Wyciąg w Czarnorzekach ruszy w sobotę?

Kilka dni z temperaturą poniżej zera i pojawiła się szansa na rozpoczęcie sezonu narciarskiego na stoku w Czarnorzekach. Wyciąg najprawdopodobniej ruszy w sobotę (10.01). Prognozy nie są jednak optymistyczne. Ma być cieplej.
Stok jest przygotowany, ale czy aura nie pokrzyżuje planów?

Zima przyszła nieśmiało. Niewielka warstwa śniegu to jednak zdecydowanie zbyt mało, by uruchomić wyciąg narciarski w Czarnorzekach. Dobrze, że są armatki. Te zostały uruchomione, gdy tylko spadła temperatura.

Pracowały kilka dni, wyprodukowały już odpowiednią dla narciarzy warstwę sztucznego śniegu. Minimum to 30 cm. Kiedy ruszy stok?

- Pracujemy nad tym. W tym momencie stok jest przygotowywany za pomocą ratraka, są zakładane zabezpieczenia, robimy ostateczne poprawki - mówił w czwartek (8.01) Antoni Dębiec, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Krośnie. - Wszystko wskazuje na to, że w sobotę powinniśmy go uruchomić.

Prognozy pogody nie są jednak optymistyczne. Zapowiadane jest ocieplenie i opady deszczu.

Stok w Czarnorzekach ma charakter typowo rekreacyjny. Kilka lat temu został przeprofilowany, sama trasa wydłużona do 460 m. Różnica poziomów wynosi 73 m. Nowe są też urządzenia do obsługi narciarzy: wyciąg wraz ze stacją i podporami oraz system kasowo-biletowy. Na terenie stoku znajdują się dwie trasy zjazdowe. Są oświetlone.

Wyciąg orczykowy ma długość 400 m, jest uruchamiany już przy 5 narciarzach. Przepustowość wyciągu to 900 osób na godzinę.

Kilka lat temu stok został przeprofilowany i wydłużony

Podobnie jak w ubiegłym roku, w weekendy wyciąg będzie czynny od 9.00 do 20.00, a w dni powszednie od 12.00 do 20.00. Ceny również pozostaną na dotychczasowym poziomie. Zarówno w dni powszednie, jak i w weekendy jeden przejazd będzie kosztował złotówkę. Do nabycia będą też karnety: 2-godzinne w cenie 20 zł, 4-godzinne - 30 zł. Karnet za cały dzień kosztować będzie 45 zł.

Do korzystania z wyciągu potrzebna jest karta magnetyczna. Jest ważna od pierwszego użycia przez wykupiony czas. Za wydanie karty pobierana jest kaucja zwrotna w kwocie 10 złotych.

Przy wyciągu funkcjonuje tzw. ciepły kącik, w którym narciarze będą mogli zjeść własny prowiant, a także zaplecze sanitarne i szatnia. Na małą gastronomię raczej jednak nie będzie można liczyć. - Nie wiemy ile potrwa ten sezon zimowy. W zeszłym roku stok był czynny półtora tygodnia - przypomina Dębiec. - Dlatego z takimi rzeczami jak gastronomia trzeba ostrożnie. Zimy są coraz cieplejsze i łagodniejsze - tłumaczy.

Zobacz stronę stoku: czarnorzekiski.pl

KOMENTARZE
Brak wyróżnionych komentarzy.
WSZYSTKIE KOMENTARZE (0)