Kara śmierci za zabójstwo bez powodu, ot tak dla zabawy powinna być oczywista. Wiem że to niehumanitarne, ale może uratowałoby to życie wielu innym ofiarom. Gdyby taki bandzior wiedział, że może dostsć czapę może by tę nogę odsunął i nie kopał leżącego. A tak skończy się na 5 latach (bo przecież nie ustalą który zabił - znane przypadki z sądownictwa ), wyjdą i znowu zabiją. I znowu, i znowu. Dożywocie dostaną dopiero jak skopią na śmierć dziecko jakiegoś notabla. Z powodu naszego humanizmu ofiar będzie znacznie więcej. Czy tak powinno być ?
Dla takich BANDYTÓW najsurowsza kara to rzecz oczywista. Ale nie osądzał bym rodziców, zapewne każdy rodzic chce wychować swoje dziecko jak najlepiej, chociaż nie zawsze to wychodzi. Wiąże się z tym alkochol, narkotyki i złe towarzystwo, a na to niestety już wpływu nie mamy. Przede wszystkim to dorośli mężczyźni, jak mogę ich tak nazwać i wiedzieli co robią sięgając po kieliszek lub inne używki. A że potem im kory popaliło to zrobili co zrobili. Szkda tylko chłopaka był młody i całe życie przed sobą i zapewne jakieś marzenia, plany na dalsze życie, a ci zwyrodnialcy Mu to zabrali. Poprostu brak słów. Mimo że chłopakowi to życia nie wróci ale śmierć za śmierć. Jak już wcześniej pisałem przywrócić karę śmierci w Polsce.
Sorka że się powtarzam.
Od siebie dodam tylko że na pewno nie usprawiedliwia tych bandytów bycie pod wpływem alkoholu. A wręcz przeciwnie - to ich pogrąża. Nie mogą tłumaczyć się przed sądem, że ich alkohol otumanił. Jak się komuś agresor włącza po wypiciu, to niech nie pije i tyle w temacie!
Ktoś pytał gdzie jest policja no to powiem-chowają się po osiedlowych zakamarkach żeby doczekać do końca zmiany a czasem stoja w kolejce po żarcie- w różnych knajpach, kfc ,mc i takie tam. A jak już złapią poważnego przestępce to mandat walic chcą i dowod auta zabrac bo.... się szyba kierowcy nie otwiera. To nie jest żart. Sprawdzone.
W więźniu nie lubią takich "bohaterów", którzy kopią leżącego. Będą mieli pucówę co wieczór.
Takich morderstw będzie duuuużo więcej. Żadne marsze nie pomogą, dopóki państwo nie stworzy surowego prawa do karania takich BANDYTÓW . A ci za pięc max sześć lat wyjdą na wolność i dalej będą robić to samo
Zjawisko bandytyzmu i przemocy to nie tylko problem Krosna. To przedewszystkim wychowanie szkoły i rodziców, to reakcja na podobne zachowania reszty społeczenstwa. Jakże czesto sie zdarza, że niechcemy ingerowac w uliczne samosady, chuligankę - "a co to mnie k.....a obchodzi", " a niech sie pozabijają" , "od tego jest Policja". Tumiwisizm czyni tych zwyrodnialców bezkarnymi. Ludzie dlaczego odwracacie głowy - udajecie że to nie wasza sprawa?
... takie apele, marsze nic nie pomogą....
co weekend są zadymy na mieście , jak ludzie za dużo wypija albo jeszcze wciągna do tego to tracą rozumy....
Paru z was pisze, że takie Marsze nic nie pomogą - zapewne, bezpośrednio NIE, ale gdyby tu się zjawilo tysiąc, a nie sto osob. Wszędzie był by widoczny sprzeciw i głośny protest społeczeństwa, gdzie takie tragedie miały, mają i będą mieć miejsce - to by prawo szybko zostało zmienione. Ustawodawcy mają gdzieś to co w internetach piszą, ale już nie kiedy ludzie zaczynają po za nie wychodzic, "czyli ulice". Więc zamiast wypocin zza monitora, rusz swoje 4 litery i coś zrób zamiast tylko klikukliku w klawiaturę.