https://kulturaliberalna.pl/2017/11/21/pawlowski-s(...)
Nie wiem dlaczego źródło błędnie wyświetla się z przeklejonego linku. Wkleiłen na inną stronę i działa
Krzysztof Brzózka z Polskiej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych zwraca z kolei uwagę, że aż 70 proc. spożywanego w Polsce alkoholu wypija zaledwie 17 proc. konsumentów, co oznacza, że niewielka grupa pije bardzo dużo. Przy takim modelu picia okazjonalne ograniczenie dostępu do niektórych sklepów niewiele zmieni. A jeśli zakaz okaże się naprawdę uciążliwy, natychmiast pojawią się usługi oferujące dostarczenie alkoholu do spragnionego klienta. W dobie szybkiego rozwoju mediów społecznościowych i rozlicznego rodzaju komunikatorów czy aplikacji stworzenie takiego serwisu nie będzie stanowiło specjalnego problemu.
Jeśli członkowie PiS-u – lub innych partii, bo podobny projekt przedstawiała też PO – uważają, że Polacy piją zbyt dużo i zbyt ryzykownie, powinni przedstawić spójny program walki z problemem, omówić skutki, jakie przyniesie i podać argumenty na jego rzecz. Wprowadzanie wyrywkowych zakazów – niezależnie od tego czy na poziomie centralnym czy lokalnym – to nic więcej, jak bezcelowe i nieskuteczne ograniczanie swobód obywateli.
Źródło: https://kulturaliberalna.pl/2017/11/21/pawlowski-s(...)
Endrju89
Chodzi mi wogóle o systematyczne zmniejszanie praw Polaków. Codziennie wychodzą nowe zakazy i nakazy a przywilejów nie ma, Za rok, dwa lub trzy nie będziemy mieć żadnych praw. Cofamy się narazie do czasów PRL-u. Być może wkrótce cofniemy się dalej i będziemy odrabiać "pańszczyznę". Już jest w planie tzw. podatek lojalnościowy. Sam zauważasz:
"nie wychodź na dwór, bo przecież jesteś inwigilowany przez kamery", "dlaczego jeszcze korzystasz z komputera google też Cię inwigiluje", "chcieli opodatkować wszystkie wielkopowierzchniowe sklepy... Skoro tak się nie dało, to zrobimy Wam zakaz handlu", "nie można kupić alko po 22"
To są tylko wyjątki z Twojego wpisu. Podatki, podateczki, akcyzy, jakieś chore opłaty, zakazy, nakazy i inwigilacja. Takiej chcesz przyszłości dla siebie i swoich dzieci? Chyba nie będziesz zdźiwiony jeśli któregoś pięknego ranka obudzisz się bez facebooka i poczty elektronicznej bo wejdzie zakaz korzystania na terenie Polski. Ciekawe czy dalej będziesz popierał zakazy i nakazy którymi hojnie obdarowuje nas rząd.
A komu to tak chce sie pic w nocy. tym co sie w hucie napracowali napewno nie.
A ra pani moze w zamian otworzy bar mleczny nocny.
wladt - Akurat, jeżeli chodzi o rejestrację numerów jestem jak najbardziej za no ale oczywiście jak zawsze cebulaczkom coś musi przeszkadzać. Zdradzę Ci sekret, lepiej nie wychodź na dwór, bo przecież jesteś inwigilowany przez kamery! Poważnie. Swoją drogą, dlaczego jeszcze korzystasz z komputera ? Przecież google też Cię inwigiluje i wie więcej o Tobie niż Ty sam, to po pierwsze. Po drugie, jeszcze wcale nie tak dawno temu, w Polsce sklepy w niedzielę i święta nie były otwarte wcale, w soboty zaś maksymalnie do 14 i jakoś nikt nie robił problemu, że nie mógł sobie pójść do sklepu po kościółku jak to prawdziwy katolik i kupić sobie po mszy żywca na miejscu i paczkę klubowych. Zakaz handlu ? A wiesz, po co i dlaczego to wprowadzili ? Dopiero krzyczeliście, że zachodnie sklepy dominują nasz polski rynek-pamiętasz może taką akcję, że chcieli opodatkować wszystkie wielkopowierzchniowe sklepy ? Na pewno pamiętasz, bo to było najwyżej rok temu-oczywiście wtedy był wielki poklask, bo dlaczego Biedronka, Lidl, Tesco, Carrefour miałaby się bogacić i wywozić zyski za granicę-ustawa nie przeszła! Skoro tak się nie dało, to zrobimy Wam zakaz handlu ot cały plan. Tak przy okazji powiedź mi, dlaczego tak Cię to boli, że nie można kupić alko po 22 ? Aż tak Cię "suszy" ? Masz problem z alkoholem ? Przecież to żaden problem kupić pół litra więcej. ... no tak, bo cebulaczki nie będą miały się czym dobić po 22, dlatego to tak wielki problem jest.
Konieczność rejestracji numerów komórkowych za nami. Zakaz handlu w niedziele już jest. Jakoś zakaz hodowli zwierząt futerkowych się nie przyjął (a to pech), ale za to zakaz sprzedaży alkoholu po 22.00 już odfajkowany... następne w kolejce to zakaz zbierania w lesie "Rydzyków" a później zakaz sporzywania mięsa i jaj "Kaczych" :)
fajnie, że mamy z powrotwm PRL. Wiedziałem , że wróci. Tylko godzinę trzeba zmienić>alkochol był wsprzedazy od 13.00
Wladt-Odnoszę wrażenie, że gdyby iść Twoim tokiem rozumowania to w Polsce nie powinno być żadnych zakazów czy nakazów i w ogóle to rozwiązać policję, bo komu ona potrzebna tylko mandaty wypisują, po co komu służba zdrowia skoro i tak nie leczą, po co to wszystko ? Po co prezydent, który i tak nic nie robi, po co komu rząd, tylko biorą pieniądze i nic z tego, po co podatki, akcyza, VAT ? Po co ? Tylko zabierają i zabierają lepiej zostawić państwo samopas, niech sami ludzie rządzą-O! To by było najlepiej!, a to, że później mielibyśmy drugą Wenezuelę to nic, ważne, że obywatele byliby szczęśliwi, bo wszystkich byłoby stać na wszystko, nikt nikomu by nie zabraniał, ogólnie kraina mlekiem i miodem płynąca. Żeby nie było, też nie popieram wszystkiego jak leci, też nie jestem zadowolony z rządów i z niektórych zakazów, ale trzeba też zrozumieć, że tak działa świat i polska to nie pępek świata, bo w wielu krajach świata jeszcze głupsze mają prawo i ludzie żyją-popatrz sobie, chociażby na Emiraty Arabskie / Dubaj-tam, jeżeli nie masz pracy, jesteś zmuszony opuścić to miasto-kraj, w ciągu miesiąca inaczej jesteś deportowany a nie tak jak w Polsce czy innych zachodnich krajach wszyscy muszą się składać na nierobów i patusów.