W środę (4.07) w czasie wykonywania obowiązków służbowych na terenie miasta dzielnicowi ustalili, że w jednym z krośnieńskich punktów skupu złomu znajdują się rowery, pochodzące najprawdopodobniej z kradzieży. Na miejscu policjanci odnaleźli siedem jednośladów, które w ciągu ostatnich dwóch tygodni sprzedał ten sam człowiek - 25-letni mieszkaniec Krosna.
- Trzy spośród odnalezionych rowerów zostały skradzione i były poszukiwane przez policję - informuje Marek Cecuła z krośnieńskiej policji. - W tej, do czasu wyjaśnienia sprawy, sytuacji funkcjonariusze zdecydowali się zabezpieczyć również pozostałe jednoślady.
Tego samego dnia dzielnicowi zatrzymali też 25-latka, który je sprzedał. Podczas przesłuchania krośnianin przyznał się w sumie do kradzieży ośmiu rowerów. Nie potrafił jednak wyjaśnić, co się stało z ostatnim z nich. - Mężczyzna wybierał pojazdy pozostawione bez zabezpieczenia w okolicach szkoły, sklepów i bloków na Osiedlu Traugutta w Krośnie. W większości były to rowery starsze, o niewielkiej wartości. Tylko w jednym przypadku pokrzywdzony oszacował poniesione straty na kwotę przekraczającą 250 zł - dodaje Marek Cecuła.
Za kradzież tego roweru 25-latkowi grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Pozostałe czyny zakwalifikowane zostały jako wykroczenia, a za ich popełnienie mężczyzna może zostać ukarany karą grzywny.