poecam równierz blog https://czysteogrzewanie.pl/blog/
Władze miasta Krosna i okoliczne gminy powinny edukować mieszkańców jak ogrzewać swoje domy nie trując sibie i innych.
Ale jak. Ano tak: prowadzić spotkania informacyjne, rozprowadzć ulotki dostępne tu https://czysteogrzewanie.pl/promocja/
Zakazy nakazy kary nic tu nie pomogą bo często nie ma wyjścia i trzeba palić drewnem czy węglem tylko jak najczyściej
Na stronie http://czysteogrzewanie.pl jest wszystko opisane od a do z. Twórca strony tłumaczy bardzo prosto i jasno jak palić, czym, a nawet kiedy warto przejść na gaz.
Proszę redaktorów krosno24 o odpowiedni artykuł promocyjny w tym temacie
Dziękuję
Ludzie, którzy palą w piecach śmieci, butelki, złej jakości paliwo mają na sumieniu zdrowie i zycie swoje i okolicznych mieszkańcow. Ciężko przejść np. ul. Kletówki. Z budynku miedzy sklepami Meble Polskie, a Zorzą codziennie z komina unosi się śmierdzący, czarny dym. Nie wiem, co tam jest spalane. Można tylko przypuszczać. Kto dopuszcza do jazdy samochody wyrzucające czarny dym z rury wydechowej?
To prawda że smopg to problem, ale na zdjęciu 3 to prwdopodobnie mgła w najniższym punkcie miasta czyli wzdłuż Wisłoka.
Druga sprawa to że ludzie bardzo rzadko spalają śmieci nobo po co jak są odbierane niezależnie od ilości.
Po trzecie, ogrzewanie węglem w tzw. kopciuchach czasami wygląda jak spalanie śmieci, gęsty i śmierdzący dym koloru kawy z mlekiem to spalany w nieodpowiedni sposób węgiel. Z kolei dym koloru niebieskawego to wędzone drewno w niskich temperaturach.
Prawidłowo spalany węgiel i drewno nie kopci i spaliny są niemal przezroczyste, z drewna jest nieco więcej pary wodnej widocznej podczas mrozu nad kominem.
Najlepszym sposobem spalania węgla w kotłach górnego spalania czyli najczęściej spotykanych to rozpalanie od góry. Dokładny opis na stronie http://czysteogrzewanie.pl
Kiedy Krosno kupi drona do badania spalin z komina ?
Mamy coraz bardziej swiadomą młodzież, która nie chce już mieszkać w tak szkodliwych warunkach, dzięki ich protestom wreszcie coś zacznie się zmieniać. Protest to było wołanie o zmiany, bo kazdy przecież ma sąsiada co pali niedozwolonymi substancjami, dobrze obrazuje to zdjęcie numer trzy. Panna Greta walczy globalnie dla nas wszystkich, nasza młodzież lokalnie też dla nas. Szkoda tylko że tak palący temat nie podejmuje starsza częćś mieszkańców, skupiając się w walce o wolne sady.
Jest jedno bardzo proste rozwiązanie, obniżyć cenę gazu aby była konkurencyjna do innego opału typu węgiel. Żadne programy rządowe nic nie dadzą. Wymieniałem w tym roku piec węglowy na gazowy. Chciałem skorzystać z jakiejś formy dofinansowania, z programów pseudo ekologicznych typu "czyste powietrze" ale niestety muszę stwierdzić, że to wszystko ta jakieś nieporozumienie. Biurokracja, papierologia, strata czasu na chodzenie od urzędu do urzędu i noszenie ton makuatury do wypełnienia no i wiele niejasności, niepewności czy da się to pozytywnie załatwić. A wystarczyło by żeby po takiej operacji jak ja zrobiłem zgłosić się do swojej gminy z fakturą od montera za usługę wymiany pieca na "eko" i złożyć prosty wniosek o zwrot przynajmniej połowy kosztów inwestycji. Przychodzi urzędnik z gminy na kontrolę, stwierdza że to co we wniosku zgadza sie ze stanem faktycznym i załatwione. Tylko co by wtedy robiła ta cała armia urzedników od niczego.
A co do kontroli i karania to w miescie to będzie skuteczne bo jest straż miejska. Poza miastem palone jest wszystko co możliwe. Sam tego doświadczyłe w ostatnich dniach, kiedy to sąsiad postanowił spalić odpady z mebli w piecu. Zapach i wygląd dymu nie pozostawiał wątpliwości co jest palone. Telefony do gminy, bez reakcji. Policja, ktoś podjedzie, a sąsiad jak palił tak pali. No można pisać emile do ochrony środowiska do Jasła lub Rzeszowa. Taka walka z wiatrakami.
@keerf nie przeżywaj bo się za bardzo rozkręciłeś. Żyłka Ci pęknie.
Prawda jest taka że sami siebie trujemy właśnie paląc byle czym w piecach tzw kopciuchach. Jesteśmy bardzo nieświadomi . Każdy radzi jak może paląc byle czym. To że faktem jest że nie umiemy rozpalać i nie mamy pojęcia jak palić w piecu to druga kwestia.
Te właśnie piece trują NAS w całej Polsce od bardzo dawna. Tylko kiedyś nie byliśmy tego świadomi bo nie było czujników i takiej technologi!
Zostaw spalarnię śmieci bo to przynajmniej przynosi korzyści dla miasta i mieszkańców w postaci ciepłej wody dla setek tysięcy ludzi. Spalarnia to kropelka w morzu w porówaniu z milionami dymiacych kominów w naszym kraju. To jest dopiero problem.
Kto bada wigotność tej gnojówki która się kisi na ul.Łężańskiej?A później bajki opowiedzą jak z bagna ,za darmo wysuszą i jeszcze spalą i spowrotem odzyskają energię na wytworzenie prądu i ciepła.Cud miód
Kontrolować, sprawdzać, karać. A przedewszystkim nadal zakazywać sprzedawania starych pieców. A najważniejsze!: pieniądze, które państwo dopłaca do węgla, dopłacać do gazu. I zakazać importu węgla.
W latach 70-tych był tani gaz, niefektywne piece i zero pojęcia o ekologii. Ludzie palili gazem, bo ich było stać. Nie było smogu.