Skały Czarnorzeckie: odnowiono „serce” wspinania na Podkarpaciu

Blisko Krosna znajdują się Skały Czarnorzeckie. Ukryty wśród drzew skalny kompleks jest jednym z największych w Polsce miejsc przeznaczonych do wspinania. Do zaoferowania ma ponad 1000 dróg o różnym stopniu trudności, na których ostatnio poprawiono bezpieczeństwo i wymieniono punkty asekuracyjne.
Zainteresowanie Skałami Czarnorzeckimi stale rośnie. Mogą się po nich wspinać zarówno profesjonaliści, jak i amatorzy. Do zaoferowania mają ponad 1000 dróg o różnym stopniu trudności
Damian Krzanowski

Skały Czarnorzeckie są położone na południowym skraju Pogórza Strzyżowsko-Dynowskiego, w pobliżu wsi Czarnorzeki na północ od Korczyny. Dzielą się na osiem sektorów, z których tylko jeden, Zaginione Skałki, nie jest atrakcyjny dla wspinaczy.

Pozostałe to: Smoczy Grzbiet, Kamieniec na terenie Korczyny i Odrzykonia, Przełom Marcinka w Dolinie Marcinka, Strzelnica zwana Grupą Wielbłąda, Sokoli Grzbiet zwany Czarnymi Ścianami lub Czarnymi Kamieniami oraz Prządki i Leśne Skały, gdzie wspinanie jest zabronione, gdyż leżą na terenie rezerwatu.

Mapa przedstawiająca Skały Czarnorzeckie
OPRAC. J. TRZEMŻALSKI

Skały są zbudowane z dość twardego piaskowca. Turnie w Czarnorzekach dochodzą do 20 metrów wysokości, ale przeważają skały o wysokości od 10 do 15 m.

Wymiana ringów, lepsze bezpieczeństwo

Zainteresowanie Skałami Czarnorzeckimi stale rośnie. Mogą się po nich wspinać zarówno profesjonaliści, jak i amatorzy. Wytyczone tutaj drogi są przygotowane do bezpiecznej wspinaczki dzięki ringom - punktom asekuracyjnym, które zabezpieczają przed poważnymi skutkami odpadnięcia. Mają wytrzymałość 3,5 tony.

Dojście z parkingu przy kościele w Czarnorzekach 
damian krzanowski

Czarnorzeckie drogi wspinaczkowe są niepowtarzalne i wymagające. – To świetny teren, o urozmaiconej rzeźbie w różnych stopniach trudności, łatwo dostępny, doskonale nadaje się do uprawiania wspinaczki. Sama grupa „Strzelnicy” oferuje łącznie około 110 dróg na 8 skałkach, zaś najwyższa z nich, „Wielbłąd”, ma 15 metrów wysokości – mówi Jacek Trzemżalski, znany lokalny wspinacz.

To on niedawno, wraz z gminą Korczyna, napisał projekt unijny, a następnie nadzorował wymianę ponad 300 ringów sprzed około 20-30 lat na kilkudziesięciu drogach wspinaczkowych. Prace były prowadzone w trzech sektorach skalnych: na Strzelnicy, Sokolim Grzbiecie i na Przełomie Marcinka.

Jacek Trzemżalski zaczął wspinać się po skałach w Czarnorzekach jeszcze jako dziecko. Na studiach w Krakowie był jednym z pierwszych członków pionierskiej sekcji wspinaczkowej klubu sportowego „Korona Kraków”. Brał udział w budowie pierwszej sztucznej ściany w Polsce przeznaczonej do treningu. W narodowej kadrze był przez kilka sezonów. Zdobył wicemistrzostwo Polski
damian krzanowski

W ramach sportowo-turystycznego projektu realizowanego przez naszą gminę i stowarzyszenie „Skalna Harna” w Preszowie na Słowacji nie tylko odnowiliśmy drogi wspinaczkowe, ale również wytyczyliśmy oficjalne szlaki pomiędzy sektorami skalnymi, które pokrywają się z trasami spacerowymi – dodaje Wojciech Tomkiewicz z Gminnego Ośrodka Kultury w Korczynie. – Oznaczyliśmy je tablicami.

W planach jest również przewodnik po sektorach skalnych zarówno w Polsce, jak i na Słowacji. Dzięki wymianie wspinacze mogą liczyć na bezpieczne przejścia nawet najtrudniejszych dróg. Latem są planowane tutaj międzynarodowe mityngi wspinaczkowe. Projekt kosztował ok. 76 tys. euro.

Skały Czarnorzeckie dzielą się na osiem sektorów: Smoczy Grzbiet, Kamieniec, Przełom Marcinka, Prządki, Leśne Skały, Strzelnica, Sokoli Grzbiet i Zaginione Skałki
damian krzanowski

Jak zacząć przygodę ze wspinaniem?

Obecnie w Polsce największa część ruchu wspinaczkowego odbywa się na sztucznych obiektach. Mieszkańcy dużych miast na co dzień wspinają się po ściankach, zaś weekendowo wyjeżdżają wspinać się po skałach.

Sławek Kuliga z Krosna przynależy do Krośnieńskiego Klubu Wspinaczkowego „Skolopendra”. Razem ze swoimi kolegami i koleżankami przy dobrej pogodzie spędza długie godziny na wspinaczce po Skałach Czarnorzeckich.

Ringi to punkty asekuracyjne, które zabezpieczają przed spadnięciem. Mają wytrzymałość 3,5 tony
damian krzanowski

Radzi, aby przygodę ze wspinaniem rozpocząć od ścianki wspinaczkowej, na której można zaznajomić się z podstawami asekuracji i wiązania węzłów. – Wspinanie się po skałach wymaga większego doświadczenia – mówi. Sam podobnie rozpoczynał swoją historię z tą aktywnością. – Wspinanie jest niebezpieczne zwłaszcza wtedy, gdy ktoś jest za bardzo pewny siebie. Trzeba mieć pokorę czy to w Tatrach, czy w Czarnorzekach.

Ktoś, kto chce się wspinać po skałach, powinien ćwiczyć na najprostszych drogach. Według Sławka w czarnorzeckim kompleksie dla początkujących najlepsza jest Krowia Turnia (sektor Kamieniec).

Osoby, które marzą o wspinaniu, muszą oswoić się z lękiem wysokości. – Nie mówię tutaj o strachu, bo ten można opanować, on nie powoduje paraliżu i przy którymś razie człowiek powinien go zaakceptować – zaznacza Sławek.

Wspinanie wbrew pozorom to również aktywność popularna wśród kobiet
damian krzanowski

Drugą pożądaną cechą u wspinaczy, ale niedecydującą, jest sprawność fizyczna. – Wspinać może się każdy, nie ma tutaj ograniczeń, bo każdy ma jakąś siłę w rękach. Może się chwycić, podciągnąć, złapać i zaasekurować. Siła, jakiej musimy użyć, jest uzależniona od stopnia trudności drogi, którą chcemy pokonać – mówi Sławek i dodaje: - Aby się wspinać, trzeba mieć w sobie upór i wytrwałość.

- Wspinanie jest zajęciem dla każdego i na każdym poziomie zaawansowania – twierdzi Jacek Trzemżalski. Wspinają się więc ludzie w różnym wieku, zarówno dzieci, jak i nastolatkowie, dorośli, a nawet osoby starsze. Są to nie tylko mężczyźni, ale również kobiety.

Jedną z nich jest koleżanka Sławka ze "Skolopendry", Anna Berdek-Zatorska, dla której wspinanie się jest sposobem na spędzanie wolnego czasu, oderwaniem od rzeczywistości, obcowaniem z przyrodą i zmaganiem się z własnymi słabościami. Najczęściej wspina się na Krowiej Turni.

- Robię to od dawna, chociaż nieregularnie - mówi. - Sądzę, że każda dziewczyna może spróbować, znaleźć odpowiedni dla siebie poziom i czerpać z tego przyjemność. Wbrew pozorom we wspinaniu nie zawsze chodzi o siłę fizyczną. Kluczem do sukcesu jest technika, zwinność i spryt, czyli kobiece cechy - mówi.

Wspinacze w czasie zjazdu 
damian krzanowski

Co jest potrzebne do wspinania?

Drogi na Skałach Czarnorzeckich mają różny stopień trudności. Wytyczyli je „autorzy”, którzy jako pierwsi je pokonali. Drogi są różnej długości i kończą się przeważnie wejściem na wierzchołek skały. Wspinanie się po nich uczy techniki.

Wspinacze poruszają się tylko po rzeźbie skały. Do wspinaczki przede wszystkim jest potrzebne dopasowane do stopy obuwie o wysokim współczynniku tarcia, 40-60 metrowa lina, 8-10 ekspresów (karabinki połączone krótką, usztywnioną pętlą z taśmy, są stosowane do mocowania liny do punktów asekuracyjnych), najlepiej kask, długie lub zasłaniające kolana spodnie oraz płachta na linę.

Buty wykonane są z gumy, która używana jest do produkcji opon Formuły 1
damian krzanowski

Wskazane jest używanie magnezji, czyli proszku, który pochłania pot, daje większą przyczepność i zapobiega ścieraniu się palców. Dłonie smaruje się nią przed i w trakcie wspinaczki, korzystając z woreczka na magnezję przypiętego do pasa.

Najlepiej uprawiać wspinaczkę w parach, aby wzajemnie się asekurować. Partner musi być osobą, do której mamy zaufanie i która jest dopasowana do nas pod względem wagi. - Przed wspinaniem wraz z partnerem trzeba m.in. sprawdzić węzły, asekurację, karabinki – mówi Sławek Kuliga.

- Można przeżyć to samo na pierwszym metrze wspinaczki, co na trzydziestym. Sytuacje są całkowicie różne, ale można czuć się tak samo wspaniale – cytuje słynnego francuskiego wspinacza Patricka Edlingera Jacek Trzemżalski. – Wysokość skały nie ma większego znaczenia
damian krzanowski

Wspinać można się o każdej porze roku. Nie powinno się tego robić w ciągu 12 godzin od opadów deszczu i w wilgotne dni. Skała do wspinania musi być sucha. Inaczej staje się krucha i podatna na obrywanie. Wspinacze wybierają się w skały zwykle na cały dzień.

Każdy chętny, kto chce spróbować swoich sił w tej aktywności, może zapisać się na jeden z kursów organizowanych przez szkoły wspinaczkowe. W Krośnie można dołączyć do "Skolopendry", która działa od 1,5 roku. Kontakt znajdziemy na Facebook'u.

Otwarcie sektora wspinaczkowego "Czarnorzeckie skały"
damian krzanowski

Niedawno powstało lokalne Towarzystwo Czarnorzeckie, które skupia nie tylko wspinaczy, ale ma między innymi na celu opiekę nad drogami wspinaczkowymi w kompleksie Czarnorzeckich Skał. Jego głównym zadaniem jest podnoszenie świadomości na temat różnych form aktywności w kontakcie z naturą, w tym dalszy rozwój wspinania w Czarnorzekach.

Zobacz galerię zdjęć ze skał w Czarnorzekach.

KOMENTARZE
KOMENTARZE WYRÓŻNIONE
youngclimber
10.06.2022 16:52

Należało by też dodać że znakomita większość tych nowych dróg powstała bez poszanowania dla naturalnej skały wskutek wykucia, wywiercenia lub innej sztucznej modyfikacji chwytów i stopni. Tak się akurat składa że z tymi działaniami nie zgadza się większość tzw środowiska wspinaczkowego. Wielokrotnie były już podnoszone dyskusje na ten temat na różnych forach, począwszy od wspinania.pl poprzez Facebooka jednakże bez skutku. Proceder trwa nadal. Jeśli ktoś wątpi w te słowa można obejrzeć w trakcie wspinania siermieżnie spreparowane drogi począwszy od Sokolego Grzbietu na Madeju w rezerwacie skończywszy...

youngclimber
na forum od czerwca 2022
rogol
15.09.2020 14:02

Bylem tam 45 lat temu i wapinalismy sie bez lin czt jakichkowiek zabespieczen.a jednej ze skal byl jakis napis cyrylica,ciekawe czysue zachowalJedno mnie dziwi ze: w lesie tezdrogi asfaltowe.Moze na skalach wybuduja betonowe schody.

rogol
na forum od listopada 2017
polmos
15.09.2020 10:06

Piękne hobby... a nazwy dróg wspinaczkowych... powstają chyba po niezłym odlocie ;)

polmos
na forum od listopada 2017
Przecin
15.09.2020 09:04

Otwarcie odbyło się 18 sierpnia, więc już prawie miesiąc temu.

Przecin
na forum od listopada 2017
WSZYSTKIE KOMENTARZE (7)