Strefa Młodych w Krośnieńskiej Bibliotece Publicznej przy ul. Wojska Polskiego to drugie w Krośnie, obok Centrum Aktywności Młodzieży (pisaliśmy o tym tutaj), miejsce stworzone i przeznaczone dla młodych ludzi. O takim miejscu marzyła Elżbieta Staroń, gdy w lipcu ubiegłego roku obejmowała funkcję dyrektorki KBP. Pisaliśmy o tym tutaj.
- Jeszcze pracując w Oddziale dla Dzieci zauważyłam, że uczniowie ostatnich klas szkoły podstawowej i nieco starsi nie chcą być utożsamiani z działem dziecięcym. Nie czuli się też dobrze w miejscach, w których z zasady wypada być cicho – wspomina. Nowa dyrektorka bardzo chciała to zmienić, ale nie sądziła, że tak szybko ziści swoje plany. Udało się to dzięki projektowi, który ma za zadanie integrację młodzieży polskiej i ukraińskiej.
Koordynatorką została Agata Warywoda. - Ten projekt od początku był wyjątkowy, bo pozwala stworzyć przestrzeń dla młodzieży w bibliotece. Daje nam również budżet, który możemy zagospodarować zgodnie z potrzebami młodzieży. Na przykład kupić maszynę do szycia czy ekspres do kawy.
Strefa Młodych powstała obok Oddziału dla Dzieci - w starym magazynie książek. Do niedawna znajdowały się w nim regały ustawione prostopadle do okien, przez to było tutaj bardzo ciemno. Pomieszczenie nie jest duże, ale dzięki zmianom wprowadzonym przez młodzież stało się zupełnie innym miejscem.
Młodzi ludzie aktywnie uczestniczyli w projektowaniu i urządzaniu strefy. Wybrali kolory, malowali ściany, skręcali meble i naprawili stare fotele. Tego ostatniego nauczyli się na warsztatach z tapicerowania, które poprowadziła dla nich Anna Morcinek z BWA w Krośnie. Łącznie odnowili sześć foteli z lat 70-80. XX wieku, które znajdowały się na wyposażeniu biblioteki.
- Były czerwone i obdrapane. Szkoda nam je było wyrzucić, bo zobaczyłyśmy w nich potencjał – mówi Elżbieta Staroń. - Młodzi wybrali kolory i materiały, z których później wykonali tapicerkę – dodaje Agata Warywoda. Młodzieży bardzo spodobały się warsztaty z tapicerowania mebli. – To było dla nas coś nowego. Nie przypuszczałam, że kiedykolwiek będę brała udział w takich zajęciach – mówi Gabrysia.
Przede wszystkim Strefa Młodych to miejsce, gdzie nastolatkowie (osoby w wieku 14-18 lat z różnych szkół z terenu miasta) spotykają się ze znajomymi, odrabiają lekcje, biorą udział w warsztatach lub po prostu odpoczywają. Jest wyposażona w wybrany przez młodzież księgozbiór, gry planszowe, konsolę PS5, okulary VR (wirtualnej rzeczywistości), maszynę do szycia i ekspres do kawy.
Jest to też miejsce, gdzie młodzi mówią otwarcie o swoich marzeniach. Ola chciałaby zostać dziennikarką sportową, specjalizującą się w lidze hiszpańskiej lub Formule 1, Zoia lekarką, a Rusłan chce prowadzić własną firmę. – To jest piękne, że oni czują się tutaj tak bezpiecznie, że mówią nam o swoich planach i marzeniach. Dzięki temu możemy im pomóc w ich realizacji – mówi Agata Warywoda.
Niektórzy z nich dzięki Strefie pokonali swoje ograniczenia. Przykładem jest Ola. – Długo się wahałam, czy się zaangażować, bo do niedawna byłam osobą, która rzadko wychodziła z domu, a kontakty z rówieśnikami uważałam za bardzo stresujące. Coś mi jednak podpowiedziało, że to może mi pomóc. Teraz jestem zupełnie inną osobą. Otworzyłam się na ludzi, a moje problemy związane z komunikacją z innymi znikły.
Strefa to także miejsce integracji młodzieży polskiej i ukraińskiej. Jedną z osób z Ukrainy jest Zoia, która przyjechała do Krosna po wybuchu wojny. – Tak wyuczyła się naszego języka, że jak się z nią rozmawia, to jej rodzimy akcent jest trudny do wychwycenia. To bardzo ambitna dziewczyna. Gra w siatkówkę w Karpatkach i została przewodniczącą samorządu szkolnego w Koperniku – mówi Agata Warywoda.
– Nasze spotkanie było przypadkowe, chciałam pożyczyć od pani Agaty widelec lub łyżkę, aby zjeść posiłek, a ona domyśliła się, że jestem z Ukrainy i opowiedziała mi o projekcie. Postanowiłam przyjść na pierwsze spotkanie, aby przekonać się, czy warto się w to angażować – opowiada nastolatka.
Do grupy należy też Rusłan. – Zapisałem się, bo usłyszałem o fajnych rzeczach: graffiti, konsoli, goglach VR. Podobają mi się piątki, kiedy wspólnie gramy w gry planszowe. To dla mnie odpoczynek po całym tygodniu.
W Strefie Młodych jedna ze ścian do niedawna była pokryta białą farbą. - Młodzież wpadła na pomysł, aby namalować na niej graffiti – mówi Agata Warywoda. – Niesie ono ze sobą przesłanie związane z akceptacją i bezpieczeństwem.
Na ścianie pojawił się napis "Dobrze, że jesteś". – To od hasła, którym zawsze się witaliśmy: "Cześć, dobrze, że jesteś, dobrze cię widzieć". To będzie takie przypomnienie, że młodzi mogą tu przyjść i być tacy jacy są. Nikt ich stąd nie wygoni – mówi Agata. – Do tego napis otaczają esy-floresy, tzw. doodle, które młodzież zaprojektowała na warsztatach z graffiti.
- To graffiti minimalistyczne, więc nie przytłacza za bardzo tego pomieszczenia. Jest oszczędność w kolorze, z nawiązaniem do barw, które znajdują się w Strefie – dodaje Elżbieta Staroń. Młodym w malowaniu pomogli Marcin Klimkiewicz i Łukasz Delimat, którzy wykonali też graffiti na Guzikówce. Pisaliśmy o tym tutaj.
Mimo "krótkiego stażu" Strefa tętni życiem. Są w niej organizowane różne warsztaty, np. z fotografii oraz z techniki WenDo, która łączy w sobie elementy samoobrony i asertywności.
W strefie prowadzono też zajęcia z języka polskiego i matematyki przygotowujące do egzaminu ósmoklasisty i matury, a także kurs polskiego jako języka obcego dla młodzieży i dorosłych. Cieszyły się one sporym zainteresowaniem, uczęszczało na nie ok. 60 osób. Prawdopodobnie zostaną wznowione we wrześniu.
Co jeszcze czeka młodzież w ramach projektu? Na pewno Akademia Kompetencji Przyszłości. Młodzież będzie się uczyła m.in. radzenia sobie na rynku pracy, kreatywności, krytycznego myślenia czy współpracy i komunikacji. Osoby, które ukończą Akademię, otrzymają grant na zrealizowanie swojego pomysłu (coś na wzór „ObudźMy Miasto!” – pisaliśmy o tym tutaj).
Oficjalne otwarcie Strefy Młodych nastąpiło 15 maja. Miejsce jest dostępne dla młodzieży od poniedziałku do czwartku w godzinach 9:00-17:00 oraz w piątki w godzinach 9:00-19:00.
"Biblioteka dla wszystkich. Moje miejsce" to projekt, który wspiera ukraińską i polską młodzież w integracji, nauce szkolnej i wyborze ścieżki kariery. W Krośnie potrwa do marca 2025 roku.
Jednak brakuje oddolnych inicjatyw społecznych, że są tylko te jak ta rządowa z Uni Europejskiej, aby trochę poprawić publiczną edukację dla polsko-ukraińskiej młodzieży.
Bardzo pozytywnie. Powodzenia!