A gdyby tak zaprosić Mateusza i tysiące jego zwolenników. To dopiero rynek by ożył. Przy okazji Mateo mógłby coś grosza zebrać gdyż w tym sezonie nie był jeszcze na wycieczce motocyklem. Ponoć nie ma na paliwo...
Uwaga:
Zgłoszenie trafi do moderatora, który podejmie ostateczną decyzję o usunięciu wpisu lub jego pozostawieniu.