Tak kutwa, wrócą meliny, bo oczywiście do tej pory nikt o bimbrowniach czy gościach lubujących się w sprowadzanie trunku wysokoprocentowego i tytoniu ze zza wschodniej granicy nikt nie słyszał i nikt nie widział. Są rejony polski gdzie co drugi na wiosce "pędzi" i tu oczywiście nikt nie widzi problemu, że ludzie oszukują skarb państwa, oczywiście to jest jak najbardziej na propsie no bo przecież nie będę tym PISIOROM dawał zarobić! taka to właśnie jest tępota w tym kraju. Dziwić się, że robią z Wami co chcą, podzielonym, pijanym krajem jest łatwiej manipulować a Wy jak idioci dalej się żrecie o jakieś pierdoły.
Zakazany owoc lepiej smakuje... A prawdziwym żulom taka ustawa nie przeszkodzi się nawalić w trupa. Bo jak mu się zachce pić to w nocy o północy w największe święto na pustyni alkohol znajdzie.
Druga sprawa odnośnie ustawy o "wychowaniu w trzeźwości" jest taka, że prawie każdy krośnianin będzie miał zapasy w lodówce więc spożycie wzrośnie. Dlaczego? Ano dlatego, że gdyby nie ta ustawa musiałby się ubrać i jechać lub pójiść do sklepu a teraz ma zimniutkie piwko czy wódeczkę prosto z lodówki po które pójdzie sobie pomiędzy jednym siusianiem a drugim w samych slipkach.
mscgs24 - Szkoda Twoich słów, bo ten zakaz najwięcej właśnie przeszkadza tym którzy mają zawód "SYN" który jest po szkole "szlachta nie pracuje a plebs charuje", to też są to te same osoby które pobierają 500+ bo "MNIE SIĘ NALEŻY!" a PIS to samo "ZUO" ( czyt. zło ) i taka jest prawda! bo takim ludziom to zawsze nie dogodzi, bo oczywiście polaczką cebulaczkom jak zawsze "chleb masłem do ziemi".
Co to za bełkot w tym artykule i niektórych komentarzach np "ale zapomnieli o racjonalnej większości.
Każdy miał szansę wypowiedzieć się, ale "racjonalna" większość, jak to bywa, stwierdziła wisi mi to, a teraz wielka rozpacz i PiS winien. Popatrzcie w lusterko, zobaczycie winnego swojej rozpaczy.
P.S. Mi żadna mochera nie dawała ankiety czy czegoś do podpisu, głosowałem on-line z linku w artykule owego portalu.... Dobrowolnie, bo dość mam patrzenia na pijackie szuje na osiedlach.
Jak wiecie z moich komentarzy, jestem anty-PiS, anty-kler i w ogóle anty.
Podoba mi się zakaz sprzedaży alkoholu między 22-6 - dlaczego?
Bo aż żygać się chce, jak widzi się stado meneli i nierobów na garnuszku państwa (czyt. Na moich podatkach) którzy wyłażą wieczorową porą i oblegają sklepiki osiedlowe, chuchają fermentem w kolejce, właśnie wtedy kiedy ktoś pracujący do tej godziny chce zrobić zakupy albo przed pierwszą zmianą chcę kupić "bułkę" a tu mu taki ogr zionie....bo wybiera najtańszą gazówkę, albo inna sytuacja, kiedy jakiś nażelowany pedzio z beemki czy ałdicy czy jeszcze lepiej szmelcwagena pasata po 22-giej kupuje browca, wypija w swoim przybytku i rusza jak chojrak, a potem kogoś okalecza czy zabija!
W wielu cywilizowanych krajach jest taka ustawa. Słowenia, Francja, Włochy (wybrane regiony) Węgry, Portugalia, Hiszpania, a ostatnio coraz częściej za zachodnią granicą u wroga.... W Skandynawii natomiast kupno alkoholu jest rejestrowane z dowodu tożsamości.
Sam lubię trunki, piwo, whisky, etc, ale mam 16 godzin na kupienie małego co-nie-co.
Więc pytam: O co Wam Zacofki biega?
Ograniczenie w dużych specyficznych agl omeracjach ma sens na takie działanie składa się wiele przemyślanych i sprawdzonych czynników które są ze sobą powiązane nie ma takiego porównania w stosunku do tego miasta