Krosno zabiło rynek już wiele lat temu. Brak dobrego pomysłu, brak konsekwencji w próbie reaktywacji i całościowe olewactwo - załatwiły Rynek na amen. Firmy, które uciekły z Rynku - raczej nie wrócą.
Z perspektywy - dla miasta - wygląda to rewelacyjnie. Zrobić "coś" raz na jakiś czas jest o wiele łatwiejsze niż naciągać się z problemami całorocznie.
Reaktywacja Rynku na koniec lata!!! Humur angielski na czasie jak widać.