fot. Damian Krzanowski
W sobotę rano (1.02) mieszkańcy Polanki doświadczyli twórczości pewnego "artysty". Wzdłuż ul. Popiełuszki pojawiły się dziesiątki bazgrołów. Zdewastowane zostały m.in. budynki firm, sklep przy kościele, śmietniki i znaki drogowe. Wszędzie powtarza się ten sam motyw palmy lub napis "1 thousand island!".
- Żona zostawiła na noc auto przed Zielonym Koszykiem. Gdy koło 14:00 chcieliśmy pojechać na zakupy, zobaczyliśmy na aucie graffiti. Od razu udaliśmy się na policję. Prawdopodobnie tylko nasz samochód miał takiego pecha - mówi pan Sławek, który jako jedyny zgłosił zdarzenie na policję. Zamieścił także ogłoszenie na Facebook'u Krosno - Polanka o pomoc w sprawie.
- W niedzielę poszedłem na spacer śladem tych graffiti. Okazało się, że ciągną się aż do ul. Podkarpackiej. Wszędzie ten sam symbol palmy. W internecie znaleźliśmy zdjęcie wiaduktu z 16 stycznia, już wtedy był na nim ten malunek - dodaje pan Sławek.
- Żaden z administratorów budynków nie zgłosił zdarzenia. Za uszkodzenie pojazdu sprawca odpowiada za wykroczenie z art. 124 i podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 5000 zł - mówi Patrycja Kandefer z Komendy Miejskiej Policji w Krośnie. W przypadku budynków kara może być wyższa.
Policja prowadzi postępowanie w tej sprawie. Pomóc mogą m.in. nagrania z kamer okolicznych firm.
W tym czasie miał miejsce jeszcze jeden akt wandalizmu. W piątek po południu przeprowadzono interwencję w okolicy dworca PKP, podczas której zatrzymano dwóch 16-latków, malujących graffiti. Na razie nie wiadomo, czy mieli związek ze sprawą.
W ramach ubiegłorocznego budżetu obywatelskiego zakupiono kamerę monitoringową dla dzielnicy Polanka. Ma być zamontowana na słupie w okolicy przejazdu kolejowego, jednak obecnie jest problem z podłączeniem jej do prądu.
Udało się nam dotrzeć do nagrania sprzed miesiąca (20.12.2019), na którym widać blok na osiedlu przy ulicy Staszica i osobę, która wykonuje identyczny napis, jak ten w dzielnicy Polanka. Może ktoś rozpozna wandala?
Marzę, bym doczekał czasów aby tacy bezmyślni ludzie w ramach kary sprzątali brzegi naszych rzek i okoliczne lasy. Szkoda że prawo tak nie działa.
Ustalić nagrodę 20 tysięcy za wskazanie sprawcy i szybko się znajdzie uczynny kolega.
Jakby zapłacił taki gość albo jego opiekunowie 70 tys. za szkody wyrządzone, to by się następcy dobrze zastanowili.Czekamy na sprawność służb .
Widać wyraźnie że jest ich dwóch jeden maluje drugi stoi na czatach jak na oko widać to gówniarze około 16-18 lat. Ten co malował około 60 kg 175 wzrostu a resztę powinni zrobić policjanci a nie maluje gdzie popadnie i nikt ani palcem nie ruszy. Bezczynność policji jest porażająca
Nie wierzę gęba jest i to wyraźnie dość czy policja nie posiada informatyka aby zrobić stop klatkę wyostrzyć i dać zdjęcie na internet ? !!!
Proponuję temu artyście zrobić tatuaż z taką palmą na czole. Skoro tak bardzo mu się to podoba, to trzeba mu to zapewnić na stałe.
Jak widać komuś palma odbiła
Zdecydowanie bazgroł Tag w starym stylu. Jeszcze 25 lat temu całe Krosno było pokryte takim czymś.