O pracach nad projektem „Kreujemy + Rozwijamy + Ożywiamy + Stymulujemy + Nakreślamy + Odmieniamy = KROSNO” pisaliśmy tutaj. Nad obszernym planem liczącym kilkaset stron pracowali nie tylko przedstawiciele urzędu miasta, ale także miejskich spółek, instytucji i firm oraz działacze społeczni. Projekt współtworzyli także mieszkańcy biorąc udział w ankietach.
W wyniku licznych konsultacji i warsztatów w zeszłym roku stworzono plan rozwoju, na który składa się ponad 100 różnych przedsięwzięć. Wśród nich znalazły się m.in.:
► Nowe miejsca do aktywnego wypoczynku:
- utworzenie zintegrowanych obiektów sportowo-rekracyjnych na Osiedlu Traugutta,
- strefa aktywności sportowo-rekreacyjnej na Osiedlu Markiewicza,
- droga ze ścieżką rowerową na odcinku ul. Polna – Sikorskiego,
- alejka rowerowo-spacerowa wzdłuż Wisłoka,
- skatepark;
► Nowe tereny zielone:
- parki kieszonkowe jako zielone ministrefy wypoczynku,
- park sensoryczny przy ul. Chopina,
- rewitalizacja zabytkowego parku przy ul. Piastowskiej,
- ogród holiterapeutyczny przy KPU;
► Iluminacje świetlne zabytków (pisaliśmy tutaj);
► Edukacja ekologiczna mieszkańców i plan adaptacji miasta do zmian klimatu;
► E-urząd – wirtualne biuro obsługi mieszkańców;
► Zaplanowanie nowych terenów pod budownictwo mieszkaniowe;
► Rozwój oferty studiów KPU (m.in. studia dualne na kierunku automatyka i robotyka);
► Integracja przedsiębiorców (akcja „Kupuj od swoich!”);
► Stworzenie Centrum Aktywności Młodzieży;
► Zwiększenie dostępności specjalistycznej pomocy psychologiczno-pedagogicznej dla dzieci i młodzieży.
Ich realizacja spoczywa na magistracie oraz partnerach wspierających, wśród nich są np. Karpacka Państwowa Uczelnia, Krośnieńska Spółdzielnia Mieszkaniowa i Cech Rzemiosł Różnych.
W konkursie o dofinansowanie mogło wziąć udział 255 miast, spośród nich wnioski złożyło 212, a 54 (w tym Krosno) przeszło ścisłą selekcję.
Początkowo miasto miało szansę otrzymać nawet 10 mln euro i to na tę kwotę zaplanowano wszystkie przedsięwzięcia zawarte w projekcie. Zasady jednak zmieniono. Ministerstwo zamiast 15 najlepszym miastom, przyznało środki 29. W związku z tym Krosno otrzyma znacznie mniejszą pulę pieniędzy (3,5 mln euro, czyli ponad 15 mln złotych), którą musi na nowo rozdysponować. W ciągu najbliższych tygodni władze miasta zdecydują, które inwestycje zostaną zrealizowane z Funduszy Norweskich, a które będą musiały poczekać na inne dofinansowania.
- Pomimo ogromnej aktywności społeczno-gospodarczej mieszkańców problemem jest depopulacja, a szczególnie ucieczka młodych ludzi do większych ośrodków, takich jak Rzeszów. Zrealizujemy przedsięwzięcia, które mają doprowadzić do tego, że młodzi ludzie będą mieli szansę mieszkać w mieście o wysokiej jakości życia, będą mieli szansę pracować w nowoczesnych firmach i będą mieli miasto zarządzane przez nowoczesny urząd – mówił Piotr Przytocki, prezydent miasta na konferencji w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej w Warszawie (8.07).
Wśród istotnych działań wymienił także wzmacnianie przedsiębiorczości, tworzenie kierunków studiów przy współpracy z przedsiębiorcami, budowę nowych mieszkań i rozwój terenów zielonych.
Fundusze norweskie i EOG to forma bezzwrotnej pomocy zagranicznej przyznanej przez Islandię, Norwegię i Liechtenstein nowym członkom Unii Europejskiej oraz krajom bałtyckim. Ich celem jest przyczynianie się do zmniejszania różnic ekonomicznych i społecznych w obrębie Europejskiego Obszaru Gospodarczego oraz wzmacnianie stosunków pomiędzy państwami-darczyńcami a państwem-beneficjentem.
Może wreszcie doczekamy się ścieżki nad Wisłokiem, o której mówi się od wielu lat! Najwyższy czas rozwinąć sieć ściezek rowerowych i połączyc istniejące. Ogród przy KPU też brzmi ciekawie. Natomiast park sensoryczny powinien powstać, ale bliżej centrum miasta, a nie na Chopina, gdzie jest niewielu mieszkańców, a z centrum miasta zbyt daleko, żeby dojść pieszo. Parki są potrzebne tam, gdzie jest wielu ludzi i gdzie brakuje zieleni, czyli przy dużych osiedlach, blokach, także blisko centrum dla mieszkańców kamienic i dla organizacji imprez kulturalnych (teren przy targowicy, nad Wisłokiem).
Nowy wiekszy skatepark byłby wg mnie bardzo dobrym pomyslem patrzac na obecne zainteresowanie takimi sportami jak bmx czy deskorolka. Obecny skatepark jest dosyc maly a przeszkody na nim sie na do konca przemyslane. Sa zwyczajnie za blisko siebie. Nie wspominajac o ich wielkosci. Maksymalnie podczas jazdy moze tam byc okolo 4, 5 osob niewazne na czym jezdza bo i tak juz przy tak malej liczbie robi sie tloczno. Zapraszam realizatorow projektu na skatepark, chetnie podpowiemy co by bylo dobrym wyborem dla Krosna.
Cieszę się, że także mój udział w wielodniowych pracach przygotowawczych - w lutym-lipcu 2020 - przyniósł ten spektakularny efekt. Pozdrawiam wszystkich P.T. członków zespołów zadaniowych projektu „Kreujemy + Rozwijamy + Ożywiamy + Stymulujemy + Nakreślamy + Odmieniamy = KROSNO”
W Turaszówce to już tak jakość dróg się poprawiła że może niech trochę dadzą do innych dzielnic. Tak pięknych odnowionych ulic jak Pola, Jasna, Malinowa Góra, Klonowa, Leśna czy Kuklińskiego to naprawdę rzadko można spotkać. A jakie piękne równiótkie chodniki, że o kładce chodnikowej na Bema przy na granicy Potoka i Krosna nie wspomnę.
Niezależnie od prawdziwej istoty funduszy norweskich, dobrze, że Krosno je dostanie ;).
Dobrze by było nieco uzupełnić informację o tym czym są fundusze norweskie. Otóż państwa, które je finansują nie są członkami Unii Europejskiej. Fundusze norweskie są więc ceną jaką państwa te płacą za dostęp do rynku nowych członków Unii, dzięki czemu mogą u nas zarabiać. Fundusze nie są więc w żadnym stopniu formą bezinteresownej pomocy. Szkoda, że w artykule zabrakło tego szczegółu.