Niki_Manifesto
dziekuję, że jesteś. Wnosisz światło w to co piszesz. Nie tylko w tym poscie - tak trzymaj.
"- Czy ta opcja jest dobra, czy ta opcja jest zła, słyszeliście o tym państwo?" - Nieee. (beee)
- Czy ktoś taki powinien dalej rządzić waszym miastem Krosnem? - Nieee" (beee)
- Drogi można poprawić, Krosno można skomunikować, trzeba współpracować, to żaden wysiłek" (przypomniał sobie o nieskomunikowanym Krośnie Kaczyński po wieloletniej służbie Polsce)
- Która władza, jaka władza, nasza, nasza władza. Najlepsza! Władza rządu Polski patriotycznej" (a oni z wypiekami na policzkach wręcz podskakiwali z foteli jak drożdżowe buły z pieca)
"Władza absolutna demoralizuje absolutnie" - wypluł (usprawiedliwiając siebie pozornie i oficjalnie niepełniącego żadnej ważnej funkcji) po czym niechętnie cofnął słowa o absolutyzmie władzy Przytockiego, ale zawiesił je nad głowami uwiedzionych słuchaczy, zaszczepił w ich głowach projektując zagrożenie patologią (zna te realia), a więc ziarno już zostało zasiane. My jesteśmy czyści, zdekomunizowani, dobrzy, uczciwi, sprawiedliwi, łaskawi i usłużni.
Zadawanie prostych pytań naprowadzających dla prostego ludu, pytania zamknięte, przytaczanie osoby "świętej pamięci brata", wpływu kościelnych hierarchów i sługi (zapewne bożego, bo tylko takimi się wspierają przemawiając do prostego ludu, do celowo niedofinansowanego regionu utrzymywanego w bogobojnej otusze) i tym podobne psychologiczne zabiegi.
Zamiana imion prawdopodobnie celowa, roztargniony mentalnie już dawno zorientował się jaki efekt tym wywołuje, teraz może robić to świadomie, wiedząc, że takie lapsusy językowe wprawiają publikę w rozbawienie jak na wytrawnym stand-upie dzięki czemu są zapamiętane i skojarzone. Merytorycznie sflaczałe, psychologicznie średnie. To wystarczy, żeby w tychże urobionych słuchaczach, którzy zaniosą tę dobrą nowinę do domów, zyskać sprzymierzeńców sługi.
Ja was rozumiem przeciwnicy Kaczora. Nie możecie pogodzić się że już nie jesteście przy korycie. Że ludzie Kaczora odcięli wam pępowinę połączoną z mafią VAT-owską. Że przestasło się doić w te i wewte budżet państwa. BIEDACTWA!
-niepokom, a ty pseudokatolik jak głosowałes w sprawie alkoholu?
faryzeusz w piekle spłonie AMEN
Prezes jak zawsze posłużył się swoją sprawdzoną bronią. Zastosował wredną insynuację i tchórzliwe pomówienia, czyli żałosne i straszne metody epoki niby minonej. Sumując, aż chce się sparafrazować słowa wypowiedziane kiedyś przez nieżyjącego Brata Prezesa..."Idź Pan stąd!!!"
Ktoś napisał, że najważniejszym wydarzeniem soboty był pobyt Piotra Gruszki w naszym mieście i on MIAŁ RACJE !
Kain sie boi wlasnego cienia!Czyżby sie bał zamachu? A na sali niebezpieczny Borcz za pieniądze gotow na wszystko. Piotrowicz nie lepszy.Kazdy tyran ginie marnie.Boj sie,Kainie,boj1
reaktywator, przykład, choćby jeden konkretny.