Dom Handlowy: Remont będzie. Kiedyś

Równo dwa lata temu Spółdzielnia "Społem" zapowiadała plany remontu Domu Handlowego. Estetyka budynku jednak jaka była, taka pozostała, ale prezes spółdzielni zapewnia, że o remoncie ciągle myśli. Wpływu na przyspieszenie jego decyzji nie ma ani prezydent Krosna, ani Miejski Konserwator Zabytków. Ten drugi spróbuje jednak przedstawić "Społem" pewne rozwiązania.
Dom Handlowy został oddany do użytku w lipcu 1963 roku

Za rok będzie miał dokładnie 50 lat, a nie licząc zadaszenia tarasu i dużego napisu "Społem" nad budynkiem w jego wyglądzie nie zmieniło się prawie nic. Chodzi o Dom Handlowy tuż przy wjeździe na Starówkę. Jest typowym reliktem PRL-u z trudem próbującym odnaleźć się we współczesnych realiach. Dotyczy to zarówno funkcji handlowej, ale też wyglądu. W imieniu "kibiców" coraz ładniejszej Starówki ponawiamy więc pytanie "Co z tym Domem Handlowym?".

Dokładnie dwa lata temu pytaliśmy prezesa "Społem" czy jest nadzieja na poprawę estetyki tego budynku. Jerzy Wieloch mówił wtedy: - Być może uda się rozpocząć prace w przyszłym roku, ale wahamy się czy najpierw odświeżyć Dom Handlowy, czy nasz obiekt przy ul. Ordynackiej.

Dzisiaj odrapane "logo" i kolorowe napisy informujące o asortymencie Domu Handlowego wyglądają przygnębiająco i chaotycznie

Dzisiaj już wiadomo, że prac w 2011 roku nie udało się rozpocząć, a i w planach wiele się nie zmieniło. Konkretów brak, choć wygląda na to, że Dom Handlowy wcale priorytetem dla spółdzielni nie jest. Ważniejsza jest jej siedziba. - Chcemy remontować kamienicę przy ul. Ordynackiej, być może Dom Handlowy, ale jesteśmy w trakcie formalno-prawnych uzgodnień, w trakcie przygotowywania projektu - mówi Jerzy Wieloch.

Prezes "Społem" przyznaje, że presję związaną z koniecznością zmiany wizerunku Domu Handlowego odczuwa, ale prac nie może przyspieszyć. - To nie jest tak, że temat jest pozostawiony, myślimy o tym, ale ostatecznej decyzji nie podjęliśmy, może w przyszłym roku. Dom Handlowy jest w Zespole Staromiejskim, więc trzeba opracować koncepcję. Jestem w kontakcie z architektem - zapewnia.

Jak słusznie zauważa prezes, budynek Domu Handlowego jako obiekt współczesny nie jest wpisany do rejestru zabytków, jednak znajduje się w Zespole Staromiejskim, co powoduje, że jego wygląd czy ewentualna przebudowa powinna być konsultowana z konserwatorem zabytków. Czy jakaś wstępna rozmowa na ten temat już się odbyła? Czy Dom Handlowy jest w polu zainteresowania Miejskiego Konserwatora Zabytków?

- Ze względu na nadmiar obowiązków nie rozmawiałam jeszcze z prezesem - informuje Marta Rymar, Miejski Konserwator Zabytków w Krośnie. Podkreśla jednak, że nie ma kompetencji, by urzędowo wywierać nacisk na właściciela, aby zechciał poprawić estetykę budynku, wyremontować czy wręcz przebudować. - Taki obowiązek może narzucić konserwator wojewódzki, ewentualnie nadzór budowlany. Ja mogę tylko sugerować i prosić - dodaje.

- Mimo to zamierzam się spotkać z właścicielem Domu Handlowego - zapewnia Marta Rymar. Dla prezesa Wielocha ma bowiem pewną propozycję. - Studenci architektury zaproponowali, że przygotują wizualizację kilku budynków znajdujących się w Zespole Staromiejskim, a pochodzących z czasów PRL-u, w tym budynku Domu Handlowego. Chcą pokazać jak takie budynki mogłyby wyglądać, zaproponować właścicielom korzystne zmiany. Kiedy te koncepcje będą już gotowe chciałabym się spotkać z prezesem i zaproponować mu jakąś formę remontu czy przebudowy.

A co można zrobić z Domem Handlowym? - Najprościej jest zadbać o jego estetykę, czyli go otynkować i pomalować, ewentualnie dodać mu jakieś elementy architektoniczne. Można pozbyć się nieszczęsnego daszku, przebudować witryny ekspozycyjne np. nawiązując do formy podcieni. Budynek powinien mieć nowoczesną formę, ale dopasowaną do całości kształtem i estetyką. Ale to wszystko musi być przemyślane, żeby ten budynek nie "straszył" jeszcze bardziej - zastrzega Marta Rymar.

Związane ręce ma także prezydent miasta, dla którego poprawa wizerunku Starówki to w ostatnich latach priorytet: - Trudno mi ingerować w działania spółdzielni. Ona musi zdecydować o podjęciu działań inwestycyjnych. Prezes musi się do tego przygotować od strony finansowej - mówi Piotr Przytocki.

- Ten Dom Handlowy powstał w określonej epoce. To, co zostało zbudowane nie przystaje dziś do oczekiwań i wymogów estetycznych, jakie powinien spełnić obiekt tego typu - dodaje prezydent Krosna. - Myślę, że to jest poważne wyzwanie dla spółdzielni. Aby ten obiekt utrzymał swoją funkcję handlową, potrzebne są inwestycje.

ZOBACZ W ARCHIWUM PORTALU:
KOMENTARZE
Brak wyróżnionych komentarzy.
WSZYSTKIE KOMENTARZE (0)