Jakie oni wogóle mają pomysły?? Najprostsze rozwiązania są najlepsze o czym świadczą wydarzenia podczas karpackich klimatów.
Ożywienie rynku?? Proszę zwrócić uwagę gdzie ludzie najlepiej się bawili i co ich przyciąga - zabawa!!
Wyjeżadżając na węgry byłem pesymistycznie nastwiony. Ale wieczorami wychodząc na ulice miejscowości liczącej może 5 tyś mieszkańców mile byłem zaskoczony. Była sobie knajpka przed którą siedział Pan z mikrofonem i keybordem pare światełek i to wszystko. Godzina 8 ludzi dużo, godzina 24 ludzi jeszcze więcej wszyscy się bawili i dużo do szczęścia nie potrzeba było.
Wspominając karpackie klimaty. Jest filmik gdzie ludzie w podcieniach bawią się przy muzyce granej przez dwóch chłopaków i to jest dla nich wystarczające.
Nie potrzeba scen, biletów itp. A ludzie jak się bawią to i jedzą i piją.
Oczywiście inwencja twórcza naszych włodarzy jest mizerna, licząc że społeczeństwo może coś samo wymyśli.
Przy naszych realiach od pomysłu do realizacji potrzeba zgody każdego kto ma coś do powiedzenia począwszy od prezydenta skończywszy na straży miejskiej i koło się zamyka. Ludzie chęci nie mają i wszystko wygląda tak jak teraz.
Zrobienie kamiennej pustyni z rynku, na którym niegdyś wśród zieleni chętnie siedzieli emeryci, bawiły sie dzieci, to skandal.Kto usiądzie na niczym nie osłoniętej od słońca kamiennej pustyni ( taka sama sytuacja na Placu Konstytucji)? Powycinane w pień drzewa, zlikwidowane klomby kwiatowe i kilka miniaturowych drzewek , których nawet pies nie chce olać, oto obraz rynku krośnieńskiego. Ale okazuje się, że mozna rynek rewitalizować rozsądnie, zachowując drzewa, krzewy, efaktowne klomby kwiatowe i zarazem łacząc to z rozsadnie wyłożoną kostką brukową. Zapraszam do Ustrzyk Dolnych, gdzie rynek tętni zyciem , gdzie w cieniu dzrzew i krzewów mozna usiąść i odsapnąć.A rynek wcale nie stracił na "nowoczesności", wręcz przeciwnie..Wygląda bardzo NOWOCZEŚNIE i EFEKTOWNIE. Zachwycają się nim turyści z całej Polski, chwaląc rozsądek władz miejskich, które nie wycięły w pień zieleni i drzew, zachowując je w odpowiedniej proporcji do betonowego bruku. Nic dziwnego, że rynek tętni życiem . A krośnieńska kamienna pustynia? No cóż? Chcieliśta tak, po "nowoczesnemu", to mata...Kamienna pustynia kuśwa....
"Dlatego powstał pomysł stworzenia trzech stref parkingowych" Dla klientów. Płaciliby po 1 zł za dwie pierwsze godziny, a za każdą kolejną 10 zł.
i dalej:
Dwie godziny spokojnie wystarczą na zrobienie zakupów i zjedzenie obiadu. A jeśli ktoś ma czas na kilkugodzinne chodzenie po sklepach, jedzie np. do "Vivo!"
CZY TO MA BYĆ PROMOCJA RYNKU CZY GALERII VIVO?
Krosno zabiło rynek już wiele lat temu. Brak dobrego pomysłu, brak konsekwencji w próbie reaktywacji i całościowe olewactwo - załatwiły Rynek na amen. Firmy, które uciekły z Rynku - raczej nie wrócą.
Z perspektywy - dla miasta - wygląda to rewelacyjnie. Zrobić "coś" raz na jakiś czas jest o wiele łatwiejsze niż naciągać się z problemami całorocznie.
Reaktywacja Rynku na koniec lata!!! Humur angielski na czasie jak widać.
A gdyby tak zaprosić Mateusza i tysiące jego zwolenników. To dopiero rynek by ożył. Przy okazji Mateo mógłby coś grosza zebrać gdyż w tym sezonie nie był jeszcze na wycieczce motocyklem. Ponoć nie ma na paliwo...
Jakież to sklepy są na Krośnieńskim rynku przepraszam bardzo bo nie wiem ? Same banki i jubilerzy, lombardy i kantory - ( nie wliczm tu knajp ani lodziarni sezonowych ) tylko ich stac jest wynajmować lokale. Niech może chytrusi z kamienic obniżą koszty najmu to i nowi lokatorzy się znajdą, bo jak za przeciętną kamienicę chcą po kilka tysięcy złotych za wynajem no to jak ma się później utrzymać jakaś kawiaranka która zysku ma dziennie z 500 zł ? dlaczego miasto nie pomaga ? nie może dogadać się z właścicielami aby obnizyć koszty najmu ? Po drugie, poniżej ul. Legionów ( tam gdzie zawsze się rozbija cyrk ) jest miejsca od groma! dlaczego do tej pory nie wybudowano tam żadnego parkingu ? ukształtowanie terenu pozwala na dwupoziomowy plac postojowy - ale żeby był ZA DARMO! a nie maszynka do robenia pieniędzy! Po trzecie, gdzie ta plaża ? gdzie te bulwary które miały być wzdłóż rzeki Wisłok ? Po czwarte, dlaczego okoliczne wsie, miasteczka potrafią zorganizować jakieś imprezy dożynkowe gdzie do wiochy która ma 1 000 ludzi przyjeżdżają różne zespoły a do 45 tysięcznego miasta nie ? co miasta nie stać ? seeerio?! dlaczego inne miasta w polsce organizują co jakiś czas imprezy plenerowe a Krosno nie ? błagam tylko nie mówcie mi tu o jakichś karpackich klimatach z sikaczami winopodobnymi, czy balonach które z roku na rok są coraz bardziej żałosne, bardziej rozchodzi mi się o jakieś występy głupich grajków pokroju jakiegoś martyniuka, boys czy inni bracia figo fagot ? to przyciąga młodzież a nie zespoły ludowe czy inne skrzypki na dachu które przyciągają emerytów. Dlaczego miasto nie potrafi zorganizować jak dawniej imprez w stylu lato z radiem czy tym podobnych ? dawniej się dało a teraz nie ? nawet takie głupie zawody strong man kiedyś dało rady zorganizować ... teraz zrobią od biedy świetlne miasto czy dni krosna od biedy i pękają z dumy. Jest masa rzeczy, imprez których można zoragnizować na rynku - tylko niestety zaraz jest problem z mieszkańcami kamienic że im za głośno, że śmierdzi, że pijaki itd. i koło się zamyka ...
Na wakacjach byłam w Dzierżoniowie ( Dolny Śląsk) byłam w szoku jak tam Rynek żyje swoimi prawami, ciężko zaparkować , sklepów co niemiara i ludzi od groma w godzinach popołudniowych
Cóż za narcyzm w tym artykule, pisać i wychwalać własne działania w autorskim artykule.
Jak długo Przytocki będzie znosił ciągłe włażenie w .... no wiecie.
kamilw
"Nie potrzeba scen, biletów itp"
Jak to nie potrzeba biletów itp jak Samorząd Miasta zarabia najwięcej na tym itp... Po co organizować coś na czym miasto nie zarobi... Czyżby dla mieszkańców? Bzdura!!! No chyba że orkiestra dostanie po mandacie :)