Seryjny włamywacz tym razem w areszcie

Najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie tymczasowym mężczyzna, podejrzany o dokonanie serii włamań do obiektów, w których przechowywana była gotówka. Sprawca upodobał sobie przede wszystkim sklepy, hurtownie i stacje paliw. W chwili zatrzymania policjanci znaleźli przy nim część skradzionych pieniędzy. Najprawdopodobniej, jest to ta sama osoba, która włamała się do sejfu w bazie MKS.
Jeden z "występów" 32-latka. Złodziej wybił szybę w drzwiach do hurtowni materiałów elektrycznych. Z kasy skradł około 8 tys. zł

W drugiej połowie czerwca br., do policji zaczęły napływać zgłoszenia o włamaniach do różnych obiektów handlowych na terenie Krosna oraz pobliskich miejscowości. Okradzione zostały wówczas m.in. sklepy zlokalizowane w Krośnie przy ul. Długiej, Rzeszowskiej, Naftowej i Zręcińskiej oraz hurtownia elektryczna przy ul. Pużaka - o włamaniu do niej informowaliśmy 26 czerwca. Okradziony został również sklep w Zręcinie i stacja paliw w Żarnowcu. Nieznany sprawca podjął też nieudaną próbę włamania się do bankomatu w Krościenku Wyżnym. Wszędzie ginęły pieniądze. W niektórych przypadkach włamywacz zabierał całą kasetkę, w której spodziewał się znaleźć gotówkę.

O podobnych przestępstwach policja zawiadamiana była także w lipcu. Tym razem celem włamań były skup złomu w Miejscu Piastowym, sklep w Jedliczu oraz krośnieński zakład bukmacherski i kantor. W tym ostatnim przypadku włamywacz został jednak spłoszony przez przypadkowe osoby.

Już po wstępnych ustaleniach i pierwszej analizie zabezpieczonych śladów, krośnieńscy policjanci nie mieli większych wątpliwości, że wszystkie te przestępstwa są dziełem znanego im 32-letniego mieszkańca Krosna. Kilkanaście dni temu mężczyzna jednak zniknął ze swojego miejsca zamieszkania. Ostatecznie policjanci zatrzymali go w minioną środę (11.07), nad zalewem w Sieniawie. Miał przy sobie jeszcze kilkaset złotych, pochodzących z popełnionych przestępstw.

Nieoficjalnie wiadomo, że ten sam mężczyzna włamał się do siedziby MKS w Krośnie

- Podczas przesłuchania 32-latek przyznał się w sumie do dokonania 12 i usiłowania dokonania 2 kradzieży z włamaniem. Okazało się przy tym, że działał także poza powiatem krośnieńskim. Kilka dni przed zatrzymaniem okradł sklep w Pisarowcach i stację paliw w Twierdzy. W obydwu przypadkach interesowała go wyłącznie gotówka. Aktualnie policjanci weryfikują wyjaśnienia 32-latka i sprawdzają, czy są to już wszystkie popełnione przez niego przestępstwa - informuje Marek Cecuła, rzecznik policji w Krośnie.

W czwartek (12.07) krośnieński sąd na wniosek policji i Prokuratury Rejonowej w Krośnie zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy.

Za kradzież z włamaniem kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności od roku do 10 lat.

Najprawdopodobniej jest to ta sama osoba, która dokonała kradzieży w bazie Miejskiej Komunikacji Samochodowej w Krośnie. Mężczyzna przebywał na wolności, będąc jedynie pod dozorem policji. Komenda w Krośnie nie udziela jednak dodatkowych informacji na ten temat.

ZOBACZ W ARCHIWUM PORTALU:
KOMENTARZE
Brak wyróżnionych komentarzy.
WSZYSTKIE KOMENTARZE (0)