Zbudowaną na opisach historycznych i archeologów makietę wykonano w formie rzeźby z brązu i jednocześnie pokrywy studni o średnicy 290 cm. Nowa atrakcja jest przestrzennym modelem wzgórza starówki Krosna z przełomu XVI i XVII wieku. Została wyniesiona poza poziom studni, aby widok starego miasta był wygodniejszy dla obserwatora, a napisy czytelne.
Makieta odzwierciedla słynną rycinę umieszczoną w dziele „Miasta Świata” G. Brauna i F. Hogenberga. Panorama Krosna znalazła się w nim wśród wizerunków innych ważnych ówcześnie miast europejskich. - Patrząc na makietę z przodu, widzimy kadr z ryciny – mówi Kamil Słowik, projektant makiety i właściciel firmy ArtRossignol ze Starego Zamościa.
Niektóre budynki na makiecie prezentują się inaczej niż obecnie. Do kościoła farnego dodano wieżę, która już nie istnieje, zaś do Pałacu Biskupiego, czyli obecnego Muzeum Podkarpackiego istniejącą niegdyś basztę. Odtworzono też ratusz renesansowy, opierając się na zarysie fundamentów, które odkryli archeolodzy. – Jego wygląd odtworzyliśmy, wzorując się na zdjęciach podobnych budynków z tamtego okresu – dodaje Kamil Słowik.
Na makiecie znajdziemy również kolegium jezuickie (obecnie budynek PWSZ) i kościół barokowy jezuitów, który po rozwiązaniu zakonu został zburzony.
Na jednej ze skarp znajduje się synagoga, której też już w Krośnie nie znajdziemy. – Decyzję o jej umieszczeniu podjęliśmy w ostatniej chwili. Jest to obiekt ciekawy architektonicznie, ale w świadomości krośnian nieco zapomniany.
Ze względów historycznych i estetycznych, twórca makiety pokazał na niej również to, co znajdowało się poza murami miasta: wiejskie zabudowania, pola uprawne oraz obydwie rzeki Wisłok i Lubatówka.
Historyczna rekonstrukcja zabudowy miejskiej wraz z fortyfikacjami zawiera jedenaście kluczowych budynków. Są to:
- Rynek z zabudową,
- ratusz renesansowy,
- dom wójtowski,
- kolegium i kościół jezuitów,
- kościół farny, wieża dzwonnica farna
- kościół oo. Franciszkanów,
- Muzeum Podkarpackie, dawny Pałac Biskupi,
- brama Krakowska,
- brama Węgierska,
- synagoga,
- Muzeum Rzemiosła (dawna Fabryka Zegarów Wieżowych).
Obiekty zostały opisane w języku polskim, słowackim, angielskim i Braille’a, a w legendzie pokazano je w formie piktogramów.
Najpierw powstał projekt rysunkowy, później została ustalona skala – 1:200. – Wszystkie budynki są w tej samej skali – mówi Kamil Słowik. – Większość z nich została wykonana w plastelinie rzeźbiarskiej, później przygotowaliśmy modele, czyli formy silikonowe, a z nich wykonano odlewy z wosku, a następnie z metalu. Główna część makiety, czyli ukształtowanie terenu to rzeźba z gliny, z której przygotowaliśmy formę i odlew z gipsu.
Realizacji całego odlewu podjęła się Art Odlew, firma z Opola. – Drzewka i mniejsze budynki odlewano razem, ale najważniejsze budynki odlewano osobno. Później je patynowano.
Makieta powstała w ekspresowym czasie, w ciągu czterech miesięcy.
Makieta z brązu w Krośnie stała się największą w Polsce. – Moją ambicją było zachowanie szczegółów kluczowych budynków, w taki sposób, żeby przedstawiały sobą wartości artystyczne. Było to dla mnie wyzwanie rzeźbiarskie, techniczne, odlewnicze i montażowe – dodaje Kamil Słowik.
Atrakcja będzie pełniła funkcję edukacyjną i poznawczą. Dzięki makiecie mieszkańcy miasta i turyści poszerzą swoją wiedzę na temat dziedzictwa historyczno-kulturowego Krosna i regionu. - Cenne w tej makiecie jest to, że pokazuje jakąś historię. Kształt miasta, który już nigdy nie zaistnieje w takiej formie – mówi projektant.
Kurnachata - dobrze, że nie jesteś prezydentem. Co do przedmiotu dyskusji - jak napisałem, także mam mieszane odczucia co do pomieszania na makiecie "czasoprzestrzeni". Makieta to makieta - czegoś, co istniało, istnieje albo ma być zrealizowane. Ale w jednym czasie wszystko. A co do Rzeszowa i rozbudową dróg i inwestycji - Krosno raczej mu nie dorówna poziomem wydatków w tej materii. Choćby z racji tego, że diametralnie inne budżety są w obu miastach. Natomiast nie jest tak, że u nas nie ma inwestycji w infrastrukturę. To tyko niedouczony hejter może tak twierdzić.
...Uważam - dobrze wydane miejskie pieniądze... przynajmniej oglądajacy coś się wiecej dowie o historii, nie jak w przypadku abstrakcyjnych rzeźb za 90 tysiecy zł...
Rzeszów jako miasto wojewódzkie może pochwalić sie rozbudową nowych dróg i osiedli , a my widokiem ze średniowiecza.
Krosno odwiedza wielu turystów także osób niewidomych więc to świetny promocyjny pomysł
Synagogi raczej wtedy w Krośnie nie było, ta na makiecie to XIX/XX wieczny budynek. Podobnie z wieżą-dzwonnicą farną w obecnym kształcie. Skoro na makiecie jest ta średniowieczna z widoku Brauna/Hogenberga, to obecnej fundacji Portiusa jeszcze nie było. Ktoś tu nie odrobił lekcji historii :-)
Co do dbania o szczegóły to czy na kościele Fary nie powinno być kopuły, która w czasie wojny została zniszczona a nie w obecnej zmienionej formie?.