Panattoni to firma deweloperska nieruchomości przemysłowych, która działa w Ameryce Północnej i Europie. Centrum logistyczne Panattoni Park Krosno, bo tak oficjalnie brzmi jego nazwa, będzie zlokalizowane bezpośrednio przy drodze krajowej nr 28, na granicy Krosna i Miejsca Piastowego. Patrząc od strony miasta, powstanie po lewej stronie przed marketem OBI.
Centrum logistyczne powstanie więc formalnie w gminie Miejsce Piastowe (Łężany), ma mieć ponad 36 tys. m2 powierzchni, która w większości będzie zapełniona halami magazynowymi z ponad 70 dokami dla samochodów ciężarowych. Wokół budynku powstanie 100 miejsc parkingowych.
Inwestycja zostanie zrealizowana akurat tutaj, ponieważ teren jest położony blisko granicy Słowacji i Ukrainy. Dodatkowo już niedługo poprawi się infrastruktura w tym rejonie, dzięki powstaniu drogi szybkiego ruchu S19, będącej częścią szlaku Via Carpatia. - Kolejne atuty to dostępność wykwalifikowanych kadr, obecność przemysłu czy udogodnienia dla inwestorów - wymienia firma.
Jak informuje Panattoni, zapotrzebowanie na taką przestrzeń jest bardzo szerokie, począwszy od branży logistycznej, poprzez firmy działające w branży e-commerce, kończąc na firmach produkcyjnych. - Nasza oferta skierowana jest do wszystkich przedsiębiorców, którzy poszukują nowoczesnej przestrzeni produkcyjno-magazynowej.
W ramach inwestycji nie powstaną żadne nowe rozwiązania komunikacyjne. - Myślimy jedynie o rozwiązaniach pozwalających na skomunikowanie parku z drogą krajową. Dodatkowo liczymy na kluczową dla regionu inwestycję (budowa tzw. obwodnicy Miejsca Piastowego - przyp. red.), niezależnie od wariantu, w jakim będzie ona realizowana. Mając na uwadze plany inwestycji drogowych w regionie, to jesteśmy zadowoleni.
Na obecnym etapie nie wiadomo, ile osób mogłoby znaleźć pracę. - To zależy tylko i wyłącznie od specyfiki działalności naszych potencjalnych partnerów czego na tą chwilę nie sposób określić - informuje właściciel centrum.
Firma nie złożyła jeszcze wniosku o pozwolenie na budowę. Termin realizacji jest dość odległy i trudny do wskazania. Decyzja o rozpoczęciu budowy jest ściśle związana z trwającym procesem komercjalizacji. Pozyskanie strategicznego partnera pozwoli rozpocząć i ukończyć inwestycję w ciągu 12 miesięcy.
Zapewne przyciągnęła ich do nas tania sila robocza. To zaszczyt dla regionu.
DSV albo Schenker
na nic większego nie można liczyć, za mała logistyka. Paru logistyków i magazynierów może czekać na miejsce, w sumie to wszystko. Szału ni ma. Po Panattonim spodziewałem się czegoś większego, tutaj na pewno nie będzie Rabenu lub FM
Panattoni praktycznie nie będzie nikogo zatrudniać (może ciecia i sprzątacza a zapewne wynajmie do tego firmę zewnętrzną). Najemcy każdy sobie będzie zatrudniał kogo chce i będzie mu płacił tyle ile będzie musiał.
Czy to oznacza, że ulica Podkarpacka bedzie jeszcze bardziej zawalona tirami? A tak poza tym - szkoda, że to nie będzie firma polska tylko znów z kapitałem zagranicznym, a Polacy będą w niej wyrobnikami.
@Endrju a jaka jest "lokalna sztama" jesli chodzi o zarobki ?
Niestety, ta baza przeładunkowa zwiększy ruch pojazdów typu TIR. Czy nowa droga s19 wytrzyma taki nacisk czy to będzie typowa fuszerka? A czy wytrzyma to nasza stara trasa Rajsówka Miejsco-piastówka?
Najważniejsze pytnie: jak gmina Miejsce Piastowe przeboleje nazwę centrum? :D
Budujmy zakłady zamiast... a nie, czekaj... Miejmy tylko nadzieję, że firma, która tam się ulokuje, nie dostusuje się do lokalnych realiów zatrudnienia, tylko "DA" coś ponad, aby przełamać lokalną sztamę, jeśli chodzi o zarobki i warunki pracy.