Krzanowski
Nazwisko Jana Szczepanika wymieniają dziś wszystkie fachowe encyklopedie i leksykony na świecie. To właśnie Szczepanik, nieślubne dziecko, człowiek z tzw. nizin społecznych, był prekursorem kolorowej fotografii, telewizji czy kamizelki kuloodpornej. Miał na swoim koncie ponad 50 wynalazków i kilkuset opatentowanych pomysłów technicznych. We własnym kraju zyskał jednak miano "zapomnianego wynalazcy".
Pamiętają o nim uczniowie "Szczepanika" czyli Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych Nr 1 w Krośnie im. Jana Szczepanika. Pierwotnie, od 1972 r., jego imię nosiło Technikum Włókiennicze, którego spadkobiercą jest dzisiejszy ZSP 1. Co roku, na cześć wielkiego wynalazcy, szkoła obchodzi święto patrona.
W ramach obchodów Dnia Szczepanika, w szkole odbyły się (20.04) konkursy na jego temat, wystawy (m.in. prac lnianych, odzieżowych i plastycznych) oraz pokaz mody według projektów uczniów technikum odzieżowego.
- To dla nas szczególny dzień. W tym dniu uczniowie mogą dowiedzieć się więcej o Janie Szczepaniku - mówi Karolina Irzyk, przewodnicząca samorządu uczniowskiego. Andrzej Gregorczyk, dyrektor szkoły: - Moim marzeniem jest, żeby przekazać młodzieży najważniejsze cechy charakteru Szczepanika, takie jak: wytrwałość w dążeniu do celu, realizacja swoich planów, pomysłowość, hart ducha, nie zrażanie się przeciwnościami dnia. To cechy bardzo dziś potrzebne, bo warunki osiągania czegokolwiek nie są łatwe.
Szczepanik nie miał możliwości rozwijania swoich pomysłów i wdrażania ich w życie na terenie Krosna i okolic. Musiał opuścić prowincję i szukać takich możliwości w ośrodkach naukowych. Chodziło głównie o fundusze na utworzenie laboratoriów badawczych.
Ewelina Zając, uczennica kl. III technikum ekonomicznego:
- W szkole często mówimy o Szczepaniku i jego osiągnięciach. Nie miał prostego życia, ale dążył uporczywie do celu. Potrafił zainspirować ludzi swoimi wynalazkami.
Władysław Wojtyczek, wicedyrektor ZSP 1:
- Staramy się pokazać Jana Szczepanika jako wzór. Chcemy przekonać młodych ludzi, że warto iść jego śladami, że warto coś osiągnąć. Ważne są pasje, ale i pracowitość, bo często same uzdolnienia nie wystarczą - trzeba mieć w sobie zapał.
Kinga Wójcik, uczennica kl. II LO:
- Gdy wybierałam tę szkołę, nie wiedziałam kim był Jan Szczepanik. Dopiero w ubiegłym roku, podczas dnia patrona szkoły, dowiedziałam się kim był. Nie interesuję się fizyką, więc nie znam się na jego wynalazkach, ale wiem, że bardzo wpłynęły na nasze życie.
Kamil Kwolek, uczeń kl. II LO:
- Przed przyjściem do tej szkoły w ogóle nie słyszałem o tym człowieku. Zdziwiłem się, bo przecież pochodzi z tego regionu, a jest tu prawie w ogóle nie znany. Jest zapomniany, choć jego wynalazki miały wielki wpływ np. na rozwój telewizji, którą codziennie oglądamy.
Dyrekcja o szkole: - Staramy się stworzyć w szkole atmosferę sprzyjającą do aktywności młodzieży. Między innymi obchody Dnia Szczepanika mają pobudzać aktywność uczniów i rozwijać samorządność. W szkole działa też 11 kół zainteresowań, m.in. multimedialne, informatyczne, teatralne, matematyczne, geograficzne itd. W najbliższej przyszłości nie chcemy zmieniać wiele w naszym profilu.
