Nagroda prezydenta przyznawana jest twórcom i animatorom kultury związanym ze środowiskiem Krosna. Nadawana jest za szczególne osiągnięcia artystyczne oraz wyróżniające się dokonania na rzecz upowszechniania kultury i ochrony dziedzictwa kulturowego. Nagroda przyznawana jest w trzech kategoriach: animator, twórca, pracownik samorządowych jednostek organizacyjnych i szkół artystycznych.
Do nagród zgłoszono 15 kandydatów:
W kategorii "animator" nagrodę otrzymali bracia: Piotr Łopatkiewicz i Tadeusz Łopatkiewicz.
Piotr Łopatkiewicz - historyk sztuki, doktor nauk humanistycznych w zakresie nauki o sztuce. Jest autorem ponad 40 publikacji naukowych. Szereg jego prac dotyczy bezpośrednio przeszłości artystycznej Krosna i regionu.
Tadeusz Łopatkiewicz - etnograf, doktor nauk humanistycznych w zakresie nauk o sztuce. Jest autorem 5 książek i ponad 30 artykułów naukowych i popularnonaukowych z zakresu etnografii i ochrony zabytków, historii sztuki.
"Wydany przed rokiem Inwentarz Zabytków Powiatu Krośnieńskiego, który w większości dotyczy zabytków miasta Krosna, przygotowany został dzięki wielkiej pasji i zaangażowaniu Panów Piotra i Tadeusza. W książce zaprezentowano krajobraz kulturowy miasta i regionu, który w znacznej mierze przestał istnieć. Wobec ogromnych zniszczeń ostatniego stulecia jest ona jednym z najważniejszych dzieł dokumentujących pamiątki lokalnej przeszłości." - czytamy w uzasadnieniu nagrody.
- Miło, że ktoś zechciał zauważyć naszą pracę. Krosno ma duże osiągnięcia jeśli chodzi o upowszechnianie kultury. My dostaliśmy nagrodę w kategorii "animator", ale w gruncie rzeczy za pracę naukową. Takiej kategorii nawet nikt nie przewidział, co świadczy o tym, że środowisko naukowe Krosna jest w powijakach i chyba miasto też niespecjalnie przykłada do tego wagę. A nauka jest bardzo istotną rzeczą, bo jeśli w Krośnie powstanie jakieś środowisko naukowe pracujące na rzecz dnia dzisiejszego tego miasta i jego przyszłości, to publikowane prace będą następnie cytowane. W ten sposób Krosno jest promowane zupełnie za darmo, natomiast bardzo skutecznie. W Krośnie nie ma żadnego periodyku naukowego, jakiegoś rocznika. Wszystkie miasta okoliczne mają swój własny rocznik. Obaj pisalibyśmy zdecydowanie więcej, ale nie mamy gdzie publikować - powiedział po otrzymaniu nagrody Tadeusz Łopatkiewicz.
- My tę nagrodę cenimy z kilku powodów. Jest ona również za nasze działania na polu ochrony naszego dziedzictwa kulturowego miasta Krosna. To sobie cenimy szczególnie z tego względu, że my już od kilku lat nie jesteśmy związani z krośnieńską służbą konserwatorską. Kiedyś obaj tam pracowaliśmy. Wtedy nie dostaliśmy żadnej nagrody. Dostaliśmy ją właśnie w tej chwili, kiedy już tam nie pracujemy, ale to może dobrze. Druga rzecz: jesteśmy braćmi. Bracia nie mają w ostatnich latach, ostatnich miesiącach najlepszej prasy. Nagroda jest więc wynikiem również obiektywizmu. Trzecia sprawa: zawsze byliśmy przekonani, że trudno być prorokiem we własnym kraju. Nagroda dowodzi, że chyba jednak można - dodał Piotr Łopatkiewicz.
Artysta rzeźbiarz - Maciej Syrek zdobył nagrodę w kategorii "twórca". "Od 32 lat aktywnie działa na niwie twórczej. Sztuka Pana Macieja jest pełna ekspresji, pozornie czytelna w swej treści, jednak emanująca niedomówieniem. Ważną rolę w jego twórczości odgrywa Krosno i okolice zwane pograniczem kultur. Jego działa eksponowane są w wielu muzeach i galeriach na całym świecie: w Niemczech, Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Francji, Austrii, Anglii, Szwajcarii, Japonii, Australii. Jest ambasadorem krośnieńskiej sztuki."
- Ta nagroda to jest taki moment, żeby się zastanowić nad dalszym życiem, bo jest to dorobek trzydziestu kilku lat. Teraz - co dalej? Myślę, że jeszcze coś tam potrafię wydłubać. Nie chcę wielkich słów rzucać - powiedział po odebraniu nagrody Maciej Syrek.
W kategorii "pracownik samorządowych jednostek organizacyjnych i szkół artystycznych" nagrodę otrzymała Dorota Cząstka - dyrektor Krośnieńskiego Domu Kultury. W werdykcie napisano: "Dzięki jej aktywnej działalności w stosunkowo niedługim czasie w sposób zdecydowany wzbogacona została oferta kulturalna i artystyczna dla naszego miasta. Ilość organizowane imprez kulturalnych i artystycznych stojących na coraz wyższym poziomie, to bogata oferta dla wszystkich mieszkańców miasta zarówno pod względem wiekowym jak również oczekiwań artystycznych. Wszystko to sprawia, że życie kulturalne mieszkańców Krosna zmienia się w sposób znaczący."
- Ta nagroda to dla mnie ogromne wyróżnienie, bo jestem bardzo młodym dyrektorem, młodym człowiekiem. Nie jest się jednak dyrektorem zza biurka, czy z fotela, tylko się jest dyrektorem instytucji. Dlatego jest to nagroda dla całego Domu Kultury, całej instytucji. Mój sukces to sukces całego zespołu - powiedziała Dorota Cząstka. - To także ogromny zastrzyk, może nie tyle ambicji czy chęci do pracy, tylko zastrzyk zaufania środowiska, w którym się pracuje. To potwierdzenie tego, że nasze decyzje, nasza paca jest zauważalna i doceniona przez innych - dodała.
Nagrodę specjalną "w uznaniu zasług za wieloletnią pracę na rzecz upowszechniania kultury w mieście Krośnie" otrzymał Ryszard Sudyka. "Związany zawodowo i społecznie od 30 lat z życiem kulturalnym miasta. Z dużym zaangażowaniem i zamiłowaniem zajmuje się organizacją, udostępnianiem i upowszechnianiem życia kulturalnego w naszym mieście. Jest inicjatorem i realizatorem wymiany kulturalnej z ośrodkami na Słowacji. Jako członek Rzeszowskiego Oddziału Stowarzyszenia Wspólnota Polska promuje Krosno i jego kulturę w środowiskach polonijnych. Jest odznaczony Brązowym Krzyżem Zasługi oraz odznaką Zasłużony Działacz Kultury nadaną przez Ministra Kultury i Sztuki."
- Ta nagroda wiąże się z 30-leciem mojej działalności w kulturze, tak naprawdę tylko w jednej placówce, która zmieniała nazwy. Był to Wojewódzki Dom Kultury, którym miałem przyjemność kierować, a teraz pracuję w Krośnieńskim Domu Kultury. Biorę udział we wszystkich przedsięwzięciach, które są robione przez KDK. Przez te 30 lat udało mi się stworzyć kilka imprez, których byłem pomysłodawcą m. in. Dziecięcy Festiwal Polonijnych Zespołów Folklorystycznych, Polonijne Spotkania Literackie, Przegląd Artystyczny Krośnieńskich Szkół Podstawowych i Gimnazjów czy Sobótka nad Wisłokiem - powiedział Ryszard Sudyka.
- Dla mnie ta nagroda jest przede wszystkim docenieniem tego, co do tej pory robię i co naprawdę sprawia mi ogromną satysfakcję. To, że ludzie kultury zostali zauważeni i docenieni, bardzo dobrze wyrokuje kulturze. To człowieka cieszy i sprawia, że chce się chodzić do pracy - dodał.
- Te nagrody i nominacje będą powodowały, że w mieście będzie klimat do tworzenia nowych dzieł, realizacji nowych inicjatyw kulturalnych. Mam nadzieję, że przyszłość kulturalna Krosna rysuje się wspaniale. Dzięki tym ludziom Krosno będzie tętniło życiem, a mieszkańcom będzie żyło się lepiej - powiedział Piotr Przytocki, prezydent miasta.
Podczas Jarmarku rozstrzygnięto konkurs na koszulkę promocyjną miasta, który już po raz trzeci zorganizował Punkt Informacji Kulturalno-Turystycznej Muzeum Rzemiosła. Jednym z jego założeń jest wkomponowanie w grafikę hasła promocyjnego miasta - Kochajmy KROSNOludki.
W tym roku na konkurs wpłynęło 65 prac 32 autorów. Komisja konkursowa jednogłośnie wybrała projekt Sławomira Szweda (na zdjęciu obok). W konkursie na koszulkę promocyjną naszego miasta wystartował po raz pierwszy, jednak ma już pewne osiągnięcia na tym polu. Projekt jego autorstwa znajdował się na plakatach Wojewódzkiego Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w 2006 roku.
- Widziałem dwa poprzednie projekty. Pomyślałem: czemu nie ja? Spróbowałem sił i udało się. Pomysł był bardzo prosty: wystarczy wejść na rynek i zobaczyć co jest charakterystycznego, niezmiennego w mieście. Na pierwszy rzut oka - podcienie. Drugim elementem były zabytkowe lampy, no i wynikający z hasła element krasnala - wyjaśnia autor Sławomir Szwed.
Zwycięski projekt będzie wykorzystywany na koszulkach promocyjnych miasta przez rok.
Tworzyli i animowali - teraz dostali nagrody (2006-06-13)