Nie wierzę, żeby nie było bata na szalejącą gówniarzerię? Z artykułu wynika, że policja jest bezsilna, wobec szalejących kierowców. To może mieszkańcy okolicznych posesji stworzą samorządną grupę ochrony przed debilami i we współpracy z policją zrobią w końcu porządek?
Jeśli nakładane mandaty nie dają rezultatu, to może trzeba użyć siły w postaci policyjnej pały na tyłek rozwydrzonych młodzieńców?
marekbrzyski, a może niech ci pseudo drifterzy zainwestują w wizytę na torze, a sorry pewnie umiejętności i sprzęt nie ten :D
Apel do Policji i magistratu: podejmując działania należy pamiętać o parkingu przy firmach Pelmet i Entre bo dużo upalania tych pseudo drifterów odbywa się właśnie tam a zaczęło od momentu demontażu znaku zakaz ruchu
Nie chcę rozczarować, ale obecność monitoringu (prywatnego) przy "starej hucie" niemal nic nie zmieniła. Amatorzy gruzu w poślizgu nadal przyjeżdżają w środu nocy, choć nie są raczej świadomi że czuwa tam oko kamery. Jeśli to ma zadziałać na rondzie "drifterów", to trzeba dla przykładu wystawić kilka srogich mandatów, przynajmniej tyle żeby się zwróciło to 40k (obstawiam że stanie się to szybko).
Aby dalej móc pisać o Waszych sprawach, potrzebujemy wsparcia: buycoffee.to/krosno24
Wystarczy tylko zmienić nazwę ronda na: Rondo imienia nocnych drifterów i wariatów - nikt już nie będzie zdziwiony, a i mieszkańcy może zatyczki do uszu zainwestują. Po problemie :D
Ja niestety nie zezwalam, aby z naszych ciężko zarobionych podatków Prezydent musiał walczyć z jakimiś ślizgaczami. Samochód służy do jazdy po swoim torze, a nie niszczenia opon i samochodu. Od przestępczości zorganizowanej, gdzie jeden stoi na wzniesieniu i pewnie telefonem dzwoni, gdy jedzie policja wezwana przez sterroryzowanych mieszkańców Ronda. Od tego jest Policja, od tego są oni.