- Statut rzeźników z 1403 roku jest najstarszym statutem krośnieńskim. Mało tego, jest jednym z najstarszych statutów cechowych w Polsce. Z późniejszych dokumentów wynika natomiast, że rzeźnicy stanowili jedną z bardziej licznych korporacji rzemieślniczych w mieście - opowiada Łukasz Stachurski z Muzeum Rzemiosła, które, jak co roku, przygotowuje wystawę przybliżającą rzemieślnicze fachy. W tym roku w Piwnicy PodCieniami prezentowane jest rzeźnictwo.
Rzeźnictwo funkcjonowało w Krośnie prężnie do momentu wybuchu II wojny światowej. W 1939 roku w księgach cechowych widnieje 41 nazwisk mistrzów rzeźniczych. W roku 1958 w dokumentach odnaleźć można tylko jednego mistrza, a dwa lata później już tylko jednego czeladnika. Na kolejnego mistrza zrzeszonego w cechu trzeba było czekać aż do 2007 roku. - Taka zapaść w okresie powojennym to efekt walki komuny z własnością prywatną. Większość osób, które miały tytuły mistrzowskie i własne zakłady, sytuacja zmusiła do zaniechania zawodu i pracy na przykład w fabrykach - tłumaczy dr Marta Rymar z Muzeum Rzemiosła.
Na przygotowaną przez Muzeum Rzemiosła ekspozycję trafiły dokumenty i przedmioty opowiadające o długiej i bogatej historii krośnieńskiego rzeźnictwa – m.in. Dokument Królewski z 1540 r. wydany przez króla Polski Zygmunta Augusta, ustanawiający wolny targ na mięso w mieście Krośnie, pas mistrzowski Cechu Rzeźników w Krośnie z XIX w., narzędzia i akcesoria rzeźnicze (tasaki, siekacze, noże czy maszynki do mielenia mięsa) oraz opisy tradycyjnych procesów przetwórstwa mięsnego w warunkach gospodarczych i produkcyjnych.
- Wystawa jest też okazją, by przypomnieć sobie, jak wyglądał sklep mięsny z epoki PRL-u, sprawdzić raz jeszcze, ile wołowiny cielęcej z kością można było kupić mając kartkę żywnościową na mięso. Na ekspozycji można także odnaleźć sprawdzone przed wielu laty przepisy na szynkę sznurowaną czy baleron - zachęcają do odwiedzenia wystawy pracownicy Muzeum Rzemiosła.
Wystawa czynna będzie do 5 czerwca.