Nie potrzeba rezygnować ze słomki. Ja nie rezygnuję z codziennej słomki, nie używając przy tym plastikowej, są metalowe, szklane, bambusowe, wielorazowe, do produkcji weszły trzcinowe.
Akcja z plastikową rurką ma przeciwdziałać lenistwu umysłowemu, "mentalności słomki" i jest odpowiedzią na nadmiar, wylewający się oczami i uszami nadmiar plastikowych opakowań, sztućców, wspomagaczy typu słomka, którą kawiarnie i restauracje traktują jako ukłon w stronę klienta, mówiąc prościej umilacza życia, dodając bonus, aby być zapamiętanym jako firma dbająca o dobre samopoczucie swojego gościa. Ludzie w końcu zrozumieją ile niepotrzebnych rzeczy kupują wraz z podstawowym towarem.