"Przyroda nie zadzwoni do urzędu". Mieszkańcy bronią natury nad Wisłokiem

Na spotkaniu z mieszkańcami (16.01) przedstawiono projekty nowych stref wypoczynku nad Wisłokiem. Pojawiły się głosy, czy Krosnu potrzebny jest amfiteatr i tory przeszkód do zabawy w miejscach, które teraz zamieszkują dzikie zwierzęta.
W tym miejscu planowana jest scena z zadaszeniem
Damian Krzanowski / Infra Project

O planach Miasta na dalsze zagospodarowanie terenów nad Wisłokiem pisaliśmy tutaj. Ma powstać 7 nowych stref wypoczynku (zaznaczone granice są orientacyjne):

Znane są już wstępne projekty. Zostały one przedstawione mieszkańcom i poddane konsultacjom na czwartkowym spotkaniu (16.01) z urzędnikami i twórcami projektu. Zebraliśmy kwestie, które okazały się najbardziej sporne:

Zbyt dużo drzew do wycinki

- W ramach wszystkich stref planujemy do wycinki ok 30-40 drzew, a nasadzimy ponad 150 – mówi Dariusz Niemczyk z firmy Infra Project i podkreśla, że o wycince drzew w projekcie nie decydował projektant, tylko dendrolog. Usunięte mają zostać tylko te drzewa, które są w słabym stanie. Natomiast te, które są w dobrym stanie i kolidują z planowanymi ścieżkami, mają zostać przesadzone.

Mieszkańcy jednak obawiają się, że te drzewa nie przyjmą się lub uschną ze względu na brak dbałości o nie. Wspominają te, które zostały przesadzone obok parkingu przy ul. Okrzei. – Jedno się uchowało – powiedział uczestnik spotkania.

- Krosno ma tylko 0,7 % lasu i 4,8% terenów zielonych, jesteśmy na ostatnim miejscu wśród miast powiatowych. Każde drzewo jest cenne i o każde warto walczyć – mówił Grzegorz Bożek, reprezentujący organizację ekologiczną Pracownia na rzecz Wszystkich Istot (pisaliśmy o nim tutaj).  

Zwrócił uwagę, że nie wiadomo, co to są za drzewa – ile mają lat oraz jaką mają wartość przyrodniczą.  

- Żeby się nie okazało jak z ul. Skargi. Tyle mieszkańców ma za złe tę wycinkę i trudno ją racjonalnie wytłumaczyć – dodała pani Agnieszka. O wycince ozdobnych jabłoni przy ul. Skargi mieszkańcy dowiedzieli się m.in. dzięki naszemu artykułowi.

 Lepiej dwa razy obejrzeć drzewo, niż raz wyciąć

- przyznali uczestnicy spotkania. 

Czy mieszkańcom jest potrzebny amfiteatr?

Scena z lekkim zadaszeniem w formie żagla, a wokół niej ok. 100 miejsc na drewnianych lub betonowych ławkach ma powstać w strefie B. To polana osłonięta drzewami naprzeciwko tzw. Sztuk (planowana strefa A) i basenów, po drugiej stronie Wisłoka. Obecnie teren całkowicie dziki.

- Wychowałam się w strefie B. Tam są sarny, bobry, nurogęsi, czaple siwe i to zniknie, bo chcecie mieć amfiteatr. W miejscu, gdzie nie ma drogi, nie ma parkingu. Wpuścicie tam beton, ławki i ta przyroda zniknie. Jesteśmy częścią ekosystemu, a nie jego własnością - mówi pani Patrycja, właścicielka jednej z pobliskich działek, której nie zgodziła się sprzedać Miastu. - Jak chcecie zachęcić ludzi do rekreacji, to niech wezmą maty, koce i pokażcie im tę przyrodę, a nie ją zadepczcie.

- Do tej pory nie wiem, jakie przedstawienia, jakie wydarzenia mają się tam odbywać? – dodaje pan Rafał.

Obecny wygląd i wizualizacja strefy B
damian krzanowski / infra project

Odpowiedzi udzielił Michał Bęben, naczelnik Wydziału Kultury i Sportu:

- Pomysł amfiteatru został zgłoszony przeze mnie. Podobną scenę widziałem podczas wizyty w Gdyni na Kamiennej Górze. Nikt tam na pewno nie planuje robić dużych imprez masowych, plenerowych, dlatego nie jest potrzebny dojazd i parking. To jest dodatkowa przestrzeń, która ma służyć małym wydarzeniom kulturalnym, czyli przykładowo lokalnym zespołom, czy też grupom artystycznym działającym w domach kultury.

Pojawiły się pytania, czy dla kilku występów rocznie, warto podejmować się takiej inwestycji.

Kontrowersyjne okazały się także plany na budowę torów przeszkód na terenie łąki (strefa D) i zagospodarowania dziko zarośniętego terenu pomiędzy Lubatówką a Wisłokiem (strefa F).

Magistrat tłumaczy plany tym, że przez lata otrzymywał telefony i zgłoszenia o braku miejsc spacerowych. Projekt ma uatrakcyjnić miejsca, które dotychczas były niedostępne i „niefunkcjonalne” dla mieszkańców.

Wąski, zarośnięty teren pomiędzy rzekami to planowana Strefa F. Obecnie prawie niedostępna dla mieszkańców 
damian krzanowski

- Nieprawda, że ten teren nie funkcjonuje w żaden sposób w obrębie miasta. On funkcjonuje przyrodniczo. Tam bytują ptaki, zachodzą zwierzęta. To jest wartość, że to miejsce nie było inwazyjnie zadeptywane przez ludzi, rozjeżdżane itd. – mówił Grzegorz Bożek o strefie F.

O zwierzętach, które można spotkać nad Wisłokiem pisaliśmy tutaj.

Na tej łące mają powstać tory przeszkód dla dzieci i dorosłych. Po prawej stronie zdjęcia można wypatrzeć sarnę
joanna kwiatkowska

Uczestnicy spotkania popierali drogę rowerową, która ma przebiegać przez wszystkie strefy i je łączyć, ale zachęcali Miasto do mniejszej ingerencji w tereny zielone. 

- Mam wrażenie, że jest trochę pieniędzy, trzeba je gdzieś wydać i na siłę próbuje się zrobić coś, co nie jest nikomu potrzebne - podsumował Sebastian Wieczorek, przewodniczący dzielnicy Białobrzegi.

Podczas konsultacji głos zabrał także Grzegorz Rachwał, zastępca prezydenta:

- Mamy dużo sprzecznych głosów. Nie jesteśmy w stanie wszystkim dogodzić i jednocześnie zostawić naturę tak jak jest, a z drugiej strony zrobić ścieżki, żeby rodzice z dziećmi mieli gdzie spacerować.

Podkreślił także, że sprawy wymagają pośpiechu, bo „gonią terminy”. Aby zadanie zostało wykonane, trzeba przygotować dokumentację potrzebną do uzyskania dofinansowania z Funduszy Europejskich dla Podkarpacia.

Zapewnił, że wszystkie uwagi zostaną przedyskutowane i powstanie raport, w którym magistrat odniesie się do przedstawionych propozycji.

Gdzie umieścić skatepark i pumptruck?

Sporną kwestią jest jeszcze lokalizacja stref dla młodzieży. Według wytycznych, które miasto przygotowało dla projektantów, skatepark i pumptruck mają powstać w strefie C, czyli przy ul. Legionów, za istniejącym placem zabaw i tężnią. Wówczas tak wyglądałby ten teren:

Wizualizacja 1 terenu pomiędzy ul. Legionów a obecną ścieżką pieszo-rowerową, placem zabaw i tężnią
infra project

Projektanci postanowili zaproponować drugi wariant, w którym skatepark i pumptruck znajdą się za halą MOSiR, niedaleko istniejącej siłowni, która powstała wraz ze ścieżkami. Wtedy wszystkie atrakcje sportowe byłyby w jednym miejscu.

Alternatywne miejsce dla skateparku i pumptrucku 
Joanna Kwiatkowska

Nie ma wizualizacji tej opcji, ale wówczas wolny teren przy ul. Legionów mógłby wyglądać w ten sposób:

Wizualizacja 2 terenu pomiędzy ul. Legionów a obecną ścieżką pieszo-rowerową, placem zabaw i tężnią
infra project

Jego centralnym punktem miałaby być ścieżka z zamgławiaczami, które wytwarzają delikatną mgiełkę wodną lub fontanna, w której efekty wodne będą połączone ze światłem.

Przed realizacją inwestycji przewidziane są jeszcze jedne konsultacje już na etapie końcowego projektu.

Aktualizacja z 17.02.2025

Miasto wybrało finalną wersję koncepcji zagospodarowania terenów zielonych nad Wisłokiem.

- W ramach konsultacji społecznych dotyczących tego projektu zgłoszono 60 uwag, opinii i sugestii – pisze Biuro Innowacji Społecznych. Ich wynikiem jest podjęcie poniższych decyzji:

  • skatepark oraz pumptrack znajdą się koło Hali MOSIR przy ul. Bursaki,
  • całkowicie zrezygnowano z budowy sceny z zadaszeniem ("amfiteatru") w strefie B
  • ograniczono intensywność zagospodarowania strefy A, B i F, co pozwoli na zachowanie ich bardziej naturalnej formy.

Poszczególne strefy mają wyglądać tak: 

Zakole Wisłoka, za basenami i kortami tenisowymi, tzw. Sztuki
Obecnie polana osłonięta drzewami naprzeciwko tzw. Sztuk i basenów, po drugiej stronie Wisłoka
Teren pomiędzy ul. Legionów a kładką na ul. Fredry, niedaleko targowicy, tuż obok istniejącego placu zabaw dla dzieci
Po drugiej stronie kładki na ul. Fredry, obok MPGK
Tereny w otoczeniu dużego parkingu przy ul. Okrzei
Obecnie dziki teren pomiędzy Wisłokiem a Lubatówką, dojście ścieżką za pubem Atmosfera
BIURO INNOWACJI SPOŁECZNYCH / INFRA PROJECT

Wszystkie zaktualizowane materiały projektowe dostępne są tutaj. Plany stref w wersji pdf (z widocznymi szczegółami) można zobaczyć tutaj

ZOBACZ W ARCHIWUM PORTALU:
KOMENTARZE
KOMENTARZE WYRÓŻNIONE
kawkax
24.02.2025 00:23

Z jednej strony rozwój przestrzeni rekreacyjnych jest potrzebny, ale z drugiej, trzeba pamiętać o równowadze z naturą. Dzikie zwierzęta mają swoje miejsce, a wprowadzenie zbyt dużej infrastruktury może je zakłócić. Może warto skupić się na strefach, które nie ingerują w naturalny ekosystem, a jednocześnie będą służyły mieszkańcom.

kawkax
na forum od lutego 2025
naopak
18.02.2025 12:03

Kompromis:

-Ja chcę kawę bez cukru!

- A ja chcę kawę słodziutką!

No to będziecie pili taką lekko posłodzoną "słodzikiem".

:)))

naopak
na forum od stycznia 2025
sunsabik
26.01.2025 09:54

Chodzi o szmal - jak zwykle. Amfiteatr...dobre sobie. I co tam będzie? Podpowiem, nic tam nie będzie, ptaki będą s....ć na ten żagiel. Te wszystkie projekty to taki miś - nikt tak naprawdę nie wie po co. Zróbcie ścieżki rowerowe, ponaprawiajcie chodniki i ulice połatajcie bo jest dramat. Studzienki piachem zapchane. Podstawowych rzeczy nie ogarniacie a chcecie wydawać pieniądze na siłę bo ktoś musi zarobić? Na rynku w lecie nic się nie dzieje, zero. Jakieś kretyńskie inicjatywy typu obudźmy miasto - kto ma budzić? My, mieszkańcy? A wy urzędasy, co? Za co bierzecie pieniądze? Ruszcie d...pę i przejdźcie się po mieście to zobaczycie co trzeba zrobić i tu jest problem, bo pewnie niektórzy nawet nie mieszkają w mieście i mają na to wywalone.

sunsabik
na forum od listopada 2017
krossa
22.01.2025 21:09

Amfiteatr to nietrafiony pomysł. Po pierwsze nie ma tylu imprez, po drugie nawet jak się coś zorganizuje, to 2-4 tysiące publiki już się tam nie zmieści i potopią się w rzece. Dzika, czy półdzika przyroda jest konieczna. Ptaki, bobry sarny to dobro tego miasta, a nie śmieci do wyrzucenia. U nas zieleni jak na lekarstwo, wszystko zabetonowane. Jak są pieniądze na rekreację, to lepiej nasadzić nowy park z alejkami, bo przypominam że połowa ogródka jordanowskiego przy ul. Grodzkiej będzie zabrana pod drogę. Nic nie jest tak przyjemne latem jak zacienione alejki, więc zamiast parkingów, amfiteatrów i pomników zasadźcie NOWY PARK. Sam park na Zawodziu to mało.

krossa
na forum od sierpnia 2019
domkros
22.01.2025 19:20

Mi też średnio się to widzi :/ teraz jest fajna dzika przyroda można przejść się wzdłuż rzeki i zobaczyć naturze jeszcze dzikie zwierzęta, posiedzieć na łące na kocyku i rozkoszować się natura w mieście! Miasto zabetonuje tak jak zrobiła cos dziwnego koło ogródków działkowych na ul. Chopina co to jest?? w nocy ktoś nawalał na tych cymbałach, że spać nie można było! I tak będzie z tym "amfiteatrem" będzie gdzie w nocy wypić. Zostawcie choć coś dla natury a nie wszędzie beton i tak nikomu to nie jest potrzebne

domkros
na forum od listopada 2017
wokol_krosna
21.01.2025 15:57

Mały amfiteatr to bardzo dobry pomysł. Na rynku trzeba budować specjalną scenę na szczególne występy i niech tak pozostanie. Ale amfiteatr koło stadionu pełniłby inne funkcje. Tak mogłyby sie odbywać koncerty jak w parku łazienkowskim w Warszawie, mogliby tam występować np uczniowie szkoły muzycznej czy młodzieżowe zespoły, albo seniorzy - ogólnie mieszkańcy. Dla nich byłaby to szansa na pokazanie swoich umiejetności, a dla spacerowiczów miły koncert. Ze swoimi wystepami teatralnymi mogłaby sie pokazywać młodzież szkolna. A więc byłoby to miejsce, gdzie w sobotnie i niedzielne popołudnia pokazują się ludzie stąd, z Krosna i okolic.

Tylko to musi być blisko rynku, żeby dotarli tam artyści i widzowie.

wokol_krosna
na forum od listopada 2017
LoloBolo
21.01.2025 15:29

Więcej betonu, miasto już jest zabetonowane/wykostkowane więc urzednicy szukają miejsca gdzie można dalej betonować/kostkować bo przecież firmy które nie umieją układać kostki muszą coś robić (zarabiać).

Co za partacze ukłdali kostkę na skrzyżowaniu Legionów-Wisłocza?

LoloBolo
na forum od listopada 2017
krystek
21.01.2025 11:14

Uważam że pomysł z amfiteatrem jest mało trafiony. Może mała rewitalizacja tego terenu ale w rozsądnych kosztach. Ale pomyślałem że może w przyszłości przydałaby się kładka piesza łącząca tereny zielone na obydwu stronach Wisłoka pomiędzy mostami na ul. Piłsudskiegio i Konopnickiej ?

krystek
na forum od maja 2021
nick12
20.01.2025 23:33

"Magistrat tłumaczy plany tym, że przez lata otrzymywał telefony i zgłoszenia o braku miejsc spacerowych."

Pani Redaktor

Takie sformułowanie to manipulacja !

Czy to jest oficjalne snanowisko rzecznika urzędu albo prezydenta ? Tłumaczyć może osoba a nie za przeproszeniem tzw. magistrat. Każdy z urzędników jest funkcjonariuszem publicznym, ma imię i nazwisko.

A swoją droga to są niezłe jaja. W miescie brakuje kilku rzeczy ale na pewno nie miejsc do spacerowania.

nick12
na forum od listopada 2017
wokol_krosna
20.01.2025 22:28

Teren między stadionem a targiem powiniem być przeznaczony na park wypoczynkowy, z alejkami i ławkami. I tutaj powinno być miejsce na niewielki amfiteatr oraz plac, na którym mogłyby odbywać się uroczystości, koncerty uczniów, przedszkolaków itp. Tylko tutaj, a nie w odległym miejscu za rzeką, do którego nikt nie dotrze. Przy stadionie miejsce jest idealne, reprezentacyjne, blisko rynku, W każdej chwili można zejść po schodach i usiąść, mając przed sobą piękny widok na stare miasto. Tutaj dotrą turyści, rodziny z dziećmi czy osoby starsze.

/Tylko powinien to być zadaszony amfiteatr, a nie przkyryty nietrwałym żaglem/.

Natomiast pumptrack to sport niewymagający pięknych widoków, miejsce przy lodowisku jest dla niego idealne.

wokol_krosna
na forum od listopada 2017
rafal
20.01.2025 21:48

Po co amfiteatr jak miasto od kilku lat nie potrafi zorganizować ciekawych wydarzeń kulturalnych czy koncertów. Tereny wystarczy ożywić poprzez budowę utwardzonych ścieżek i uporządkowanie istniejącej roślinności. Wiele ważnch inwestycji od paru lat jest zawieszonych np. budowa drogi G a ktoś wymyśla zbędne inwestycje do których będzie trzeba jeszcze dopłacić grube miliony, nawet jeśli uda się uzyskać jakieś dofinansowanie.

rafal
na forum od listopada 2017
naopak
20.01.2025 18:29

Zakole Wisłoka, czyli jeden z ostanich skrawków Natury w Mieście Krośnie.

Miejsce gdzie jeszcze można pospacerować/pobiegać bez chodnika, "kamyczkowych alejek" i latarni ulicznych.

Szkoda takich zakątków..."KroMorsy" w obszarze Natura 2000 już wyznaczyły kierunek, a reszty dokona UM Krosno prowadząc Rowerową Autostradę.....

PS. Naprawdę można inaczej.

Część Mieszkańców ma już nadrzeczne bulwary z placami zabaw i miejscami do budowania tężyzny fizycznej.

Są też jednak w Krośnie Mieszkańcy, którzy oczekują minimalnego ingerowania w śródmiejską przyrodę.

naopak
na forum od stycznia 2025
czteropak1234
20.01.2025 14:27

"Miejsca w których bytują dzikie zwierzęta" na terenie miasta? Naprawdę? To może zostawcie te rozciapkane błotne ścieżki i pozarastane łąki niech dalej służą dzikim zwierzętom, a raczej miejscowym lumpom do popijania i młodzieży do imprezowania. A potem wyjcie, że nie ma gdzie na spacer wyjść, bo parku nie ma. Ludziom to jednak nie dogodzi. Szkoda fatygi.

czteropak1234
na forum od listopada 2017
Mila3
20.01.2025 13:31

Kogoś męczy w urzędzie nadmiar pieniędzy, które trzeba szybko wydać - na nic!!!! A może by tak wreszcie zrobić światła na skrzyżowaniu ulic Czajkowskiego - Pużaka - Jagiellońska i na tragicznej zetce? Może wreszcie urzędnicy przejada się przez miasto w godzinach szczytu i trochę postoją w korkach? Bo na razie siedzą za biurkami i myślą, co by tu wymyślić, żeby pokazać że są wszyscy potrzebni... a nie są!!!!

Mila3
na forum od stycznia 2023
wuel
20.01.2025 12:49

Może K24 by naświetliło bulwersujący sposób działania Urzędu Miasta? Na konsultacje społeczne było tylko CZTERY dni. Przecież to skandal. Konsultacje zostały ogłoszone tylko dlatego, bo musiały być. Z jak najkrótszym teminem, żeby, broń Boże, ktoś nie miał jakichs uwag. Nikomu w UM nie zależy na opinii mieszkańców.

wuel
na forum od listopada 2017
nikt_konkretny
20.01.2025 09:59

I tak zdecydują urzędnicy... Szkoda natury. Ale może by tak część funduszy przeznaczyć na zadbanie o zieleń wokół obecnej, nowej ścieżki pieszo-rowerowej? Są zejścia na "brzeg" Wisłoka. Wzięłam kocyk, koszyk, dzieci i był plan na piknik. Teren zarośnięty chwastami, nierówny, zejść tam można chyba tylko żeby w krzakach załatwić potrzebę fizjologiczną. Chyba nie taki był plan? Może zróbcie tak, by jeden plan wykonać do końca i skutecznie by służył mieszkańcom, a nie budować nowe przybytki, o które i tak nikt nie będzie dbał i nie będzie na to funduszy... przykre to, choć kierunek zmian jest dobry.

nikt_konkretny
na forum od listopada 2017
jurek2022
20.01.2025 09:24

Wpuścić bobry, wilki i niedźwiedzie , jelenie. Niech się dzieje . A gdzie przykazanie " czyńcie sobie ziemię poddaną" Jak najbardziej won z betonozą ale jak niedźwiedzie będą ganiały wasze dzieci to larum grają.

jurek2022
na forum od grudnia 2022
Temida
20.01.2025 09:14

Nic nie robić, zaorać całe miasto i oddać zwierzątkom!!!

Temida
na forum od listopada 2017
black_crow
20.01.2025 09:14

Ja proponuję projektanton tych stef zielonych udać się do Skandynawii a szczególnie do Szwecji gdzie ponad 60% powiechrzni kraju to lasy. Abstrahując od północnej części gdzie zaludnienie jest dość mizerne to warto zwrócić uwagę na parki i tereny zielone w kilku największych miastach: Sztokholm, Goteborg czy Malmo - parki, tereny zielone na osiedlach, przy plażach, rzekach czy jeziorach wyglądają bardzo naturalnie, bez zbędnych chodników czy ścieżek rowerowych ze specjalnych powierzchni, ot naturalne ścieżki leśne wysypane kamieniami a na terenach podmokłych drewniane pomosty. Nie ma amfiteatrów tylko proste drewniane ławki, jakieś zadaszenie, kamienny grill i mała wiata z drewnem uzupełnianym przez gminę. Wszystko proste, z naturalnych materiałów i z jak najmniejszą ingerencją w środowisko.

black_crow
na forum od kwietnia 2019
WSZYSTKIE KOMENTARZE (21)