Naleśniki orkiszowe i fit jabłecznik. Zdrowe słodycze Klaudii Liwosz

Czy ciasta bez cukru smakują tak samo, jak z cukrem? Klaudia Liwosz z Krosna twierdzi, że lepiej, a przy tym nie stanowią takiego obciążenia dla organizmu. Na pewno dobrze wyglądają - jej profil na Instagramie obserwuje 41,5 tysiąca użytkowników.
Klaudia Liwosz i jej zdrowy tort
archiwum Klaudii Liwosz

Gdy spotykamy się w jednej z krośnieńskich kawiarni, Klaudia przegląda menu. Lubi podejrzeć, czy proponują tu „coś zdrowego”. - To przeważnie pojedyncze pozycje, tu na przykład świeżo wyciskane soki. Nie ma w Krośnie lokalu, w którym podawano by desery bez cukru – mówi. 22-latka planowała otworzyć własny, napisała nawet biznesplan. Co ją powstrzymało? Obawa, że krośnianie raczej nie jedzą „na mieście”, a co dopiero potrawy spoza listy znanych i lubianych. 

Zaczęło się od omletów

Dlatego na razie krośnianka piecze dla własnej przyjemności oraz by zadowolić podniebienia rodziny i znajomych. Wszystkie swoje kulinarne dzieła stara się zaprezentować na Instagramie - popularnym serwisie społecznościowym z fotografiami - zobacz tutaj.

Jej obserwatorzy podziwiają słodycze w wersji fit: ciasta, puddingi, placuszki bananowe. Z ksylitolem i erytrolem (to niskokaloryczne słodziki) zamiast cukru, z prawdziwym kakao, wzbogacone odżywkami białkowymi.

Placki bananowe z masłem orzechowym i chia
klaudia liwosz

- A zaczęło się od słodkich omletów – wspomina Klaudia, absolwentka szkoły fryzjerskiej. - Konto na Instagramie założyłam początkowo dla celów prywatnych. Na swoim profilu umieszczałam zdjęcia codziennych chwil. Gdy zainteresowałam się zdrowym odżywianiem, zaczęłam przeglądać w tym serwisie przepisy. Jest taki moment w początkach mojego profilu, gdzie w różnych wersjach pojawiają się właśnie wspomniane omlety. Przez pewien czas robiłam je na okrągło. 

Krośnianka wykonuje zdjęcia w weekendy, najczęściej przy śniadaniu. Klaudia nie staje na stole, jak niektórzy kulinarni fotografowie. Stół ma przy oknie, bo tam jest znacznie lepsze światło. Stara się być perfekcjonistką, lubi mieć uporządkowane zdjęcia - stąd białe tło i szczegółowo dopracowane dekoracje potraw. Dzięki temu jej profil w serwisie społecznościowym przyciąga uwagę estetyką. Liczą się również pomysły. W jednym z ostatnich postów dziewczyna proponuje bananowe miśki z jogurtem greckim. 

Gdy praca jest pasją 

Pasja dokumentowana na zdjęciach pozwoliła jej dostać interesującą pracę. - Starałam się o staż w Zielonej Terapii, firmie prowadzącej katering dietetyczny. Usłyszałam, że stażystów nie przyjmują. Jedna z pracujących tam kobiet pokazała jednak mój profil szefowi, a ten zmienił zdanie. W firmie kateringowej Klaudia zajmuje się obsługą klientów (Zielona Terapia dostarcza posiłki na cały dzień do ok. 70 osób), ale i przygotowuje podwieczorki.

Naleśniki orkiszowe
klaudia liwosz

Jej ulubiony deser to naleśniki orkiszowe z musem czekoladowym z awokado. Na co dzień przygotowuje również piernik z fasoli, brownie z cukinii czy omlet z kalafiora. - Gdy wprowadzaliśmy do menu ciasta warzywne, nie cieszyły się one dużym uznaniem, bo ludzie nie lubią czegoś, czego nie znają. Nie byli przekonani do zielonego biszkoptu z dodatkiem szpinaku, ani ciasta z fasoli – twierdzi Klaudia. 

Społeczność zdrowego odżywiania 

Jak wiele nastolatek, Klaudia chciała schudnąć. - Po przejściu na zdrową dietę poprawiła się nie tylko moja sylwetka, ale i stan skóry. Wzmocniły się również włosy i paznokcie – podsumowuje. Jedząc świadomie, zorientowała się, co jej służy, a co nie. Zwykłą kawę zastąpiła zbożową i wyeliminowała ze swojego jadłospisu nabiał.

Fit jabłecznik
klaudia liwosz

Rozmawiamy o mitach na temat odżywiania, które pojawiają się w internecie. - Do wypieków najczęściej używam mąki orkiszowej, ale zupełnie nie przeszkadza mi, gdy do deseru dorzucę pszennej. Jeśli zamieszczę to w przepisie, młodym dziewczynom zapala się lampka - „oho, gluten”. Była moda na dietę bezglutenową, więc utarło się, że gluten jest niezdrowy - mówi influencerka.  

Popularność wśród fit instagramerów wiąże się z odpowiadaniem na liczne wiadomości. Klaudia radzi obserwatorom, czym zastąpić dany składnik, dzieli się przepisami. Obmyśla własne przepisy, ale i czerpie inspiracje z twórczości innych. - Razem tworzymy społeczność miłośników zdrowego gotowania – stwierdza dziewczyna. W prowadzeniu profilu najbardziej cieszy ją kontakt z ludźmi o podobnych zainteresowaniach. 

Rolada z kremem straciatella
klaudia liwosz

Fit cukiernia w Krośnie 

Klaudia liczy na to, że świadomość żywieniowa w naszym kraju się zmienia. W Biedronce czy w Lidlu coraz łatwiej zdobyć zdrowe produkty do gotowania. Krośnianka uważa, że są w rozsądnej cenie. I choć raczej nie wiąże swojej przyszłości z Miastem Szkła, marzy jej się restauracja połączona z kawiarnią, w której serwowałaby zdrowe śniadania, niecodzienne desery bez cukru i pyszną kawę z mlekiem roślinnym. 

ZOBACZ TEŻ W ARCHIWUM PORTALU:
KOMENTARZE
KOMENTARZE WYRÓŻNIONE
Niki_Manifesto
04.11.2018 22:49

Obserwuję fanpejdż Klaudii od jakiegoś czasu, podpatrywałam też na żywo, tak! ma dziewczyna talent, ma chęci, jest skrupulatna i profesjonalna w tym, co robi, a przy tym ze spokojem taktycznie wykonuje krok po kroku każdy projekt. Wszystko jest tak dopracowane w każdym gramie, w każdym calu jak mistrzowskie dzieła sztuki cukierniczej. Spokojnie możesz startować w tej konkurencji z konwencjonalnymi cukiernikami i zdobywać podniebienia zmęczonych "tradycyjnymi" wysoko przetworzonymi wyrobami. A te niejednemu już zepsuły conajmniej kubki smakowe, nie mówiąc o zdrowiu, bo biały cukier jest silnie uzależniający (jest neurotoksyną), ludzie potrafią zjeść tego "towaru" dziennie kilka szklanek nie mając świadomości ile go dosypano do ciastek, tortów, cukierków, deserków mlecznych czy "kubusiów", a w końcu jest śluzotwórczy i sprzyja tyciu oraz smarkaniu, stanom zapalnym.

Tylko kilka rzeczy należy wyjaśnić: wykluczenie (śluzotwórczego pro-zapalnego krowiego nabiału i chemicznie przetworzonego rafinowanego cukru to jedno, pozostaje jeszcze kwestia pszennych składników - i nie jest to mit, a konkretny powód kłopotów zdrowotnych z trawieniem czyli w konsekwencji z odpornością, bowiem gluten, w szczególności pszenny, jest silnie pro-zapalny i zaburzający funkcjonowanie układu hormonalnego, co wiąże się z nie tylko z wysypem chorób trzewnych, wrażliwości na białko glutenowe, ale też hashimoto, PCOS i innych. Podobnie rzecz się ma z masłem orzechowym (z tzw. orzechów ziemnych, które orzechami nie są, tak jak włoskie, tylko są z rodziny strączków) tak jak soja, to żywieniowe nieporozumienie, silnie zaburza gospodarkę hormonalną (PCOS i inne złe rzeczy), są inne świetne źródła białka.

W końcu ksylitol jako słodzidło, pojawił się kilka lat temu jako bezpieczna alternatywa dla cukru rafinowanego, jednak według mojego rozeznania jest wątpliwie bezpieczny, ponieważ równie przetworzony chemicznie, to nie jest pokarm naturalny, to raczej "produkt". Są inne zamienniki - syrop daktylowy, same suszone i namoczone daktyle, lucuma, syrop ze stewii, a przy okazji regulujące poziom cukru we krwi.

Nie używałabym w przypadku tych niekonwencjonalnych słodyczy określenia zdrowe, ponieważ, aby coś takim mogło być, nie może łączyć węglowodanów z tłuszczem - jednak gdyby były dostępne w sprzedaży od ręki, gotowe, mogłyby się stać pomocną trampoliną w podnoszeniu świadomości żywieniowej i życiowej, przynajmniej tych osób, które coś chcą zmienić w swoim życiu.

Niki_Manifesto
na forum od listopada 2017
kmr
04.11.2018 19:57

Może nawiążesz współpracę z jakąś istniejącą kawiarnią z młodą kadrą? Stare zasiedziałe korpo-szczury czy ludzie udający jedynie że się odchudzają to być może zły odbiorca, spróbowałabym trafić do młodych ludzi, otwartych na nowości. Może do tego jakaś apka z grą na smartfona w ramach promowania.Ps. 1-2 blendy (białe płótno lub kartki papieru) dodały by zdjęciom mniej cienia i jeszcze lepszy wygląd wypieków.

kmr
na forum od listopada 2017
WSZYSTKIE KOMENTARZE (25)