"Z tego powodu wyjazd na ulicę Korczyńską np. z nowego osiedla lub z ulicy Stapińskiego jest często nie lada wyczynem. W ubiegłym roku zdarzyło się tutaj kilka kolizji, np. gdy kierowcy chcieli skręcić z ulicy Korczyńskiej do szpitala" - wyjazd z nowego osiadla i Stapińskiego nie lada wyczynem, a kolizje z Korczyńskiego do szpitala, co za zestawienie. Informuję autora artykułu, że skręt do szpitala to inne miejsce niż Stapińskiego i osiedle z Korczyńską. Jak ktoś na lewoskręcie do szpitala nie zachowała ostrożności to przykre, ale co to ma do krzyżówki Stapińskiego z Korczyńską. Jak się już chce na siłę uzasadnić decyzję włodarzy to trzeba się bardziej postarać, a nie takie banialuki wypisywać. Chociaż przyznaję, ta decyzja jest nie od uzasadnienia. Jedyne uzasadnie jest takie, żeby zniechęcić ludzi do jeżdzenia samochodami.