właścicieli (np. zakonu czy samorządu województwa).
Wpływ Kościoła na władze Krosna, a także podatność samorządu na duchowieństwo widać jednak wyraźnie na przykładzie tytułów Honorowego Obywatela Miasta.
Krosno w swojej historii przyznało ten tytuł tylko 9 osobom. Aż pięć z nich to duchowni (w nawiasie rok przyznania):
Wszyscy honorowi obywatele Krosna przynajmniej raz odwiedzili Krosno...
Ciekawe dlaczego wśród tych obywateli nie ma żadnej kobiety, ale za to jaki procent stanowią "kościółkowi -
Honorowi Obywatele Miasta Krosna
imię i nazwisko, daty nadania:
Ignacy Łukasiewicz 1866-01-06
Józef Piłsudski - Marszałek Polski 1928-03-19
Ojciec Święty Jan Paweł II 1996-06-14
Ks. Prałat Bronisław Jastrzębski 1997-03-21
Ks. Arcybiskup Józef Michalik 1998-03-18
Ryszard Kaczorowski - Prezydent RP na Uchodźstwie 2002-05-28
Ks. Prałat Tadeusz Szetela 2002-08-30
Ks. Kardynał Stanisław Dziwisz 2007-06-09
Ja tak z innej beczki. Jakie zasługi dla Krosna mieli Michalik i Dziwisz?. Proszę o informację, bo to ciekawy wątek.
A gdzie ulica palonych żywcem na stosie, gwałconych przez kler dzieci, księży esbeków, tak to już atak na wiarę nie histora i terazniejszość . Beznadziejni jesteście.
@mobila, jeżeli ten portal jest lewacki, bo autor tego artykułu śmiał policzyć "kościelne" ulice, to co powiesz o biskupie Ignacym Krasickim, który w satyrze o Przemyślu w "Monachomachii" opisując miasto mówił: „Trzy karczmy, bram czterech ułomki, klasztorów dziewięć i gdzieniegdzie domki”?
Jeśli założyć że "mieścina" to miasto 35-50 tys mieszkańców to takich miast w Polsce jest 48. Średnia ilość kościołów rzymskokatolickich (bo są jeszcze greckokatolickie, starokatolickie inne) w tym zestawieniu to 6,5 czyli Krosno jest powyżej średniej ale to nie jest rekordowy wynik bo są miasta z 10 a nawet 12 kościołami.
Przecież w Krośnie jest bodajże 9 kościołów. To chyba rekord jak na taką mieścinę.
Całkiem spoko atrykuł, a Krosno to jednak zaścianek, co widać po szczekających burkach, bo ktoś ośmielił się napisać o KK w kontekście nazw ulic. A swoją drogą, to jak popatrzeć na mapę Krosna, to w tych nazwach przoduje dzielnica Polanka. Ulice Kojdera, Decowskiego, Popiełuszki, wszystko tam. Na Zawodziu na razie była tylko św. Wojciecha, a im też się coś należy, co nie?
Nawet 7,7 % udziału osób duchownych w ogólnej liczbie nazw ulic to, moim zdaniem, wyjątkowo dużo w porównaniu do innych zawodów. Wiadomo, że te osoby są wykształcone ponadprzeciętnie, ale porównując do innych profesji z podobnym poziomem wykształcenia to wychodzi, że i tak są wyjątkowe nawet nie uwzględniając "wesołowskich".
Panie Krzanowski redaktorem zwany myli Pan pojęcie sacrum ze zwykłym upamietnieniem osoby, nie wspomnę już o ulicach odnoszących się do nazw klasztorów przy których się znajdują bo na podobnej zasadzie bliskości charakterystycznych obiektów mają swoje nazwy ulice: Cmentarna (Stary Cmentarz), Kolejowa (początek ulicy przy dworcu kolejowym), Hutnicza (bliskość huty szkła), Podwale (od dawnych wałów obronnych), Rynek (wiadomo), Parkowa (przy Parku Jordanowskim) itp. Czyli jest 13 ulic nawiązujących do osób duchownych (bo mniemam że właśnie to Pana najbardziej boli). Używając prostej matematyki wychodzi że to 7,7 % wszystkich krośnieńskich ulic. Co więcej wszystkie te osoby zasłużyły się w pewien sposób dla kraju lub społeczności lokalnej, choć osobiście uważam że niekoniecznie w każdym mieście lub miejscowości w Polsce musi być skwer, ulicza czy plac Jana Pawła II ale ok, jest to postać jak najbardziej historyczna i zasłużona dla kraju. Krośnieńskie ulice noszą imienia postaci historycznych zasłużónych dla kraju, uznanych twórców i ludzi zasłużnych dla lokalnej społeczności.
Jeśli nie ma Pan tematów to zamiast kręcić gównoburzę z "religijnymi ulicami" proponuję zrobić cykl o patronach związanych stricte z Krosnem (bo kim był Chrobry, Chopin czy Bem raczaj każdy wie).
Może kiedyś to były jakieś postacie, ale dziś kościół to raczej zaprzeczenie jakichkolwiek dobrych idei. Walka z osobami niehetronormatywnymi czy niebinarnymi to raczej objaw działań WBREW naukom Jezusa, a krytykowanie edukacji zdrotownej to esencja ciemnoty. Także pomyślcie drodzy radni o tym, kiedy bedziecie kolejnego księdza honorować.
Dla równowagi wpływów mitologi chrześcijańskiej, proponuję nadać nazwy ulicom np. mitologii greckiej. Ta sama wartość: Atena - bogini mądrości, sprawiedliwej wojny i rzemiosła. Często wspierała bohaterów (np. Odyseusza czy Perseusza), kierując się rozumem i rozsądkiem, a nie brutalną siłą. Symbolizuje inteligencję, sprawiedliwość i opanowanie. Prometeusz - tytan, który sprzeciwił się Zeusowi, by pomóc ludziom. Ulepił człowieka z gliny, a potem podarował mu ogień, za co został surowo ukarany. Uważany jest za symbol poświęcenia i troski o ludzkość. Hermes - bóg podróżnych, kupców i posłańców. Choć był sprytny i psotny, często pomagał bohaterom (np. Perseuszowi w walce z Meduzą). Jego działania zwykle przynosiły równowagę i pomoc w trudnych sytuacjach. Będzie ładnie brzmiało: Mieszkam na ul. Zeusa. Dom przy ul. Ateny. Proszę mnie podwieźć na Hermesa.
Przypomnę tylko, że Franciszek Wójtowicz, prawdziwie zasłużony działacz w Turaszówce doczekał się swojej ulicy po 30 latach od śmierci (zmarł w 1990, ulica w 2020). Księża mają łatwiej, bo stoi za nimi jakaś magia, wiadomo - naziemna obsługa Pana Boga. Wystarczy, że są mili, pomogą jednemu i drugiemu i już mają "zasługi", pełno odznak i tytułów. Cywile, ludzie czynu, przedsiębiorcy, prawdziwi bohaterowie miasta, którzy w czasach pokoju dokonują jego rozkwitu i dobrych rozwiązań społecznych - nie mają szans. Taki region - zamodlony, wpatrzony w "święte" figurki, "uduchowiony". Podkarpacie nie uhonoruje "normalnych". Musi być święty, ksiądz, błogosławiony.
A czy to osiedle w stylu życie na kredycie będzie połączone drogą ze szpitalem ? Czy nie da się jednak "przebić" 10-20 metrów i połączyć z nową drogą, luzując drogę, która i tak już jest mało przejezdna mimo ambitnych świateł i osiedla niżej szpitala ?
Odkrywamy historię Krosna zapisaną w nazwach naszych ulic. Jeśli cenisz takie dziennikarstwo, które sięga głębiej niż komunikaty urzędowe, możesz wesprzeć naszą pracę drobną kwotą: buycoffee.to/krosno24