Już chyba wiem o co chodzi z tymi światłami. Dzięki temu wyjeżdzający w stronę Korczyny zostaną w Krośnie na dłużej. Krosno będzie tętnić życiem. Jak sie stworzy sztucznie korki, to będzie złudzenie, że Krosno to metropolia, prawie taki Kraków czy Warszawa. Czyli nasi włodarze jednak mają łeb na karku. Ich pomysły są tak genialne, że czasem wydają się głupie, a są doskonałe, tylko nie każdy potrafi rozgryźć tak doskonały pomysł, bo do tego trzeba mieć wybitny umysł. Brawo włodarze. Teraz z wypiekami na twarzy i pocornem czekam na kolejne pomysły, jak na nowego Jamesa Bonda.
Odnośnie tego nie lada wyczynu z wyjazdem ze Stapińskiego - to pytam autora artykułu, jechał kiedys tamtędy, dokonał tego nie lada wyczyny, czy tak tylko bajdurzy? Jak dla kogoś wyjazd stamtąd jest nie lada wyczynem, to znaczy że powinien zastanowić się czy ma odpowiednie umiejętności do prowadzenia pojazdów mechanicznych. Może spacerek, przewietrzyć głowę, zanim takie farmazony się powypisuje.
"Z tego powodu wyjazd na ulicę Korczyńską np. z nowego osiedla lub z ulicy Stapińskiego jest często nie lada wyczynem. W ubiegłym roku zdarzyło się tutaj kilka kolizji, np. gdy kierowcy chcieli skręcić z ulicy Korczyńskiej do szpitala" - wyjazd z nowego osiadla i Stapińskiego nie lada wyczynem, a kolizje z Korczyńskiego do szpitala, co za zestawienie. Informuję autora artykułu, że skręt do szpitala to inne miejsce niż Stapińskiego i osiedle z Korczyńską. Jak ktoś na lewoskręcie do szpitala nie zachowała ostrożności to przykre, ale co to ma do krzyżówki Stapińskiego z Korczyńską. Jak się już chce na siłę uzasadnić decyzję włodarzy to trzeba się bardziej postarać, a nie takie banialuki wypisywać. Chociaż przyznaję, ta decyzja jest nie od uzasadnienia. Jedyne uzasadnie jest takie, żeby zniechęcić ludzi do jeżdzenia samochodami.
Wszyscy, którzy napisali o rondzie to nie znają się na koncepcji włodarzy. Rondo stawia się tam gdzie nie ma miejsca, powstaje wtedy takie jajko małe przez które można przejeżdzać na wprost. Tutaj było miejsce na rondo więc trzeba dać światła, czego nie rozumiecie. Jeżdzę od Stapińskiego rano przed godzi. 8 i zazwyczaj nie stoję do wjazdu dłużej niż minutę, czasem z 2-3 minuty, jak jest np. deszcz, ale to naprawdę bardzo rzadko tak długo. W innych godzinach ruchu nie ma, wjazd praktycznie bez zatrzymywania, albo na kilka sekund zatrzymanie. Jak będą światła, które pewnie od Stapińskiego będa bardzo krótkie, a na Korczyńskiej długie, podejrzewam, że stać będzie się bardzo długo, przed 8 pewnie z dwa-trzy światła co może dać z 5-6 minut czekania, a i jak nic nie bedzie jechać to też z minutę-półtorej trzeba będzie postać. Poroniony pomysł. Ale miał ktoś robiący światła zarobić to zarobi, innych argumentów nie widzę. Pisanie o ostatnim potrąceniu dziecka, że to przez brak świateł to może tylko kompletny ignorant napisać. Jeden zatrzymał się przed pasami, drugie auto nie wychamowało bo pani kierowczyni nie była dostatecznie uważna. Jak będą swiatła tak samo może być, jeden na zmieniających światłach wyhamuje, a inny za nim nie i się w niego wpakuje. Co tutaj światła pomogą. Teraz będzie trzeba stac jak głupi, ale może zamiast 3 kolizji na 5 lat, będzie 2, brawo, sukces włodarzy!
Tylko rondo. Nie ma potrzeby powtarzania argumentów.
Może nawet ten kto zdecydował o budowie świateł a nie ronda za kilka tygodni powie, że dzięki korkom jest bezpieczniej. :(
To ile tam tych kolizji było w ostatnim roku? Bo coś nie kojarzę, żeby co chwilę tam się coś działo...
Swoją drogą, mam nadzieję, zę zdjęcia z tego artykułu nie obrazują tego ogromnego ruchu, bo inaczej, to tam trzeba na środku budkę z policjantem postawić, żeby kierował tym ruchem xD
Litości... rondo, a nie kolejne światła...
Zresztą są inne sposoby zwiększenia bezpieczeństwa ruchu tam - już widzę jak na wąskim odcinku drogi w godzinach szczytu kiedy korek będzie sięgał prochowni karetka dojedzie pilnie do szpitala... no nie dojedzie bo nie ma miejscami gdzie nawet zjechać by ją przepuścić...
To te same orły wymyśliły co zaprojektowały podwójne światła wcześniej (Niepodległości Kreta Korczyńska) to jest miejsce na prawdziwe rondo nawet z dwoma pasami i prawoskretami. Garaż podziemny, klimatyzacja, winda jak na Krosno to Apartamenty gdzie indziej standard.
Ciekawe...
Kilkunastu Wariatów twierdzi że w tym miejscu najlepsze jest RONDO..
Ciekawe Kto jest pomysłodawcą sygnalizacji świetlnej ...bo Matki Sukcesu nie znajdziesz...
Ciekawe dlaczego nie pomyślano wcześniej..tzn przy budowie tak dużego Osiedla że pojawi się problem komunikacyjny..i już na tym etapie odpowiednio temu zaradzić.. Ciekawe dlaczego sięga się po rozwiązanie mało sprzyjające rozwiązaniu problemu.... .Ps....sam należę do grona kilkunastu Wariatów..