"Opłaty można dokonać w parkometrze lub poprzez aplikacje mobilne. W Krośnie do wyboru są dwie: epark oraz mPay."
epark - czytając opinie w google play to chyba jakaś kpina
mPay - niby fajna
Tylko mam pytanie czemu Krosno nie doda mPay do kupowania biletów w komunikacji miejskiej?
Według ich strony np w Rzeszowie da się opłacić i parking miejski jak i zakupić bilet na komunikacje miejską. Pomijam to że w Jaśle też niby da się obie usługi opłacić.
Życie w tym mieście staje się już być nie tylko absurdalne jak dotąd, ale i nieznośnie. Zero perspektyw rozwojowych. Zero komunikacji wewnątrz (Mks) i ze światem (kolej, drogi). Zero inwestycji przemysłowych. Abstrakcyjne inwestycje w niby kulturę (etnjcentrum), igrzyska zamiast chleba (żużel). Tu mieszka się tylko z przyzwyczajenia, a i to zaczyna być trudne do zniesienia.
Nie ma się co martwić przy tak galopujących cenach za rok może dwa drastycznie spadnie ilość samochodów w Krośnie i będzie dużo miejsc do parkowania. To jest alert szczególnie dla rynku i okolic prognoza "zawał serca miasta". Kto prowadzi działalność niech przemyśli dwa razy czy ona się będzie opłacać przy cenach które będą np. za pół roku... tak przy obecnym stanie gospodarki w Krośnie ja bym z tamtąd uciekał i nie ma co liczyć na turystów bo nasz rynek krośnieński to żadna atrakcja. A Prezydent Miasta zamiast pomagać w rozwoju to nakłada kolejne daniny. Pazerność ludzka nie zna granic. Nie ma się więc co dziwić że ludzie opuszczają Krosno skoro warunki do życia są takie jak każdy widzi.
Problem długostojących aut, czasem nawet porośniętych trawą, jest w mieście na pewno. Ale trzeba go rozwiązać z głową.
1. Parkometry na bilon i to groszowy, w dodatku nie wydające reszty to idiotyzm w obecnych czasach! Tylko płatności kartą, blik i ew. mobilne. W ostateczności pełne złotówki...
2. Pierwsza godzina powinna być bezpłatna. Każdy dojedzie, załatwi szybko i odjedzie. Dłużej stoi no to już płaci, albo spaceruje z daleka.
3. Bezpłatne parkingi na obrzeżach miasta dla dojeżdżających i przesiadających się na komunikację zbiorową, albo gotowych przespacerować się 2-3 km do centrum.
4. Parkingi blokują urzędnicy i biznesmeni pracujący w mieście i albo mający bezpłatne abonamenty, albo abonamenty za 100 zł na miesiąc (co to za kwota dla biznesmena?!). Jesteś uprzywilejowany, bo bogaty, albo firmę stać, to wykup i wybuduj sobie miejsce parkingowe! Tak samo właściciele nieruchomości. Nie powinni być uprzywilejowani. Masz nieruchomość to sobie na niej parkuj, a nie na wspólnej ulicy, czy parkingu. Kupiłeś mieszkanie bez miejsca parkingowego tzn. że uznałeś, że jest Ci ono nie potrzebne.
Panie Przytocki stracił pan u mnie szacunek, którym do tej pory obdarzałem pana, ale po decyzji o tym by jeszcze dalej uprzykrzać życie niepełnosprawnym to chyba czort był tym doradcą. Przecież pan wie ile jest wyznaczonych miejsc dla niepełnosprawnych i wie pan, że trzeba czasem jechać do urzędu lub sklepu itp. Jak ten niepełnosprawny nie ma bilonu to co ma zrobić (chyba zrobić kupę i pojechać ,bo szlak go trafia). Ile pan zbierze z tych niepełnosprawnych pieniędzy, tak już biednie w tym Krośnie, że trzeba dręczyc już i tak umęczonych niepełnosprawnych. Stracił pan u mnie cały szacunek. NIe chcę patrzeć w pana stronę. ZASTANÓW SIĘ I ZMIEŃ TĄ DECYZJĘ!
W okolicy dworca parkuja długo mieszkańcy wsi wyjeżdżajacy do Krakowa czy innego oddalonego miasta, bo czym ma się ktoś dostać z Bieźdzatki, Długiego k.Zarszyn a czy Samoklęsk do Krosna na godz. 5 czy 6ta. Skoro PKS zlikwidowano a połączenie kolejowe zamiast z Krosna Turaszówki do Wojaszowki, o ironio wymyslono z Męcinki czy Brzozówki do Szebni jakby nie bylo lini 106, nie biorąc pod uwage mieszkanców okolic Krosna i Bieszczad. Dołóżmy im jeszcze parkowanie. Czyżby Rzeszów bał sie konkurencji? Ale jakiej?
Czasy takie że nawet bezrobotny zasuwa do UP bryką. Autko znowu stanie sie luksusem tylko dla zamoznych-jescze tylko paliwko opłaty OC!!
Co z osobami, które dojeźdzają do dworca autobusowego samochodem, zostawiają je na parkingu i jadą komunikacją zbiorową do pracy np. do Rzeszowa? Samochód stoi ok. 9 godzin.
Więc teraz żeby nadal jeździć komunikacją autobusową to trzeba będzie wykupić bilet na miesiąc za 80 zł, więc sporo osób porzuci komunikację zbiorową i zacznie samochodami do pracy jeździć. Zamiast dbać, by jak najwięcej osób jeździło komunikacją zbiorową, to zachęcają do zanieczyszczania miasta spalinami z samochodów.
Druga sprawa, gdyby faktycznie chodziło miastu o rotację, to godzina czy pół powinna być za darmo. Stoisz dłużej, płacisz,tak jak pod marketami.
Miasto wyłożyło ciężkie miliony na oświetlenie jupiterami stadionu żużlowego. To teraz należy złupić posiadaczy samochodów. Za chwilę Celfast przestanie sponsorować żużel i wszystko klapnie jak ekstraliga koszykówki. Pażyjom uwidim jak mawia wujek Putin.