Endrju89 - twierdzisz, ze nikt nie mówi o wielu zagrożeniach, ale przecież właśnie zacząłeś to robić, uczestnicy akcji i inni przeczytają twój wpis.
Miejmy nadzieję, ze akcja nie była jednorazowa, że ci młodzi ludzie pójdą dalej, podejmą jakieś konkretne działania, np z Młodzieżową Radą Miasta Krosna. Mają pomysły, niech o nich mówią i niech je wprowadzą w życie. Tylko trzeba mądrych dorosłych, którzy im pomogą - ciekawe, czy jakaś organizacja wyciągnie do nich rękę.
@Niki - Syndrom ofiary ? Może i masz rację, ale bardziej smutę jest to, że właśnie koncernom nie zależy na niczym prócz zysków, a nie na ludziach czy tym bardziej środowisku. Smutne jest to, że dzisiejsza tzw. żywność BIO, która jest tak ostatnio mocno propagowana jest dokładnie ta samą żywnością, jaką można było kupić choćby dwadzieścia lat temu bez dopisku BIO i nie 5 razy drożej od tej nie BIO. Jak myślisz, kto to wymyślił ? Dlaczego nie można kupić dzisiaj mleka, śmietany w szklanej butelce ? Bo co ? Bo rzekomo drożej wychodzi na transporcie ? Bo towar jest cięższy ? Bo Grażyna idąca po schodach się przewróci i zbije ? Może i tak, ale dzięki temu produkujemy miliony ton folii, plastiku i kartonów tetrapak, a reklamówki w sklepach niegdyś darmowe dziś od dziewięciu groszy do nawet złotówki, że niby w imię lepszej walki o ochronę środowiska ? Chyba tylko dla zarobku sklepów i producentów folii, a nie faktyczna walka z plastikiem, że nib y sklep zmusza Cię do korzystania z torby wielokrotnego użytku ? - tiaaaa. Postarzanie sprzętu RTV/AGD-niech pierwszy rzuci kamień ten, któremu zaraz po gwarancji jakiś sprzęt nie odmówił posłuszeństwa, jak myślisz, dlaczego tak się dzieje ? To jest celowe, aby konsument, czyli np. ja kupił nowy sprzęt a stary ? A co mnie to obchodzi! Do kosza i lecisz po nowe a zepsuty sprzęt sru leci do Afryki, gdzie kilkuletnie dzieci wypalają kable, wyciągają układy scalone i wyciągają z nich takie metale jak miedź, złoto, srebro, cyna - na pewno jest to dla nich zdrowe. Dlaczego nikt nie reaguje ? Dlaczego rządy z całego świata pozwalają na takie coś ? Dlaczego w Europie muszę jeździć samochodem z imitacją silnika, który musi spełniać coraz to ostrzejsze normy emisji spalin jednocześnie inne firmy czy pseudo agencje pozwalają na zaśmiecanie innych rejonów świata. Myślisz, że auto elektryczne jest takie EKO ? Chyba tylko w nazwie! A co z wyprodukowaniem samego samochodu ? A to, że taką baterię po 10 latach trzeba wymienić, to nikt o tym nie mówi i co się z nią dzieje ? Dla korpo ważne jest to co jest TU i TERAZ! A co będzie za 10,20 czy 100 lat to ich to nie interesuje, będą się martwić następni. Lek na raka ? Myślisz, że nie ma ? Jest, tylko nie sztuką jest dać ten lek, sztuką jest zarabiać na chorobach, to są NIEWYOBRAŻALNE sumy pieniędzy! Powiedz mi jak zwykli ludzie, którzy nie mają praktycznie głosu, mają coś zmienić ? Że będą krzyczeć ? Niech krzyczą! W końcu zaczną ich boleć gardła i pójdą kupić tabletki na ból- i już masz jeden przykład jak łatwo załatwić sobie popyt i podaż. Myślisz, że korporacje się kiedyś skończą ? NIGDY się nie skończą, bo wkrótce ludzkość będzie od nich uzależniona niemal w 100%. Spróbuj wyobrazić sobie co by nastąpiło, gdyby wyłączyć PRĄD, GAZ, zakazać wydobycia ROPY a jak nie będzie ropy to i nie będziesz miał praktycznie NICZEGO! Jeśli nadal myślisz, że nie jesteś uzależniony od korporacji i jesteś w stanie z nich zrezygnować to się grubo mylisz! Spróbuj, a zobaczymy jak długo pociągniesz, zrezygnuj z telefonu, komputera, samochodu, jedzenia, leków, chemii, ubrań, rzuć pracę - ... chyba że dasz radę żyć w chatce z kupy na łonie natury, ubranie sam sobie uszyjesz z lnu, który będziesz uprawiał, jadł będziesz to, co sobie wyhodujesz, ale o ile nie umrzesz z głodu, to zabije Cię zwykła choroba. ... ale spokojnie wkrótce natura sama sobie poradzi z nami z ludźmi to tylko kwestia czasu.
Krosno24 od kilku lat pisze o akcji Tomasza Tatrzańskiego "Sprzątanie Wisłoka". Na tej akcji jest kilka, kilkanaście osób, nie wiem czy choć raz liczba uczestników przekroczyłą 30. Jest także akcja "Posprzątaj kawałek Krosna". Ilu z protestujących brało udział choć raz w którejś z tych akcji? Ilu z pośród protestując prezentuje na codzień postawę ekologa?
Proponuję mniej gadania a więcej działania.
Młodzi ludzie czy wy macie mózgi ???? ograniczenie o 50% dwutlenku węgla to śmierć dla planety ziemia. Dwutlenek węgla jest POTRZEBNY DO ŻYCIA !!!! Zacznijcie walczyć z wszechobecnym plastikiem !!!!
Endrju Endrju... prezentujesz niebezpieczny syndrom ofiary, to smutne. "Nie zmieni się nic". Pewnie, że można tak myśleć. Tylko dokąd to doprowadzi? W dzisiejszych czasach nie można stać w miejscu i czekać na śmierć z plastikiem w ustach. Boisz się dominujących wielkich koncernów? Strach jest za darmo, odważne czyny mają swoją cenę. I kolejny raz "nie zmieniło się nic". A jednak zmieniła się świadomość. Wartość nieuchwytna ani namacalnie, ani naocznie.
Życie nie stoi w miejscu. Dominacja gigantów też kiedyś się skończy.
"Najpierw cię ignorują, potem śmieją się z ciebie, później z tobą walczą, później wygrywasz".
Niki_Manifesto - Powiedz mi proszę, od kiedy ludzie protestują przeciwko niszczeniu i degradacji środowiska ? Od 5, 10, 20 lat ? NIE! Idea ochrony środowiska już miała swoje początki w XIX w.! Prawdziwe bum nastąpiło w latach 60 i 70 dwudziestego wieku, kiedy to ludzie zaczęli protestować przeciwko DDT, w międzyczasie powstała niejaka agencja EPA ( Agencja Ochrony Środowiska ), która de facto nie jest taka "czysta" i ma nie jedno za uszami. Powiedz, co od tego czasu się zmieniło ? NIC! Dosłownie NIC! Popatrz, chociażby lokalnie na akcję "Czysty Wisłok" czy coś ta akcja zmieniła ? Tak zmieniła na dosłownie "chwilę" bo ludzie nadal śmiecą, a miasto nadal ma gdzieś to, co się dzieje, a to tylko kropla w oceanie. Podać kolejny przykład ? Taki z jajem ? Proszę bardzo! Dlaczego nikt absolutnie nikt nie protestuje, że do Afryki co roku są przywożone setki ton elektrośmieci produkowane przez Europejczyków ? I wiesz co ? To jest taka trochę hipokryzja i patologia- w Europie masz same nakazy, i zakazy, normy emisji spalin itd. a jednocześnie zamiatamy swoje śmieci pod dywan, jakim jest Afryka i jakoś nikt o tym nie mówi głośno, nikt do tego się nie przyznaje. Takich przykładów jest tysiące na całym świecie i czy ktoś się tym przejmuje ? NIE! Dopóki pieniądze będą rządzić światem, dopóki ktoś będzie miał z tego zysk, nikt nic z tym nie zrobi! A już na pewno nie żadne agencje, które są opłacane przez najbogatsze korporacje świata, a Ty, ja czy ogólnie MY zwykli ludzie możemy sobie co najwyżej pokrzyczeć aż pękniemy, a i tak nic z tego nie wyniknie! Myślisz, że korporacje utrzymują się dzięki nam ? Niestety, ale jest zupełnie odwrotnie, to my żyjemy dzięki nim czy Ci się to podoba, czy nie. Myślisz, że jeżeli przestaniemy kupować produkt X, to świat stanie się lepszy ? Nie, bo przyjdzie ktoś inny i wręcz wymusi na Tobie, abyś to kupował! Ps. co do pszczół to polecam zapoznać się z np. https://www.youtube.com/watch?v=ifYPaRCZ7GM
Media donoszą, że i telefonia komórkowa nie zostanie w tyle w dobie tworzenia produktów przyjaznych środowisku. Urządzenia do telefonów już coraz częściej nie zawierają toksycznych substancji, a same telefony produkowane z tworzywa z odzysku. W sprzedaży pojawił się pierwszy bezpieczny ekologiczny telefon wykonany z korka - dębu korkowego, którego to drzewa się nie ścina, ponieważ korek na dębie odrasta - podlegający recyklingowi, bardzo wytrzymały. Za 2 lata taki smartfon z korka będzie w powszechnej sprzedaży. Aby chronić się przed wpływem promieniowania elektromagnetycznego na organizm też są sposoby, m.in. nie spać z telefonem przy głowie, rozmawiać na głośnomówiącym z dala od głowy, nie nosić telefonu w kieszeniach spodni przednich ani tylnych, w kieszeniach koszuli blisko najważniejszych narządów itd. aż do używania materiałów pochłaniających promieniowanie, m.in. folii aluminiowej i specjalnych urządzeń ochronnych.
Akcja z rodzaju jak nic nie robiąc mieć poczucie, że zrobiło się coś pożytecznego. Ważne, że będą dobre foty do wrzucenia na fejsa (zrobione chińskim telefonem zawierającym metale ziem rzadkich, których wydobycie dopiero zanieczyszcza środowisko, na szczęście chińskie czy afrykańskie).
Nie potrzeba rezygnować ze słomki. Ja nie rezygnuję z codziennej słomki, nie używając przy tym plastikowej, są metalowe, szklane, bambusowe, wielorazowe, do produkcji weszły trzcinowe.
Akcja z plastikową rurką ma przeciwdziałać lenistwu umysłowemu, "mentalności słomki" i jest odpowiedzią na nadmiar, wylewający się oczami i uszami nadmiar plastikowych opakowań, sztućców, wspomagaczy typu słomka, którą kawiarnie i restauracje traktują jako ukłon w stronę klienta, mówiąc prościej umilacza życia, dodając bonus, aby być zapamiętanym jako firma dbająca o dobre samopoczucie swojego gościa. Ludzie w końcu zrozumieją ile niepotrzebnych rzeczy kupują wraz z podstawowym towarem.
W 1989 r. eksperci ONZ ostrzegali, że jeśli do 2000 r. nie odwróci się zmian klimatycznych, to ludzkość czekają prawdziwe katastrofy- gigantyczne powodzie, zalanie wielu wysp i wybrzeży, plagi głodu mające przerzedzić całe narody. Miało się to stać w przeciągu 30 lat.
W tym roku mija 30 lat od tych kasandycznych przepowiedni i nie jest tak wcale źle. Także droga młodzieży, nie bójcie się, doczekacie się wnuków i nie pomrzecie z gorąca. Jedynie będziecie drenowani z pieniędzy przez rzesze hucpiarzy zbijających fortunę na biznesie zwanym "zmiany klimatyczne" (przy okazji- coraz częściej mówi się o zmianach klimatycznych, a nie o globalnym ociepleniu- to tak na wypadek, gdyby jakieś liczby się nie zgadzały; sprytne, co nie?)