Jak najbardziej popieram działania redukujące ilość śmieci. Proponuje jednak zabrać się najpierw za największych śmiecio-producentów w okolicy. Często spaceruję po okolicy i najwięcej w rowach przydrożnych widzę kubków, papierów i opakowań z McD, KFC i kebabów....
Sam staram się z takich przybytków nie korzystać, ale kiedyś zmuszony potrzebą wstąpiłem do McD po kawę: na miejscu, bez cukru. W filiżance nie można, musi być w jednorazowym kubku. Cukier jest obowiązkowy - jak nie potrzebuję to do śmieci. Plastikowe mieszadełko, pokryweczka, podkładka, serwetka... Nie ważne, że nie potrzebuję. Wszystko do śmieci....
Należy zaprzestać namawiania klientów płacacych za towar do zakupu reklamówki. Jest jeszcze kilka sklepów, gdzie to jest praktykowane. Kupuję np. pastę do zębów, a kasjer pyta czy doliczyc reklamówkę? Artuk€ł bardzo na czasie. Portal powinien przynajmniej raz w miesiąco umieszczać artykuły na ten temat, tak dla przypomnienia :)
Odnośnie wody z kranu, dla własnego dobra, bezpiecznie jest ją filtrować usuwając chlor, fluor, bakterie, metale ciężkie, azotany, hormony (tak, tak!), pestycydy i inne substancje zanieczyszczające wodę, których człowiek czy zwierzę nie powinno wprowadzać do organizmu. Nie mając filtra założonego na armaturę, bardzo łatwo sobie z tym poradzić kupując szungit - to najstarsza odmiana węgla - czarne kamienie, które umieszczone w szklanym dzbanku z wodą z kranu filtrują ją, pochłaniając i neutralizując wymienione wyżej substancje negatywnie wpływające na zdrowie nawet po przegotowaniu wody. Szungit wodę oczyszcza, strukturyzuje, taka woda staje się naturalnie czysta, jest pozbawiona metalicznego posmaku i wapniowych osadów (które też widać na powierzchni herbaty czy kawy), które potem organizm wytrąca w postaci kamienia nazębnego albo zwyrodnień stawów.
Natomiast plastikowych butelek nie wolno używać ponownie, myć w wodzie ciepłej czy zimnej, z detergentami, nalewając do nich wody, którą mamy wypić. Ksenoestrogeny - bisfenol A. Butelki plastikowe są jednorazowe, choćby oznaczenie cyfrowe w trójkącie (2,4,5) zapewniało o bezpieczeństwie stosowania, z czasem i ten plastik zostanie zamieniony w bezpieczny materiał.
W złym kierunku poszła ta cywilizacja, teraz mamy czas najwyższy, aby to naprawić, aby zmienić nawyki żywieniowe i produkcyjne, rolnicze, zadrzewiać miasta, zasiewać łąkami, naprawić w końcu mentalność ludzką. Jestem zdania, że działanie dla środowiska i dla zdrowia ludzi zbliży ludzi, otworzą serca na samych siebie i innych.
Bardzo się chwali podejmowanie wszelkich działań w kierunku zaprzyjaźnienia się z ekologią przez lokalnych restauratorów, kawiarnie oraz cateringi dietetyczne. Ten nurt przyjaźni z Naturą musi być stale obecny w środowisku życia i poszerzany. Za jednym odbiorcą zawsze idzie kilka osób więcej. Coraz więcej osób patrzy przychylnie dając kciuk w górę, z uśmiechem, ponieważ wiedzą, że te działania przynoszą długofalowe korzyści i stają się zwielokrotnione. Klienci są napędem dla firm. To oni generują potrzeby, to za ich reakcją firmy zmieniają produkcję, przechodząc na zrównoważoną, ekologiczną, bezpieczną dla środowiska i ludzi. Bowiem człowiek nie jest oderwany od natury, ma własny ekosystem, nasz organizm funkcjonuje niejako odbicie tego, co widzimy w przyrodzie.
Dlaczego produkty mają być tylko przyjazne środowisku, skoro my też nim jesteśmy, tworzymy go nieodłącznie. Produkty wypuszczane przez firmy powinny zatem być przede wszystkim bezpieczne dla ludzi, dla zdrowia. Tak, aby żywność stawała się prawdziwym lekarstwem - w tym celu, nie ma innego wyjścia, musi być bio/ekologiczna/organiczna - oraz opakowanie produktu/żywności dosłownie nie odbijało się na ludzkim zdrowiu. Zatem, idźmy dalej - która kawiarnia jako pierwsza w Krośnie postawi na kawę organiczną?
Wszechobecny plastik, do którego wszyscy przywykliśmy już wręcz przestając go zauważać, zaczął wylewać się nam z gardeł. Jego dni są policzone. Folia z tworzywa sztucznego wykorzystywana do zgrzewania pudełek (pastikowe i styropianowe zawierają dużo zanieczyszczeń, ksenoestrogenów zaburzajacych gospodarkę hormonalną - jakby ktoś się zastanawiał skąd wysyp PCOS czy niedoczynności tarczycy/ Hashimoto) biodegradowalnych również ma już swoją alternatywę - to folia wyprodukowana z celulozy. Niektóre firmy, polskie eko-gospodarstwa sprzedają swoją żywność w opakowaniach papierowych przykrytych właśnie taką folią, która szeleści bardziej niż sztuczna, a na niej oznaczenie "jestem z papieru". Poza metalowymi słomkami i biodegradowalnymi są jeszcze słomki bambusowe.
Następnie wode z kranu w Krośnie trudno wypić bezpiecznie, bo strasznie poniewiera. Można nawet zrobić eksperyment by wypić na czczo bez żadnego podkładu taką kranówkę to uderzy bardziej niż wrzody.
Czyli komuna była jakby mądrzejsza jak skup butelek po wódce, czy jedna szklanka przy saturaturze z jedynie spłukiwaczką albo nawet zawinięcie towaru w gazetę.
jak kto chece może wodę z kranu pić ale..
Róznica pomiędzy produktem spełniającym normy bezpieczeństwa a produktem dobrej jakości jest ogromna. Krosno korzysta z ujęć wody powierzchniowych a więc to co spływa do rzek w wodzie jest. Wszystkiego się zneutralizować i oczyścić się nie da.
Pomysł na zmniejszenie ilości butelek plastikowych jest prosty i wykorzystywany w wielu państwach rozwiniętych. Wystarczy stworzyć skup takich butelek nawet za symboliczne kwoty. Jestem przekonany, że wówczas nie będzie już problemów z tego typu odpadami. Firmy przerzucają odpowiedzialność za tego typu odpady na konsumentów a zwykły Kowalski nie wiele może zrobić w skali globalnej. Można było w całym kraju zakazać handlu w niedzielę? To można też takie placówki zobowiązać do skupu plastikowych butelek.