Konsorcjum firm Instal Warszawa i francuskiej Paprec Energies oficjalnie rozpoczęło budowę bloku energetycznego, w którym paliwem mają być pozostałości z sortowania odpadów. Produktem w tym procesie ma być energia cieplna (moc 6,4 MW) i elektryczna (1,6 MW). Rocznie ma być spalanych ok. 22 tys. ton odpadów.
Jak zapewniają wykonawcy, którzy mają już doświadczenie w budowaniu takich obiektów, obiekt będzie bezpieczny dla środowiska i zdrowia mieszkańców. Zastosowane zostaną w nim sprawdzone i najlepsze rozwiązania oraz technologie. Wszystko znajdować się będzie w zamkniętej hali. Zaawansowana instalacja do oczyszczania spalin, będzie kontrolowana poprzez automatyczne systemy pomiarowe.
- We Francji jesteśmy liderem w recyklingu i jednym z trzech największych graczy w dziedzinie przetwarzania odpadów w energię. W Krośnie zamontowany będzie obrotowy, oscylacyjny piec do spalania, który działa w 35 takich obiektach na całym świecie - podkreśla Sebastien Petithuguenin z Paprec Energies.
Dzięki tej inwestycji powstanie kompleksowy system zagospodarowania odpadów dla miasta i 27 współpracujących gmin, czyli blisko 300 tysięcy mieszkańców. Według szacunków, po uruchomieniu bloku energetycznego we wrześniu 2024 r. ponad 50% ciepła w miejskim systemie ciepłowniczym będzie pochodzić z tej właśnie inwestycji, a pozostała część z biomasy. - Ta inwestycja pozwoli nam zminimalizować, a docelowo nawet odejść od użycia węgla w elektrociepłowni – podkreśla Janusz Fic, prezes Krośnieńskiego Holdingu Komunalnego.
Wartość inwestycji to ponad 135 mln zł. Na jej realizację Holding otrzymał dofinansowanie z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska w wysokości 112 mln zł, z czego 50 mln zł w formie dotacji, a 61,7 mln zł w formie pożyczki.
– Skoro nie wszystkie odpady nadają się do powtórnego wykorzystania lub składowania, to najlepszym sposobem jest ich wykorzystanie przy produkcji ciepła i energii elektrycznej. Paliwo tego rodzaju ma dużą wartość opałową - dodaje Dominik Bąk, wiceszef NFOŚiGW.