Niecodzienny spektakl na Rynku. "Wywołali z pamięci" postacie związane z Krosnem

W dwa listopadowe wieczory (8-9.11) na krośnieńskich podcieniach odbyło się wyjątkowe widowisko pod nazwą „Wywołane z pamięci”. Krośnieński Rynek "nawiedziły" historyczne postacie, które wiele znaczyły dla Krosna. A to wszystko w ramach projektu teatralnego zrealizowanego przez Krośnieńską Fundację Rozwoju.
Możliwe, że w przyszłym roku ponownie zobaczymy widowisko "Wywołane z pamięci", ale będzie ono poświęcone innym postaciom
Damian Krzanowski

Pomysłodawcą i reżyserem inscenizacji opartej na dawnym obrządku Dziadów był aktor Jacek Buczyński, który od kilku lat nosił się z zamiarem zorganizowania widowiska z okazji Święta Zmarłych. - Interesujących postaci w Krośnie jest naprawdę sporo – mówi. - Ale wiele ludzi nie wie, kto jest kim, czy skąd się wzięła dana osoba i dlaczego jest patronem danej ulicy.

Tak narodził się pomysł, aby przygotować spektakl, który przybliżyłby widzom zasłużone dla miasta postacie. W tym roku z pamięci zostali wywołani:

  • Ignacy Łukasiewicz – wynalazca lampy naftowej, pionier przemysłu naftowego w Europie, polski farmaceuta i przedsiębiorca, z Tytusem Trzecieskim i Karolem Klobassą zawiązał spółkę tworząc pierwszą na świecie kopalnię ropy naftowej w Bóbrce;
  • Tytus Trzecieski – właściciel kopalń rud, ropy naftowej i majątku ziemskiego, dziedzic Miejsca Piastowego i Polanki;
  • Karol Klobassa Zrencki – przemysłowiec, ziemianin, filantrop, właściciel kopalni ropy w Bóbrce;
  • Jan Zych – urodzony w Korczynie poeta i tłumacz poezji iberyjskiej oraz bułgarskiej, wydał sześć tomików poezji;
  • Franciszek Mirandola Pik – polski pisarz, poeta, tłumacz okresu Młodej Polski, jeden z pierwszych twórców fantastyki naukowej i fantastyki grozy;
  • Jan Szczepanik – polski nauczyciel i wynalazca, autor ponad 50 wynalazków i kilkuset opatentowanych pomysłów z dziedziny fotografii barwnej, tkactwa i telewizji;
  • Modest Humecki – łemkowski burmistrz Krosna, lekarz, poeta i społecznik;
  • Stanisław Oświęcim – polski podróżnik i pamiętnikarz, właściciel Potoku i Turaszówki, przyrodni brat Anny według legendy zakochany w niej miłością kazirodczą. Na podstawie tej legendy powstało wiele utworów literackich i muzycznych;
  • Anna z Kunowy Oświęcim - przyrodnia siostra Stanisława, krypta, w której są złożone trumny Anny i jej brata znajduje się w kaplicy Oświęcimów w kościele franciszkańskim w Krośnie;
  • Maria Konopnicka – wybitna polska pisarka, poetka i nowelistka, właścicielka dworku w Żarnowcu;
  • Robert Wojciech Portius – jeden z najzacniejszych krośnieńskich mieszczan i komendant Krosna, który do miasta przybył ze Szkocji.

W trakcie spektaklu wspomniany został również Michał Mięsowicz, założyciel i właściciel Pierwszej Krajowej Fabryki Zegarów Wieżowych w Krośnie. Jeden z jego zegarów zdobił niegdyś kamienicę obecnego rektoratu PWSZ Krosno. Obecnie jest to replika. Funkcję guślarza pełnił tajemniczy mnich, tytułowy bohater XIX-wiecznej powieści Zygmunta Kaczkowskiego „Murdelio”.

Noc, deszcz, tajemnicze postacie i niesamowity klimat - tak w skrócie można opisać spektakl na krośnieńskich podcieniach
damian krzanowski

W czasie widowiska można było się dowiedzieć kilku ciekawostek dotyczących prezentowanych osób. Każdy widz otrzymał przewodnik „po duchach”, w którym opisano wszystkie pojawiające się postacie.

- Prosiłem przyjaciół, żeby wcielili się w role bohaterów. Miałem pewną trudność, bo szukałem osób podobnych do bohaterów. A wiadomo, wtedy mężczyźni nosili wąsy i brody. Teraz już niekoniecznie. Niektóre kostiumy wypożyczyłem z teatru, inne z Regionalnego Centrum Kultur Pogranicza – wspomina przygotowania Jacek Buczyński.

W rolę mnicha Murdelio wcielił się Grzegorz Stefański. W pierwszy dzień rolę Modesta Humeckiego odegrał Marek Burdzy, a w drugi sam prezydent Krosna, Piotr Przytocki. W postać młodego Jana Zycha wcielił się Jakub Wajda. Ignacego Łukasiewicza, Tytusa Trzecieskiego i Karola Klobassy Zrenckiego zagrali kolejno Janusz Truty, Tomasz Jefimow i Jerzy Wojnar. Paweł Fiejdasz stał się Franciszkiem Mirandolą Pikiem, Bogdan Jezierski Janem Szczepanikiem, a Tadeusz Gajewski Robertem Portiusem. Annę z Kunowy Oświęcim i Stanisław Oświęcima zagrali Anna Romańczak i Wojciech Wierdak. W Marię Konopnicką wcieliła się Katarzyna Truty. Istotną dla całego spektaklu postacią był dziad wędrowny, w tej roli Tadeusz Kwilosz, który odpowiadał za odpowiednią oprawę muzyczną w czasie widowiska. W spektaklu uczestniczyli też członkowie zespołu Jodła Banda – koła teatralnego z Jedlicza.

Zobaczcie film ze spektaklu:

Każdego dnia organizowano po dwa pokazy. Łącznie miały miejsce cztery odsłony. - Widoczność na podcieniach jest ograniczona, więc przy dużej liczbie osób nie wszyscy komfortowo mogliby obejrzeć widowisko. Dlatego powtórzyliśmy spektakl, żeby każdy zainteresowany mógł w spokoju go zobaczyć – tłumaczy Jacek Buczyński.

Dodatkową atrakcją okazał się fortepian, który na kilka dni pojawił się na Rynku z okazji Święta Niepodległości. - Fortepian można wykorzystać do różnych wydarzeń. Poszukaliśmy więc kogoś, kto grał dla publiczności pomiędzy spektaklami. A jak ktoś gra na fortepianie na Rynku w strugach deszczu to naprawdę piękny obraz – zapewnia reżyser spektaklu. 

Wydarzenie zostało dofinansowane przez Urząd Miasta Krosna. - Nasze widowisko miało zupełnie inny charakter niż na przykład Wjazd Króla. Tamta impreza jest masową rozrywką, tutaj naszą ideą było zaprezentowanie postaci związanych z miastem i uświadamianie, że w Krośnie żyło wiele interesujących osób.

Prawdopodobne jest, że za rok ponownie zobaczymy spektakl „Wywołane z pamięci”, ale poświęcony innym postaciom związanym z Krosnem.

KOMENTARZE
KOMENTARZE WYRÓŻNIONE
wokol_krosna
26.11.2019 22:14

Niezwykłe, piękne widowisko! Gratulacje dla twórców! Ciekawe, niebanalne przedstawienie postaci związanych z Krosnem, które jednak są jeszcze zbyt mało znane. Niezwykły nastrój - noc, deszcz, świece, muzyka fortepianowa i osoby w strojach z epoki wyłaniające się z mgły...

Można by to przedstawienie powtórzyć latem, już nie jako "zaduszki", ale jako powrót w czasie do dawnego Krosna. Może przed "Karpackimi Klimatami"? Albo przed "wjazdem króla?"

wokol_krosna
na forum od listopada 2017
zuch53
26.11.2019 15:59

Wspaniała inicjatywa dla przypomnienia wybitnych postaci związanych z Krosnem a ponieważ jest ich dłuższa lista, to takich spektakli może będzie więcej? Niestety pogoda nie dopisała ale myślę, że uczestnicy nie żałują tych chwil spędzonych z historią, Wielkie gratulacje dla pomysłodawców i wykonawców!!!!!!

zuch53
na forum od listopada 2017
WSZYSTKIE KOMENTARZE (6)