Skrzyżowanie obecnie i po zmianach (przesuń suwak, aby zobaczyć różnicę):
Prace drogowe w tamtym rejonie rozpoczęły się początkiem kwietnia i potrwają do końca sierpnia br. Mogą więc w tym terminie wystąpić niewielkie utrudnienia w ruchu.
Trasa przebudowywanego odcinka ul. Pużaka obejmuje ok. 400 metrów, począwszy od skrzyżowania z ul. Podkarpacką (DK 28) do okolic budynku nr 20 na ul. Pużaka. Przebudowany zostanie także fragment drogi dojazdowej (tzw. serwisówki).
Skrzyżowanie ul. Pużaka z drogą dojazdową obecnie i po zmianach (przesuń suwak, aby zobaczyć różnicę):
Kluczowe zmiany to:
Miasto jeszcze w ubiegłym roku otrzymało na tę inwestycję dofinansowanie 2 mln zł z rządowego Funduszu Polski Ład. To niemalże 100% kosztów wszystkich prac.
Super, rozwój ścieżek rowerowych zawsze na plus. Koniecznie jednak potrzeba to uspójnić, bo np brakuje 250 metrów od skrzyżowania z artykułu do nowej ścieżki wzdłuż obwodnicy na wysokości serwisu Fiata - niewiele roboty spowodowałoby dużo lepszą komunikację przez kawał miasta, np w stronę Polanki.Oby nowe bulwary wzdłuż Wisłoka były zapowiedzią stworzenia kompleksowej siatki połączeń pieszo-rowerowo-hulajnogowych bo brakuje tego w Krośnie a w porównaniu do wielu innych inwestycji koszt jest chyba dość niewielki. Włodarze miasta dostali duży kredyt zaufania w wyborach więc do roboty! :)
Nawiasem to widać niezrozumienie w znakach poziomych u autora tekstu... prawoskrętu nie wydłużono ani o milimetr (niestety !!!).... to lewoskręt na Podkarpacką został wydłużony :)
Ten faktyczny prawoskręt pozostał bez zmian. Żeby skręcić w prawo kierunek Jasło trzeba będzie dalej odstać swoje, bo większość na tym skrzyżowaniu jedzie na wprost i blokuje się dojazd do krótkiego prawoskrętu
Natomiast prawoskręt z dojazdowej na Pużaka to faktycznie super sensowana zmiana i da realną zmianę w płynności :)
Przecież te zmiany są iluzoryczne i może minimalnie poprawią sytuację... najważniejsze było by wydłużenie oddzielnego prawoskrętu, a nie wspólnie z jazdą na wprost już od zjazdu na komis, a nie dopiero od zjazdu na BWI... Bo to tu są ogromne korki... Tak to jest jak za projektowanie biorą się teoretycy a nie użytkownicy danego odcinka...
Kto tędy jeździ to wie, że z prawoskrętami nie ma problemu tylko z jazdą w lewo, bo cztery nauki jazdy jedna za drugą i robi się korek do Wiru, oczywiście ledwo przejedzie jedna. Czasami trzeba długo poczekać, żeby skręcić w lewo. Wiem, że instruktor jest w pracy, ale my też jesteśmy!
Zamiast iść do przodu i wyremontować całą ul. Pużaka wraz z nowymi chodnikami i ścieżkami rowerowymi to ponownie przebudowuje się odcinek, który kilka lat temu był budowany od zera przy okazji rozbudowy obwodnicy.
Super, jestem za jak najbardziej. Ale kiedy doczekamy się chociażby chodnika (ścieżka rowerowa to chyba marzenie) wzdłuż ulicy Kaczorowskiego przy lotnisku ? Teren idealny na spacery i jazdę na rowerze, aż się prosi o chodnik. A obok jeżdżą dostawczaki, tiry i gówniarze, którzy wykorzystują długi fragment prostej drogi do upalania swoich golfów i passatów. Pchamy te ścieżki rowerowe nieraz na siłę raz po jednej stronie drogi, potem po drugiej.... a tutaj gdzie można zrobić śmiało z 1.5kilometra po jednej stronie nie ma nawet chodnika.