Uczniowie Naftówki z otwartą przyłbicą podeszli do matematyki

We wtorek (9.06) maturzyści przystąpili do egzaminu maturalnego z matematyki. Tym razem sprawdzamy, jak do matury w czasie epidemii, przygotowała się dyrekcja i absolwenci krośnieńskiej „Naftówki”.
Do matury w "Naftówce" przystąpiło 225 uczniów
Damian Krzanowski

Szkoła, podobnie jak każda inna, zorganizowała egzaminy maturalne zgodnie z wytycznymi Ministerstwa Edukacji Narodowej. - Jesteśmy szczególnie wyczuleni na procedury związane z COVID 19, które mają zapewnić bezpieczeństwo naszym maturzystom – mówi Joanna Kubit, dyrektor „Naftówki”. - Mamy odkażacze, a także wydrukowaliśmy przyłbice, które mogą założyć absolwenci źle czujący się w maseczkach.

Maturzyści mogli pisać egzamin bez maseczek i przyłbic
damian krzanowski

W „Naftówce” do matury z matematyki przystąpiło 225 uczniów. Maturzyści przed wejściem do szkoły musieli ubrać maseczki i zdezynfekować ręce. Każdy zdający mógł odkryć twarz, gdy zajął swoje miejsce na sali. Na egzaminie maturzyści posługiwali się własnymi przyrządami, długopisami i kalkulatorem.

Nastroje przed egzaminem były różne. - Przygotowania wyglądały tak średnio, zobaczymy, jak pójdzie. Kiepsko to widzę akurat z matematyki, w przypadku innych przedmiotów lepiej – mówi jeden z maturzystów.

Na każdym biurku był przygotowany wykaz wybranych wzorów matematycznych
damian krzanowski

- Matura jest miesiąc później. W tym czasie podzieliłam materiał do nauki na mniejsze partie, przez co miałam świadomość, że mogę dokładniej go powtórzyć – dodaje inna maturzystka.

Przez pierwsze 60 minut maturzyści nie mogli opuszczać sali, w której pisali egzamin. Przy oddawaniu prac zdający oraz osoba z komisji musieli ponownie założyć maseczki.

KOMENTARZE
Brak wyróżnionych komentarzy.
WSZYSTKIE KOMENTARZE (7)