Kiedy zaczyna grać hejnał, można regulować zegarki. Od dłuższego czasu jego pierwsze takty w Krośnie rozbrzmiewały punktualnie o... 11:55. Na zegar wieży farnej nie ma co patrzeć. Ciągle wskazuje 12:50.

Wyszedł z domu w Sylwestra i ślad po nim zaginął. Chodzi o 19-letniego Mateusza Kandefera z Krosna. - Chcę tylko wiedzieć, że jest cały i zdrowy - apelowała jeszcze kilka dni temu zrozpaczona matka. Syn odnalazł się w Krakowie.

17-letnia dziewczyna z Krosna śmiertelnie zatruła się czadem. Martwą dziewczynę znalazła w łazience jej matka.

Kilkadziesiąt gramów narkotyków, wagi elektroniczne oraz sporą ilość materiałów pirotechnicznych znaleźli policjanci w piwnicy jednego z krośnieńskich mieszkań. Trafili do niej po awanturze na dworcu autobusowym, wywołanej przez kolegów właściciela mieszkania.

Dwa z pięciu infomatów stojących w Krośnie zostały uszkodzone. Przygotowane przez producentów zabezpieczenia nie wytrzymały starcia z krośnieńskimi wandalami. Koszt naprawy urządzeń to ok. 6 tys. zł.

Przez najbliższe dwa dni (28-29.01) lepiej omijać centrum miasta od strony ul. Staszica. Nie dość, że ciągle trwają utrudnienia na ulicy Czajkowskiego, to problemy z komunikacją będą na całym Placu Konstytucji 3-go Maja.

Trudne zadanie przed sądem gospodarczym w Krośnie. Musi rozstrzygnąć do kogo należą prawa do używania nazwy "Portius": czy do firmy "Portius Handel", zajmującej się importem i handlem winem węgierskim czy do właścicieli galerii handlowej.

W policyjnym areszcie trzeźwieje mężczyzna, który uszkodził dwa samochody oraz rozbił kilka szyb w budynku Liceum Ogólnokształcącego Nr 1. Przy pomocy świadka zdarzenia, wandala zatrzymali pełniący wspólnie służbę policjant oraz strażnik miejski.

Ponad dwudziestu uczniów Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych Nr 4 w Krośnie oddało krew dla ciężko rannego policjanta. Za ten gest dziękuje Komendant Miejski Policji w Krośnie.

Najprawdopodobniej dopiero na wakacjach stanie w Krośnie pomnik Roberta Portiusa. Postać zasłużonego dla miasta mieszczanina będzie zdobić niewielki plac za kościołem farnym. Wolą inicjatorów - Stowarzyszenia "Portius" było, aby obelisk był gotów już pod koniec marca, na wielkie wydarzenie, jakim będzie Dzień Przyjaźni Polsko-Węgierskiej.