Urząd miasta zaangażował krośnian w wybór nazwy dla nowej ulicy. Pisaliśmy o tym tutaj. Do 5 lutego mieszkańcy mogli zgłaszać swoje propozycje. Spośród 225 nazw do ostatecznego głosowania wybrano siedem: Rozwojowa, Inwestycyjna, Zgody, Dywizjonu 303, Podoficerów Lotnictwa, Łężańska i Praw Kobiet (czytaj tutaj). Głosy można było oddawać do 15 marca.
W ankiecie wzięło udział 1005 osób. Zwyciężyła ul. Dywizjonu 303, zyskując 36,6% głosów.
- Zwycięska propozycja zostanie uwzględniona we wniosku o nadanie nazwy ulicy. Tym samym rozpocznie się formalna procedura, w której ostateczna decyzja będzie należeć do Rady Miasta Krosna – tłumaczy Urząd Miasta.
W Krośnie o tej samej nazwie ("Dywizjonu 303") mamy także rondo. Znajduje się ono u zbiegu ulic: Żwirki i Wigury, Składowa i Ostaszewskiego.
Władzie miasta zapowiadają, że pozostałe pomysły przydadzą się w przyszłości. - Doceniamy zaangażowanie wszystkich uczestników. Dzięki licznym zgłoszeniom, powstał katalog ciekawych propozycji, z którego z pewnością będzie można korzystać w przyszłości przy nadawaniu nazw dla innych nowych ulic i obiektów infrastruktury miejskiej – mówi dr Tomasz Soliński, zastępca prezydenta. - Zamierzamy zwiększać częstotliwość konsultacji z mieszkańcami oraz innych nieformalnych inicjatyw zwiększających udział mieszkańców w życiu naszego miasta i współzarządzaniu nim – dodaje.
Na czerwcowej sesji Rady Miasta przegłosowano propozycję mieszkańców. Ulica będzie nosić nazwę Dywizjonu 303.
Radni nie byli całkowicie zgodni. Oddano 13 głosów za, 4 przeciw (radni: Anna Dubiel, Piotr Grudysz, Tomasz Biały i Zbigniew Ungeheuer), a 3 osoby wstrzymały się od głosu (radni: Grzegorz Rachwał, Robert Hanusek i Sławomir Bęben).
"Właśnie z tego lotniska Niemcy prowadzili naloty na Czechosłowację i Węgry"? Jak się coś pisze o historii, to warto wcześniej coś poczytać. Czechy były pod niemiecką okupacją wcześniej, niż Polska. Słowacy razem z Niemcami napadli w 39 roku na Polskę. Węgrzy byli sprzymierzeni z Niemcami. Z tego co piszesz wynika, że Niemcy robili naloty na tereny będące pod ich władaniem. Z tego lotniska Niemcy prowadzili naloty przede wszystkim na ZSRR.
Nie przesadzałbym z ta nazwą. Niechlubna epoka naszych sprzymierzenców -ktorzy swoich i naszych bohaterów lotnictwa-wystawil do wiatru zanim opadł wojenny kurz. Powrót do komunistycznej Ojczyzny był według nich jedynym rozwiazaniem dla bohaterów-a to równało sie ze smiercią!!
Nazwa fatalna, rozumiem że nawiązuje do lotniska ale na pewno nie do tego. Właśnie z tego lotniska Niemcy prowadzili naloty na Czechosłowację i Węgry, młodzieży co nie zna historii swojego regionu się nie dziwię ale władze miasta powinny znać zwłaszcza przy nadawaniu nazw ulic, stawianiu pomnikówby obywatele nie musieli się wstydzić.
To zdecydowanie powinna być ulica "Postępu". Gdyż pozostałe nazwy wynikają z niezgodności, mianowicie kobiety nie mogą być wyłączone spod mianownika "człowiek" więc nazwa musi być "Praw Człowieka". Następna nazwa jakim jest "Dywizjon 333" też jest nieścisła gdyż to był jedynie motyw ku pokrzepieniu serc polskich. Gdyż polscy piloci musieli z własnej kieszeni płacić za możliwość lotu a dodatkowo dowódctwo angielskie dopuszczało ich jedynie do działań mających uziemianie wracająych do Francji samolotów.
>Mieszkańcy wybrali nazwę dla nowej ulicy:
Nie. Mieszkańcy mieli to gdzieś.
Dla mnie ewentualna nazwa Dywizjonu 303 będzie niespójna z ogólną koncepcją zagospodarowania. Lotnisko w Krośnie jest jedno. Za 10 lat, kiedy zabuduje się strefę, które z obecnych dzieci, mających teraz dajmy na to 13 lat, będzie wiedziało, że tam gdzie teraz stoi zakład "Fabryka SA" było lotnisko. Więc myśląc perspektywicznie Dywizjonu 303 będzie nazwą "ni z gruszki, ni z pietruszki". Nazwy "około lotnicze" mają sens w okolicy lotniska.
Tak więc wydaje mi się najbardziej logiczną propozycją ulica Łężańska.
I tak dla formalności - moja propozycja w ogóle nie przeszła do drugiego etapu, chociaż wydawała mi się bardzo spójna z okolicą, idealnie łącząc Krościenko Niżne (jeszcze jako odrębną wieś) - obecną dzielnicę Krosna, w której znajduje sie rzeczony odcinek drogi oraz osobę patrnona pobliskiej drogi - gen. Wł. Sikorskiego (moja propozycja to por. Stanisława Szelca).
Wnerwia mnie to mamy lokalnych bohaterów, czy osoby udzielające się społecznie to nadajemy nazwy nie powiązane z krosnem. Wiem że to kontrowesyjne ale można nadać Władysława Gomułki przecież on powinien miec nazwę ulicy ponieważ zrobił bardzo wiele dla krosna.
Przeczytajcie sobie na głos - np. przy takim numerze mieszkacie:
Dywizjonu trzysta trzy szesnaście
albo:
Dywizjonu trzysta trzy trzy
Bez sensu.