Endrju89
Chodzi mi wogóle o systematyczne zmniejszanie praw Polaków. Codziennie wychodzą nowe zakazy i nakazy a przywilejów nie ma, Za rok, dwa lub trzy nie będziemy mieć żadnych praw. Cofamy się narazie do czasów PRL-u. Być może wkrótce cofniemy się dalej i będziemy odrabiać "pańszczyznę". Już jest w planie tzw. podatek lojalnościowy. Sam zauważasz:
"nie wychodź na dwór, bo przecież jesteś inwigilowany przez kamery", "dlaczego jeszcze korzystasz z komputera google też Cię inwigiluje", "chcieli opodatkować wszystkie wielkopowierzchniowe sklepy... Skoro tak się nie dało, to zrobimy Wam zakaz handlu", "nie można kupić alko po 22"
To są tylko wyjątki z Twojego wpisu. Podatki, podateczki, akcyzy, jakieś chore opłaty, zakazy, nakazy i inwigilacja. Takiej chcesz przyszłości dla siebie i swoich dzieci? Chyba nie będziesz zdźiwiony jeśli któregoś pięknego ranka obudzisz się bez facebooka i poczty elektronicznej bo wejdzie zakaz korzystania na terenie Polski. Ciekawe czy dalej będziesz popierał zakazy i nakazy którymi hojnie obdarowuje nas rząd.