W Krośnie istnieje już jedna prywatna sieć 5G. Powstała w Państwowej Akademii Nauk Stosowanych jako pierwsza na Podkarpaciu. Ma służyć m.in. do obsługi dronów czy robotów i testowania nowych technologii. Pisaliśmy o tym tutaj.
Prywatna sieć 5G to rozwiązanie, które wykorzystuje najnowszą technologię sieci komórkowej (piątej generacji). Podłączane są do niej konkretne urządzenia (nie może się z nią połączyć każdy), dzięki temu sieć jest bezpieczna. 5G daje możliwość zbierania i przekazywania danych z mnóstwa urządzeń w czasie rzeczywistym, bez opóźnień.
W Polsce istnieje kilkanaście prywatnych sieci 5G – głównie posiadają je uczelnie wyższe i instytuty naukowe.
Krosno zawarło porozumienie z Instytutem Łączności Państwowego Instytutu Badawczego we Wrocławiu dotyczące planowania radiowego prywatnej sieci 5G, czyli przygotowania do jej budowy. Instytut m.in. przeprowadzi analizę potrzeb miasta i zweryfikuje, jakie możliwości techniczne ma Krosno. Podobne działania przeprowadzi także w Starachowicach w woj. świętokrzyskim.
- W efekcie miasta uzyskają możliwość lepszego zaplanowania przyszłej inwestycji – czytamy na stronie Instytutu.
Działania te mają się odbyć w listopadzie i grudniu tego roku. Termin budowy sieci nie jest jeszcze znany. Cały proces może potrwać nawet 5 lat.
Po etapie planowania konieczne będzie uzyskanie zezwoleń, a następnie funduszy (np. europejskich lub z programów krajowych i regionalnych). Kolejnym, najdłuższym etapem będzie budowa całej infrastruktury i na koniec testowanie.
Okazuje się, że znaczącą wartość w obecnym planowaniu prywatnej sieci 5G miały działania, które Miasto podejmowało już w 2007 roku. Chodzi o budowę pierwszej sieci światłowodowej, pisaliśmy o tym tutaj.
Bazują na niej m.in. urzędy, szkoły i inne miejskie instytucje, a także monitoring oraz hot-spoty, czyli publiczne punkty z darmowym internetem.
- Taka infrastruktura nie tylko zwiększa możliwości transferu danych, ale również umożliwia lepsze wykorzystanie nowoczesnych technologii. Dzięki temu miasto może zapewnić stabilne i szybkie połączenia, co jest kluczowe dla funkcjonowania sieci 5G – tłumaczy Joanna Sowa, rzecznik Urzędu Miasta Krosna i podsumowuje: - Miasto ma możliwość szybkiego wdrożenia rozwiązań opartych na 5G, co może przyczynić się do poprawy jakości życia mieszkańców oraz zwiększenia atrakcyjności inwestycyjnej regionu.
Poniżej zebraliśmy plany Miasta na wykorzystanie sieci 5G:
- Sieć 5G umożliwia integrację setek tysięcy pojazdów, czujników i kamer, co pozwala na inteligentne sterowanie ruchem drogowym w czasie rzeczywistym – wyjaśnia magistrat. Dzięki temu będzie możliwe m.in.:
Wszystkie te działania mają skrócić czas „działania” aut i zmniejszyć emisję spalin.
Być może w przyszłości zwiększy się monitoring w mieście.
- Dzięki dużej przepustowości i niskim opóźnieniom, technologia ta umożliwia jednoczesne połączenie milionów urządzeń, co jest kluczowe dla efektywnego monitorowania. Kamery wysokiej rozdzielczości mogą transmitować obraz w czasie rzeczywistym, co pozwala na szybką reakcję na incydenty, takie jak wypadki drogowe czy przestępstwa – zapowiada Miasto.
Sieć 5G ma wspierać także monitorowanie jakości powietrza, hałasu oraz poziomu wód poprzez zainstalowane czujniki, które przesyłają dane w czasie rzeczywistym.
Ich częścią mogą być także systemy ostrzegania. W przypadku wykrycia przekroczeń norm jakości powietrza, systemy mogą automatycznie informować mieszkańców o zagrożeniach zdrowotnych.
Technologię można wykorzystać również w monitorowaniu infrastruktury, np. wodociągów czy systemów odprowadzania ścieków. - Czujniki mogą informować o awariach lub nieprawidłowościach, co umożliwia szybką reakcję i minimalizuje straty - mówi rzecznik.
Systemy zainstalowane w budynkach i przestrzeniach publicznych mogą monitorować zużycie energii i pozwalać na zarządzanie nią lub automatycznie dostosowywać warunki do potrzeb użytkowników.
Wszystkie te działania przyczynią się do rozwijania koncepcji smart city, czyli inteligentnego miasta, które wykorzystuje najnowsze technologie do usprawnienia miejskiej codzienności.
Za inteligentne światła już podziękuję. Już je mamy. Takie, że jadąc przepisowo od skrzyżowania koło Vivo, nie można przejechać na zielonym koło BP. Stop. Ruszamy i jadąc przepisowo, na kolejnym skrzyżowaniu stop. Ruszamy i ... koło Cirkle K, chcąc skecić w lewo stop. Takie to inteligentne mamy światła, reagujące na natężenie ruchu.
Żeby stworzyć sobie samemu zieloną falę, trzeba po pierwsze być pierwszym samochodem na światłach, po drugie jechać 100-120 km/h do następnych świateł. I to ma być ta poprawa bezpieczeństwa??? Gdzie ta słynna zielona fala, tak hucznie zapowiadana przez włodarzy miasta kilka lat temu, podczas instalowania syganlizacji świetlnej i nowych sterowników "uczących się ruchu"? Pytam się. To ja się pytam, no gdzie????
A gdzie sekundniki??? Ale po co? Lepiej natworzyć kolejnych przejść na średnicówce, nastawiać sygnalizacji świetlnych itd, itd. A wszystko w imię upłynniania ruchu. Cha, cha, cha. Ubawiłem się po pachy.
"Sieć 5G umożliwia integrację setek tysięcy pojazdów, czujników i kamer" Skoro to prywatna sieć to ile pojazdów ma miasto aby je wszystkie monitorować? Ba, całe krosno i powiat tyle nie ma... Przyciągnięcie inwestorów? Kolejna fanaberia. Podczas gdy szuka się rozwiązań o niskim poborze energii (LoRA), miasto będzie stawiać dziesiątki stacji bazowych aby pobawić się w czujniki jakości powietrza, kamery i zobaczyć gdzie są te dwa autobusy miejskie które i tak nie zmienią trasy przejazdu z powodu korków. A koszty energii i utrzymania pójdą z naszych podatków. Serio? To jest to czego potrzeba temu miastu? Za kilka grubych baniek a potem za dziesiątki tysięcy rocznie? Wystarczy zobaczyć do sprawozdań finansowych miasta ile idzie na utrzymanie WiMax z którego nikt nie korzysta - w 2017 roku było to 100 tyś zł za coś czego nikt nie potrzebuje w czasach ogólnie dostępnego Internetu. A miał być takim cudownym rozwiązaniem na brak sieci Internetowych - dla wszystkich. I kto z tego korzystał? Serio? Do świateł, czujników i kamer? Lepiej by było przy każdej okazji gdy sie kopie dziury w mieście zrobić kanalizację teletechniczną i puścić światłowody - to będzie aż nadto. I połączycie sobie te wszystkie światła, czujniki i kamery. A przy okazji miasto zarobi na wynajmie włókien dla prywatnych operatorów.
Zanim się poleci w kosmos dobrze byłoby pierwsze nauczyć się pewnie stąpać po ziemi.
Jeśli ma to pomóc w rozwoju lokalnych firm we współpracy z PANS czy innymi uczelniami - fajnie, jestem za. Ale więcej dobrego (jak nie wszystko) dla płynności ruchu w tym mieście zrobi obniżenie torów niż nowa sieć. Przetarg w toku, czekamy z niecierpliwością.