Kto czytał podręcznik - niech pierwszy rzuci kamień ! Podręcznik to nie jest jedyna prawda objawiona. Ważne są teksty źródłowe, dokumenty, fakty do których uczeń powinien sięgnąć, ale do tego potrzebny jest, przede wszystkim, dobry nauczyciel ! Bo nawet na kontrowersjach można się uczyć i jeszcze lepiej to zapamiętywać. Niestety dobrych nauczycieli teraz coraz mniej a mieniących się tą nazwą coraz więcej. Coraz więcej ludzi powiązanych, "podpiętych" z różnych układów i koterii. Formalnych i nieformalnych.
Do @Darmodziej -Ciekawe, co zrobicie, jak PiS przegra kolejne wybory - zmusicie Dudę do negowania wszrelkich ustaw oczyszczających bagno, które PiS pozostawił, a swoi sędziowie będą umarzać i uniewinniać aferzystów itp.
Mam nadzieję, że tym razem wygrani wyciągną wnioski i rozliczą szkodników, a nie jak po rządach do 2007 roku.
Skoro HiT kończy się na omawianiu "historii" w 1979 r. to skąd tam zdjecie p.Dudy i Kaczyńskiego?
Cel pis jest jasny, ogłupić młodzież i dzieci, sprowadzić do poziomu wiedzy o płaskości Ziemi, wmówić ideologię katolibów i można rządzić kolejne lata.
Podręcznik do HiT Wojciecha Roszkowskiego nie obowiązuje w 2089 szkołach [MAPA SZKÓŁ]
Bardzo zastanawia mnie wykorzystanie samorzadowcow w opiniowaniu podrecznika. Pan wiceprezydent z dziedziny poruszanej w tym podreczniku ma raczej kompetencje hobbystyczny. To samo Pan prezydent.
Zreszta zakres ich obowiazkow jest zupelnie inny i powinni sie na swoich obowiazkach koncentrowac!
Dodatkowo, wspominani sa nauczyciele, ktorzy maja watpliwosci merytoryczne. Ktorzy nauczyciele i co konkretnie ? Bez te jest to takie anonimowe bleble
Wielka szkoda, że mądre społeczeństwo musi bojkotem edukować naszych "genialnych" przywódców mentalnie cofniętych w rozwoju. Jeszcze większa szkoda, że cierpią na tym dzieci. To straszne, jak jeden starzec i kilku jego pomagierów potrafi zatruć umysły milionom Polaków. To gorsze niż zatrucie Odry, bo jad nienawiści do wszelkich przejawów odmienności sączony od lat jeszcze długo w ludziach zostanie i będzie bardzo destrukcyjnie wpływał na naszą wspólnotę. Przyszły rząd (nie wątpię, że inny) będzie miał gigantyczną pracę do wykonania, żeby ten jad wszechobecnego hejtu zneutralizować.
Panie Adrianie Krzanowski, tam bardziej dogłębnie przyjrzałem się temu "obiektywnemu" artykułowi.
Po kolei:
cyt.
"Tzw. "podręcznik do HiT" jest już dostępny w placówkach Poczty Polskiej w cenie 49 zł" - złośliwa uwaga "tzw". Nie oceniam podręcznika, ale z tego co wiem to podręczniki do nauczania w szkołach zatwierdza Ministerstwo Edukacji i Nauki. Więc to jest podręcznik do HIT bez cudzysłowów i "tzw.". Można go krytykować, ale nie zmienia to postaci że to jest podręcznik. Jest mnóstwo innych podręczników, które są słabe ale są podręcznikami. Nie Pan i nie nauczyciele i nie prezydenci miast decydują co jest podręcznikiem. Nauczyciele mogą owszem wybierać podręczniki jako pomoc naukową, ale mogą też nauczać bez podręcznika. Oczywiście obrońcy prawa, a w szególności konstytucji są znani z poszanowania prawa. Ale czy takie postępowanie, gdzie każdy może decydować czy coś lub kogoś uznaje, bez względu na obowiązujące prawo to nie jest anarchia?
cyt. "Autor uważa, że współczesne głosy o "usunięciu Boga z przestrzeni publicznej" są podobne do sytuacji w systemach totalitarnych. To nieprawda. Współcześnie nie ma systemowej walki z religią i Kościołem." Doprawdy? W Polsce może i obecnie nie. Ale gdzie indziej? Gdyby Pan został premierem, nie chciałby Pan "usunięcia Boga z przestrzeni publicznej"? Proszę się nie krygować, pokazać swoją prawdziwą twarz, otwarcie. Czego się Pan boi? No tak, znana jest troska krosno24 o dobro ludzi, jak to dzielnie sprawdzali czy w Kościołach nie jest przekroczony limit podczas obostrzeń covidowych. Oczywiście w dobrze pojętym interesie zdrowia publicznego, brawo. Może więc tym torem np. napisać jakiś artykuł o szkodliwości palenia papierosów i biernego wdychania? Były o smogu - pamiętam.
cyt.
"Prof. Roszkowski nazywa "rewoltą kulturowo-obyczajową" demonstracje o równe prawa osób nieheteronormatywnych. To nieprawda." - doprawdy?
Rewolta - m.in. sprzeciw wobec obowiązującym normom. Czyli te strajki to nie jest sprzeciw wobec obowiązującym normom w Polsce? To skoro tak, to po co strajkują?
Nie oceniam czy te normy są dobre czy złe, ale są i strajki są zawsze sprzeciwem, walką, w pewnym sensie zawsze są rewoltą przeciw jakiemuś stanowi.
Panie Adrianie, za dwa miesiące i kilka dni marsz kilkudziesięciu tysięcy "faszystów" w Warszawie - zapraszamy. Liczę na relację:)
Taaaaa....na kontrowersjach można się uczyć....byleby te kontrowersje były po linii partyjnej pisopatów:)