- Kasy wprowadziliśmy po starannej analizie zapotrzebowania na nie, uwzględniając m.in. kto i co kupuje w Krośnie – tłumaczy Łukasz Niemiec, starszy menedżer sprzedaży w sieci Biedronka.
Kasy są chętnie używane przez klientów. Tygodniowo korzysta z nich około 2,7 tysięcy osób. – Co istotne, coraz częściej używają ich osoby starsze, które przekonują się do tej metody już po pierwszych zakupach – dodaje Łukasz Niemiec.
Do dyspozycji klientów w razie kłopotów pozostaje pracownik sklepu, pomagający w obsłudze kas.
jeżeli używamy własnej torby, należy ją położyć w strefie pakowania przed rozpoczęciem skanowania
skanujemy kody kreskowe lub wyszukujemy produkty w katalogu i kładziemy na wagę, a następnie przekładamy do strefy pakowania
jeżeli posiadamy kartę Moja Biedronka, to ją skanujemy
płacimy i zabieramy zakupy ze strefy pakowania
Zobaczcie film:
Za zakupy można zapłacić kartą lub Blikiem. Istnieje też możliwość wydruku faktury, z czego coraz częściej korzystają firmy.
W przypadku zakupu alkoholu lub papierosów zakup musi zatwierdzić pracownik sklepu, który sprawdza dowód osobisty klienta.
Główną zaletą kas samoobsługowych jest to, że udrożniają kolejki przy tradycyjnych kasach.
Tak drogiej żywności w stosunku do płac nie pamiętam. Wejście do sklepów z polską żywnością grozi zawałem. Takie sklepy jak Biedronka czy Lidl były tańsze nawet o 50% jeśli była promocja. W chwili obecnej takich korzystnych promocji nie ma. Owszem jest taniej ale nie aż tak żeby przyciągnęło to klientów mowa tu oczywiście o produktach spożywczych. Mam nadzieję, że może na następny rok wejdą na nasz rynek sieci handlowe z chin ukrainy czy rosji i będą nas truć swoimi produktami bo zwykłego obywatela pewnie na następny rok nie będzie stać na wyżywienie jeśli podwyżki cen nie zatrzymają się a nic na to nie wskazuje. Jak państwo widzą nawet Biedronka wprowadza innowacje aby mogła utrzymać się na rynku. Niedługo sklepy typu Biedronka wyeliminują koszta które generują pracownicy pewnie o 50% i może znowu stanie się konkurencyjna, Nawiasem mówiąc ciekawe jak długo pociągną polskie sklepy przy takiej koniunkturze.
Samoobsługowe kasy w biedronce bardzo fajnie, szkoda ze z nich nie skorzystam..
Po otrzymaniu dwóch mandatów każdy po 90 zł na parkingu pod BIEDRONKĄ skutecznie odstraszono mnie jak i innych klientów od robienia tam zakupów.
Nawet jeśli ktoś zapomniał bo przecież przez tyle lat parking był bezpłatny nie ma odwołania od tej kwoty firma zarządzająca nie chciała umorzyć mandatu ani zmniejszyć kwoty mimo okazania paragonu.