W ubiegłą sobotę (16.06), 19-letni mieszkaniec jednej z podkrośnieńskich miejscowości, wybierając się na basen, poza niezbędnymi rzeczami zabrał swoje dokumenty, które wraz z portfelem włożył do plecaka.
Idąc do wody, plecak pozostawiał bez nadzoru przy swoim ręczniku. Po powrocie sprawdzając zawartość plecaka zorientował się, że nie ma w nim portfela z dokumentami i drobną kwotą pieniędzy.
Przykład ten powinien wzmocnić czujność wypoczywających. Złodzieje nie robią sobie wakacji i przerwy w swojej działalności. Policja apeluje o ostrożność. - Zawsze aktualne jest powiedzenie "okazja czyni złodzieja", więc zróbmy wszystko, by tych okazji było jak najmniej. Nie zabierajmy ze sobą niepotrzebnych kwot pieniędzy, dokumentów, wartościowych przedmiotów, telefonów komórkowych i innych rzeczy, jeżeli ich posiadanie w danym miejscu nie jest konieczne. Odchodząc nawet na krótką chwilę od swoich rzeczy poprośmy kogoś, kto znajduje się w pobliżu, by zwrócił na nie uwagę - mówią policjanci.
Policyjne dane z ubiegłego lata mówią, że złodzieje upodobali sobie teren krośnieńskiego basenu przy ul. Bursaki.