O czterech lokalnych komitetach wyborczych, które zgłosiły na razie tylko chęć startu w wyborach, pisaliśmy tutaj (na rejestrację list mają czas do poniedziałku, 4 marca do godziny 16:00). Natomiast "Konfederacja i Bezpartyjni Samorządowcy" to jeden z tych komitetów, które zostały zarejestrowane na poziomie centralnym i mogą zgłaszać swoich kandydatów w całej Polsce. Tak właśnie stało się w Krośnie.
Ale uwaga na nazwę, która może wprowadzać niektórych w błąd. Sformułowanie "bezpartyjni samorządowcy" wcale nie oznacza, że ktokolwiek z dotychczasowych samorządowców z Rady Miasta w Krośnie startuje z tego komitetu. W większości skupieni są oni w komitecie "Samorządne Krosno Piotra Przytockiego". Sami działacze Konfederacji mówią, że na ich listach są raczej "pozapartyjni działacze lokalni".
O samej Konfederacji pisaliśmy przy okazji jednej z konferencji prasowych w Krośnie tutaj.
Działacze komitetu zarejestrowali listy kandydatów do Rady Miasta Krosna w piątek (1.03). Zgłosili najmniejszą możliwą liczbę kandydatów (to 5 osób w każdym z trzech okręgów, maksymalnie możliwe jest zgłoszenie 9). Jak twierdzą, połączyli różne pokolenia: "ludzi z określonym doświadczeniem, jak i młodych, którzy z pasją podchodzą do problematyki miasta".
Na "jedynkach" list są to:
Pełna lista kandydatów komitetu:
Okręg 1 (dzielnice: Śródmieście, Krościenko Niżne, osiedla: Stefana Grota-Roweckiego, Ks. Bronisława Markiewicza)
Okręg 2 (dzielnice: Białobrzegi, Zawodzie, osiedla: Południe, Turaszówka, Tysiąclecia)
Okręg 3 (dzielnice: Polanka, Suchodół, osiedle Traugutta)
Przedstawiciele komitetu mówili na konferencji prasowej: - Już nie raz udowadnialiśmy, że stoimy po stronie mieszkańców. Organizowaliśmy m.in. protest w sprawie podwyżek opłat za parkingi w Krośnie. Wspomnieli także o wsparciu dla protestujących rolników.
Konfederaci zdają sobie sprawę, że przez ostatnie 8 lat PiS przeprowadzało centralizację władzy ze szkodą dla samorządów lokalnych. – Dzisiaj jest szansa, żeby samorządy nie tylko odzyskały władztwo i samodzielne finansowanie, ale przede wszystkim samodzielną, realną odpowiedzialność – mówił Jakub Kędzierski, młody działacz Konfederacji w Krośnie.
I zachwalał swój komitet: - To realna alternatywa dla Krosna, dla tego zabetonowanego systemu, który od wielu lat funkcjonuje w Krośnie i nie wpuszcza osób z nowym spojrzeniem.
Zaprezentował też 3 filary programu dla Krosna:
1. Aktywni obywatele: - Chcemy realnego dialogu władzy z mieszkańcami, a nie te „wydmuszki”, które były tworzone przez ostatnie lata.
2. Zielone miasto: - Dzisiaj radni twierdzą, że zieleń mamy poza miastem. Ale ludzie, którzy się znają na miejskich wyspach ciepła mówią, że miasto można przystosować do życia dla mieszkańców. Postaramy się przekonać, że da się odwrócić ten trend, zlikwidować betonozę, uwzględnić zieleń w planach infrastrukturalnych, ale nie w postaci przyciętej trawki, tylko prawdziwej zieleni, która będzie to ciepło z otoczenia pobierać.
3. Wolni przedsiębiorcy: - Krosno nie jest metropolią Europy, nie możemy mówić o wielkich marketach i ogromnych przedsiębiorstwach, tylko musimy zwrócić się ku naszym rzemieślnikom, małym przedsiębiorstwom, osobom, które prowadzą małą działalność w Krośnie. To oni na co dzień zaspokajają nasze potrzeby. To oni zostali przez prezydenta Przytockiego i resztę ekipy wyrzuceni z centrum starego miasta. Straszą nas ciągle te witryny "do wynajęcia" i "na sprzedaż". Chcemy z tym skończyć.
Przedstawiciele komitetu podkreślali, że to tylko 3 główne punkty programu, a postulatów jest więcej, bo jak twierdzą "Krosno boryka się dzisiaj z wieloma problemami". Ich kampania będzie krótka, ale intensywna: - Będziemy jeździć po dzielnicach, starali się rozmawiać ze sklepikarzami, przedsiębiorcami, nauczycielami. I pytać jakie są problemy i co jest do załatwienia.
Komitet "Konfederacja i Bezpartyjni Samorządowcy" nie planuje wystawiać swojego kandydata na prezydenta. Nie ma też w chwili obecnej decyzji co do poparcia któregoś z kandydatów, bo nie są jeszcze wszyscy znani (na rejestrację kandydatów na prezydenta jest czas do 14 marca).
Przedstawiciele komitetu na kolejnej konferencji prasowej (25.03) przedstawili nowe propozycje programowe w zakresie m.in. zdrowia i edukacji.
- Chcę organizować otwarte spotkania pod patronem miasta z przedstawicielami ochrony zdrowia. Będą na nich panele dyskusyjne, pytania i odpowiedzi. Zadbamy w ten sposób o profilaktykę i świadomość mieszkańców - zaproponowała Anna Kierońska, kandydatka okręgu nr 2 (na zdjęciu).
Jakub Kędzierski (kandydat na radnego z okręgu nr 3) przedstawił rozwiązania, które - jego zdaniem - mają poprawić jakość edukacji w Krośnie:
Już na etapie kandydatur nepotyzm, zapowiedź nepotyzmu, rodzinny interes Żochowskich czy tylko zbieżność nazwisk?
Mają po 5 kandydatów na okręg. Wprowadzą osobę do rady tak samo jak ja znajdę żywego dinozaura.
Czy to w Konfederacji jest Braun i Korwin? Ja jednak podziękuję.
Ludzie spoza tego układu w Radzie Miasta. Warto zastanowić się nad zagłosowaniem na nich!
Taki charakter Polaków, krytykować to my, ale brać odpowiedzialność... to nie my, dużo mówic i obiecywać to my, a wykonać obiecane, to trudniej i nie my a oni.
Panie i Panowie Konfederaci,
Krytykujecie prezydenta a nie macie swojego kontrkandydata. To albo jest tak dobry i wasza krytyka jest bez sensu albo pokażcie lepszego. A tak to trochę zaprzeczacie sami sobie.