Fontanna między blokami

W środę (25.06) mieszkańcy czterech bloków przy ul. Armii Krajowej w Krośnie przez trzy godziny byli pozbawieni wody. Tyle trwała naprawa uszkodzonego wodociągu. Kilkumetrowa fontanna trysnęła tuż pod blokiem nr 10.
Przez około 40 minut woda zalewała ulicę

Tego dnia przy ul. Armii Krajowej od rana pracowała firma remontowo-budowlana. Przed godziną 10:00, podczas prac przy kanalizacji, które prowadzone były tuż przed wejściem do bloku nr 10, uszkodzony został przebiegający w tym miejscu wodociąg. Z uszkodzonej rury PCV trysnął wielki strumień wody. Do naprawy wodociągu została wezwana ekipa z Zakładu Wodociągów i Kanalizacji w Krośnie.

- Ten wodociąg tak się zachowuje. W momencie kiedy coś na niego spadnie, nawet jakaś większa bryła ziemi, on ulega rozszczelnieniu, bo tam jest duże ciśnienie - wyjaśnia Marcin Jucha, kierownik Zakładu Wodociągów i Kanalizacji.

Na górze uszkodzona rura z przewodami, na dole naprawiony wodociąg

Strumień wody sięgał kilku metrów w górę i na przeciwległy chodnik. - Trzy piwnice całe zalane - mówią dzieci, Natan i Wiktoria. Woda sięgała tam 30 cm.

Zanim usterkę usunięto, fontanna tryskała jeszcze około 40 minut. Mieszkańcy czterech sąsiednich bloków przez około 3 godziny byli pozbawienia wody. Prace przy naprawie awarii zakończyły się około godz. 13:00.

Tryskająca woda była nie lada atrakcją dla najmłodszych

Koszty całego zajścia poniesie firma, która prowadziła prace przy kanalizacji. Z uszkodzonego wodociągu wyciekło około 50 kubików wody. Cena samej wody plus praca ludzi przy naprawie zostanie skalkulowana według cenników Zakładu Wodociągów i Kanalizacji. - Może to być około 2 tys. zł - mówi kierownik, Marcin Jucha.

KOMENTARZE
Brak wyróżnionych komentarzy.
WSZYSTKIE KOMENTARZE (0)